MotoNews.pl
  

Zawieszenie, hamulce, silnik, problem

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam

Przeszukałem trochę forum, ale nie udało mi się znaleźć dobrego tematu. Mam kilka problemów z moją Omegą (X20XEV, 1998r, kombi).

Zacznijmy od zawieszenia. Do wymiany były wszystkie tuleje w wahaczach przednich. Nie chciało mi się tego samemu robić, oddałem więc auto do warsztatu, w miarę porządnego. Wymienili te tuleje, tarcze i klocki (przód). Odebrałem samochód ucieszony, że moje autko będzie dobrze jeździć Niestety, jak tylko wyjechałem, to od razu poczułem, że coś jest nie tak - Omegę ściąga na prawo, przy hamowaniu czułem bicie na kierownicy, samochód jeszcze bardziej skręcał w prawo.

To z kierownicą jest szczególnie dziwne, bo jak troszkę mocniej hamuję to kierownica sama skręca mi dość mocno w lewo, a samochód i tak jedzie prosto... Wróciłem do warsztatu, zdjęli tarcze, oczyścili z rdzy (czyścili też wcześniej, ale widać coś tam zostało) i kazali się przejechać, zabrałem też mechanika. Bicie na kierownicy zniknęło, ale cyrki typu ściąganie w prawo i krzywienie kierownicy zostało. Męczę ich już któryś dzień, ustawiali zbieżność na wszelkie możliwe sposoby, na nic. Powiedzieli, że to może jakieś badziewne tuleje, jutro jestem umówiony na ponowną wymianę.

Mam nadzieję, że będzie ok, ale czuję, że to nic nie da. Powiedzieli mi, że to nie jest pierwszy przypadek z omegą, że kilka już robili i każda odstawiała takie rzeczy. Mnie to nie obchodzi, przed naprawą samochód jeździł dobrze, po wymianie też ma tak jeździć. Poradźcie coś, macie jakieś sugestie co do tego? Zaczyna mnie to wkurzać.


Silnik. X20XEV, ogólnie jest ok. Obroty czasem falują, ale nie gaśnie. Dziś jak pojechałem trochę ostrzej, to obroty przywiesiły się na poziomie ~1700 obr/min. Do tego nie ma hamowania silnikiem, tzn. nie odcina dopływu paliwa po puszczeniu gazu. To też nie zawsze występuje. Zauważyłem, że jak wtedy zrobię sprint np. ze świateł to wszystko wraca do normy. Czasem jest też odwrotnie. Na pewno mam przepływomierz do wymiany, ale to nie jego wina, bo jeździłem dzisiaj ze sprawnym i było to samo. Tylko autko dużo lepiej się zbierało. Check się nie zapala. Mam gaz sekwencję, ale to samo jest na benzynie. Krokowy wymieniony na nowy oryginał

Mam nadzieję, że pomożecie mi rozwiązać te problemy. Omega to fajny samochód, i chcę ją doprowadzić do super stanu

Pozdrawiam
  
 
gdzie te czasy jak tablica była

czytać
  
 
Nie ma takiego czegoś jak "standardowe ściąganie omegi na lewo/prawo"
Każ mechanikom przeczyścić czujniki (końcówki) i tarcze "ząbki" ABS (szczególnie tył) lub zrób to sam.
Jak to nie pomoże, zapewne problem tkwi w zapieczonych cylinderkach lub prowadnicach zacisków. Nie znam mechaników którzy by się z tym paćkali, bo zarobek żaden, a dokładność wielka i czasu na tym schodzi. Żeby nie skłamać bite 2 dni precyzyjnego czyszczenia, odrdzewiania, malowania, odpowietrzania (hamulce).
Inna opcja to opony lub pokrzywione tarcze (ew. rdza pod tarczami).
Szczególnie te za 40zł/szt są zaj.e chu.e ale wstawiają je co poniektórzy.
Jest wiele tematów na forum o tym jak np: przekładnia kierownicza, skrzywiona podłużnica, ABS, itd.

[ wiadomość edytowana przez: Beny_2_5_TDS dnia 2008-08-25 22:00:39 ]
  
 
Już wszystko jasne, winne były gówniane tuleje w wahaczach, jedna się rozpadła po 2 tygodniach! Mieli założyć dobre, a wsadzili jakiś szajs. Wymienili na porządne i ta sprawiająca tyle problemów Omega zaczęła jeździć prosto, jakiś cud! Śmiechu warte, więcej tam nie pojadę.

A co powiecie na moje pytanie o silnik?

Pozdrawiam