MotoNews.pl
  

Hamulec bębnowy tył

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam następujący problem:
Toyota Corolla 1332cm3/63kW, 97r. E11.
Od strony pasażera słyszę regularne ocieranie. Byłem u mechanika i powiedział że to ociera szczęka hamulca o bęben i poluzował linkę ręcznego ( wyżej łapie) co powinno pomóc. I oczywiście pomogło na jakieś 40km jazdy i powruciło. Więc nie czekając sam odkręciłem koło, zdjołem obudowę bębna oczyściłem nagar pyłu z obu stron szczęki w bębnie, dobrze przedmuchałem i złożyłem. No i znowu cisza, ale po ok. 100Km znowu to samo. Nie wiem już od czego to się dzieje. Dodam że szczęki i linki ręcznego były wymieniane na początku tego roku (szczęki firmy ATE- chyba dobra firma).
Jeżeli ktoś może pomóc to proszę o radę.
  
 
Nie przytarła się linka ? Może nie odbijać, i stąd ocieranie.

pzdr
  
 
Dziś zdjołem bęben jeszcze raz i skręciłem mocniej takie tam kółko zębate od regulacji i było ok, ale jak pojechałem sprawdzić czy pod górą będą trzymać hamulce to się staczał. Więc w trasie spowrotem skręciłem to kółko i ustawiłem tak że hamulce trzymają lecz dalej trajkocze, tak jakby bęben był nierówny.
Zaczynam głupieć
  
 
A zwróciłeś uwagę ile zostało Ci z kołnierza osłonowego na obwodzie ?
W nastoletnich pojazdach to już lubi być ugnite i ocierać. Ja już pozbyłem się tego problemu... razem z całym kołnierzem
Pozdro.
  
 
znowu szlifierka kątowa poszła w ruch ?
  
 
Perzen, chodzi ci o tą obudowę hamulca do której dociskają szczęki i do którego dokręca się koło? Jeżeli to o niego to od środka nie ma żadnych rantów, a grubość prawie bez zmian, nie licze jakichś dziesiątek mikronów grubości, które ubyły. Z zewnątrz trochę skorodowany ale aż tyle nie zrzarty