Od niedawna jestem szczesliwym posiadaczem Toyoty Cariny 93r. Chcialem sobie podlaczyc radyjko tylko że....w kostce zasilajacej nie ma pradu (tej mniejszej)

mierzona miernikiem na wszystkie mozliwe sposoby...nic. Bezpieczniki sprawdzone, zapalniczka działa(słyszalem ze radio i zapalniczka wisza na tym samym bezpieczniku(nie wime dokladnie który to jest wiec posprawdzalem wszystkie. Nie ma jeszcze swiatla w schowku a mniej wiecej udalo mi sie zobaczyc ze zarówka wyglada na zdrowa. Teraz moje pytanie gdzie szukac prądu? W razie tragedii pociagne z zaplarki ale wolalbym miec wszystko sprawne