Espero zgasło

Opisze jak moge dokładnie
espero cały dzien dzisiaj stało w garazu--ok 21 odpalam i nie słysze klikniecia przekaznika od pompy(juz wiem ze nie odpali) no i nie zapalił. Działo sie tak 5 razy. za 6 razem przekaznik załaczył i sie udało
Po kazdej nieudanej próbie słychac pompe jak chodzi-najpierw szybko a potem zwalnia -dopoki nie wyłacze zapłonu
6 odpalenie to było juz ostatnie tchnienie akumulatora-dosłownie ledwo ledwo (aku mam orginał czyli 12 letni)
dodam ze problemy z odpalaniem zdazały sie wczesniej praktycznie od 5 lat z czestotliwoscia moze raz na 100
znikneły po wymianie przekaznika od pompy własnie do dzisiaj
a wiec odpaliłem i jade a tu w najblizszej miejscowosci przy 40 km/h po wysprzegleniu(zmieniałem z 4 na 3 bieg) zgasł silnik-zapaliły sie kontrolki i cisza(najpierw myslałem ze pasek ale po zastanowieniu-zadnego stuku nie było słychac)--odpaliłem ponownie i wszystko było juz w najlepszym pozadku. Po powrocie do domu kilkakrotnie odpałałem i wsio ok
Co sie mogło stac? przejechałem tym samochodem ok 120kkm i nigdy nic sie takiego nie działo
ps
mam zworke
i odłaczyłem podgrzewanie przepustnicy a takze mam przyspieszony zapłon-
aha jeszcze jedno -tak sie dzisiaj w drodze wsłuchiwałem i gdy puszcze gaz podczas jazdy załozmy ze srednich obrotów to słychac dosc donosne BUUMMMM. na postoju to nie wystepuje ani na niskich czy wysokich obrotach(nawet jak jade). Nie mam katalizatora, kopółki i palca oraz cewki nie zmieniałem jeszcze--na oko sa w dobrym stanie
jestem ciekaw Waszych sugestii

Cytat:

2008-10-05 23:57:48, pawel12356 pisze: - aku mam orginał czyli 12 letni - mam zworke - odłaczyłem podgrzewanie przepustnicy -mam przyspieszony zapłon - Nie mam katalizatora, - kopółki - ...i palca - oraz cewki nie zmieniałem jeszcze....

...powinieneś zostać wpisany na "Teleexpresowa listę ludzi pozytywnie zakręconych"

Jaka szkoda, zepsuło się

A takie było ładne, amerykanckie

jechałem dzisiaj kawałek i nic złego sie nie przydazyło
ze tak powiem w pełnym zakresie predkosci(dla tego samochodu)
przyczyne nagłego zgasniecia upatruje w EGR-e---zdaje sie skrzypi jak reka go poruszam, czyli moze sie przycierac/zawieszac, ale membrana nieuszkodzona, bo trzyma podcisnienie
odpalanie--to chyba akumulator pada--w koncu musi--dzisiaj jest dobrze ale napewno zima bedzie tragedia.....

przyczyna dzwieków typu Bummm czy nawet ŁUUP to duzy karton z pierdołkami w bagazniku

Cytat:

2008-10-06 16:09:39, Ikarus260 pisze: O mamo...

A nie mówiłem?!