Cos mam nie halo w silniku?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
mój escort to 1.6 benzyniak jak dla mnie chodzi oki ale dużo znajomych twierdzi że chodzi za głośno chodzi o silnik a raczej rozrząd no chyba że wałki sie wyrobiły a tego to już wam nie powiem moze ktoś miał podobne problemy jak coś proszę o doradę ?
  
 
eee, mi [przyszly moze] tesc powiedzial ze mam chyba zle wygluszona komore silnika..ale to zalezy czym kto jezdzi, on ma mazde wiec niech nie porownuje, mi wystarczy ze jak gasnie to nie slysze kiedy jak radio cicho gra wiec jest ok i jak dla mnie nie ma sie co takimi opiniami przejmowac bo kazde auto chodzi inaczej i kazdy ma inne przyzzwyczajenia
  
 
No ale jaki to odgłos?
Rolki rozrządu będą Ci głośno szumieć jeśli się wyrobią łożyska lub za bardzo naciągniesz pasek...
Jeśli to nie o szum chodzi, a o odgłos silnika, to może poprostu coś w wydechem i tłumikiem nie tak...
  
 
Hydrauliczne popychacze sie kłaniaja
  
 
też tak myślę...jeśli to charakterystyczne cykanie to bingo
  
 
Zwłaszcza jak zapalisz zimny silnik to przez jakas chwile u mnie jakies 15 sekund chodzi jak diesel, ale potem juz cichutko... Po prostu olej musi sie dostac wszedzie do kazdego zakamarka silnika,a popychacze hydrauliczne wlasnie sa tym zakamarkiem... Zetec w glowicy ma zawor ktory po wylaczeniu silnika nie pozwala splynac calemu olejowi do miski,ale i tak minie chwila zanim popychacze "zlapia" cisnienie No chyba ze Twoje popychacze sa tak zuzyte ze pracuja nieprwidlowo,tzn nie kasuja luzu jak nalezy
  
 
a walek to co?? popychacze maga byc dobre a przy wytartych krzywkach tez bedzie kleczal.
  
 
Cytat:
2008-08-24 19:06:29, Magik123 pisze:
a walek to co?? popychacze maga byc dobre a przy wytartych krzywkach tez bedzie kleczal.



Ameryke odkryl