| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
tjmdm Peugeot 307 SW Olsztyn | 2008-09-15 19:43:05 W jaki sposób połączyłeś kolumnę z przekładnią? |
czyczu Sympatyk FEFK Escort MKVII 5D Przemyśl | 2008-09-15 20:30:54 Koło pedałów masz mocowanie kolumny kierowniczej do maglownicy, może słabo dokręciłeś albo wcale |
Magik123 Sympatyk FEFK osobowy gdzieś | 2008-09-22 16:24:59 Maglownica jest mocowana do ramy pomocniczej na tulejach metalowo-gumowych, Podobnie jak tylna belka, jesli masz wychechlane te gumy to przekladnia bedzie sie ruszac.
|
mackos Katowice | 2008-09-22 17:55:59
nic się tam nie rusza jest dobrze poskręcane dodam jeszcze, że przy skręcaniu mam wrażenie jakby mi się koła zaraz miały złamać. |
Magik123 Sympatyk FEFK osobowy gdzieś | 2008-09-22 22:07:32 Chodzilo mi o to ze nawet jak skrecisz magiel, to on sie trzyma na gumach i na gumach pracuje, nie jest dociskany do ramy srubami na sztywno. |
Lachu8v Ford ESCORT XR3i Kraków | 2008-09-23 11:36:54 na zbieznosci nic gosc nie mówił?
nie ma zadnych luzów w zawieszeniu?? załozona przekładnia jest dobra na pewno? -nie chodzi ciezko,nie ma zaciec? przekładnia jest mocowana do ramy sporymi srubami ze stozkowym zakonczeniem gwintu -przewody wspomagania małą srubka na 10 -kolumna za pomoca tego kółka i dwóch srubek-jedna mocuje kółko na wielowypuscie zebnika -druga obejme kolumny na wielowypuscie z tego kółka sprawdz jeszcze raz pod pedałami od srodka czy wszystko jest sztywno skręcone |
mackos Katowice | 2008-09-23 15:07:58 Jak byłem ustawiać zbieżność nic gość nie mówił, że są jakieś luzy.
Te dwie śruby stożkowe są dobrze przykręcone i reszta też - sprawdzałem. Porawiłem te łączenia także kolumna mi już nie lata. Co do przekładni, to gość od którego kupowałem a jest userem tego forum zapewniał mnie że wszystko jest w porządku. Już sam nie wiem co to może być ![]() |
Grand_XR3i | 2008-09-23 16:18:17 wachacze niepopękane idealne ?
sprężyny też niepopekane ideał? |
FAROW Sympatyk FEFK Chorzów | 2008-09-24 11:50:10 Witam!
Jak nie zlokalizujesz problemu to zapraszam do siebie! Poogladamy co jest grane i albo zrobi sie na miejscu, akbo opanujesz sobie sam! Pozdrawiam! |
mackos Katowice | 2008-10-02 22:19:40 no i skończyło się na tym, że zawizłem auto na warsztat. Tam posprawdzali pooglądali rozebrali i nie wiedzieli co z nim jest. Przywiozłem im nawet stare części: wahacze, przekładnię i wszystko sprawdzali i dalej nie wiedzieli co jest.
Skończyło się na tym, że wsadzili mi nowe wahacze i auto jeździ. Okazuje się, że przekładnia była dobra i niepotrzebnie wymieniałem. Dziwią mnie tylko te wahacze, nowe niedawno wsadzone i niby one padły tylko w jaki sposób. Już nie wspomnę na jaką kaskę mnie sroili aż mi się nogi ugięły ;( Ale narazie jeździ ![]() |
Magik123 Sympatyk FEFK osobowy gdzieś | 2008-10-02 22:53:38
Bo to byly zamienniki, mozesz wsadzac 10 razy nowe wachacze po 12zl i tak bedzie sie sypac w kolo, tylko oryginal do forda. |