SPRZEDAM KOŁA ZIMOWE po moim espero

Sprzedane na 99% Jak będą sprzedane na 100% dam znać

Jak to sprzedane? Przecież napisałeś wczoraj do mnie wiadomość (czy biorę te opony bo inaczej je wystawisz na sprzedaż) na którą (niestety dopiero) dziś pozytywnie odpisałem.
O ile pamiętam to już ładnych kilka dni temu kontaktowałem się z Tobą w tej sprawie więc sytuacja jest dla mnie nie zrozumiała
Ogólnie rzecz biorąc wykurjedwabiście

Nie wiedziałem, że jest zasada czekania 24godziny. Tym bardziej, że ja na Twoja decyzję o tym, że jednak sprzedajesz opony czekałem ponad tydzień czasu. A skoro pierwszy spytałem już jakiś czas temu to wydawało mi się, że mam jakieś niepisane pierwszeństwo (taką praktykę zauważyłem na tym forum) do kupna i zaczekasz na moją odpowiedź. Skoro tak Ci się spieszyło to wystarczyło napisać sms'a bo tak jak pisałem mail to nie komórka która zwykle nosi sie przy sobie. Nie wiem teraz po co był ten mail z ofertą sprzedaży z soboty i info, że jeśli się nie zdecyduję to wystawisz je na allegro. Warunek pełniłem - potwierdziłem chęć zakupu a opony mimo to zostały sprzedane. Wystarczyło sprawdzić pocztę przed decyzją o sprzedaży Slayter'owi tzn o 13.53. O tej godzinie wysłany został mój mail z decyzją zakupu czyli także przed wiadomością Slayter'a o 14.50 Zatem wcale nie zgłosiłem się tak jak napisałeś - za późno.

Suma sumarum jeśli uważasz, że postąpiłeś fair sprzedając opony ,o które pierwszy się upomniałem i pierwszy zdecydowałem się na ich zakup to OK bo masz prawo zrobić z nimi co Ci się żywnie podoba. Ja czuje się oszukany a jeśli to w tej sytuacji za mocne słowo to przynajmniej potraktowany nieuczciwie z Twojej strony. Według mnie takie sprawy powinno się załatwiać inaczej ale oczywiste jest, że każdy z nas będzie się tłumaczył na swoją korzyść.

Wiadomo już od wczoraj.

Cytat:

2008-10-21 13:59:57, ŁUKASZ_GAJER pisze: ok... moja wina...

Łukasz jeśli idzie o mnie, to ja nie mam żalu, że bagażnik sprzedałeś Kuli

Bijatyka jak o tort, a 2 ciasteczka powinny być już dawno na śmietniku