Avensis 2007/2008 2,2 D4D 150 KM - opinie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,

Bardzo Was proszę o opinię na temat Avensisa 2007/2008 2,2 D4D 150 KM.

Przymierzamy się do takiego autka nowego bądź lekko używanego.

Do Tej pory miałem styczność tylko z Benzynką od 1,6 do 2.4.

Dzięki za każde info.

Pozdrowionka


[ wiadomość edytowana przez: madzia_83 dnia 2008-09-09 18:42:42 ]
  
 
Napiszę krótko...zajebisty silnik!!! Miałem okazję nim pojeździć na jazdach próbnych i wrażenie jakie na mnie wywarł jest bardzo pozytywne.
Max. moment już (chyba) przy 1800obr do 4000obr. Na piątce przy 60km/h wciska w fotel, aż miło.
To jest jeden, jedyny gizel, który naprawdę mi się spodobał, ale nie jeździłem jeszcze 2.2 178 kM
  
 
jeździłem i tym i tym

D-Cat jakoś dziwnie chodzi
  
 
Też jeździłem 2.2 150 KM. Rewelka. Przy 200 km/h miał 3,600 obr/min na 6 biegu i dosyć spokojnie w środku.
Przy dynamicznej jeździe (140-180km/h) na trasie 700 kilometrowej spalił 7.6 l/100 . (Komputerek pokazywał 8.5l/100).
A trzymanie się drogi to .... poezja.
Jak się znajdzie używany to trzeba go dobrze sprawdzić, czy np. ktoś go nie katował jak był jeszcze zimny, bo te turbiny to są wrażliwe.
A nowe pewnie jeszcze potanieją, bo na początku roku szykuje się wymiana modelu.
  
 
Cytat:
2008-09-09 08:54:47, Kafi pisze:
D-Cat jakoś dziwnie chodzi



Kafi nie lubi kopciuchów
  
 
Jeździłem D4D 150 i muszę przyznać, że zrobił na mnie wrażenie.

Cichy, duży moment w szerokim zakresie obrotów.

Brak typowej dla diesli zadyszki przy 3000, auto przyspiesza miło do 4000, a i powyżej nie robi fochów.

Gdybym miał wybierać, wybrałbym właśnie tą wersję, a nie 177KM D-Cat, chociażby dlatego, że jest zbyt wysilona, jak na mój gust.

Przy tym 150KM ma bardziej płaską krzywą momentu, a D-Cat "kopie" w momencie "wejścia" turbiny, co nie jest przyjemnym uczuciem ( z perspektywy czasu, a nie jazdy próbnej trwającej godzinę ).

pzdr