Których producentów części polecacie?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jestem świeżym właścicielem Toyoty. Kupiłem Carinę E 1997. Wszystko z nią OK, ale ja już taki jestem, że muszę pogrzebać no i wygrzebałem
Wymieniłem świece, bo były już mocno wypalone - efekt - silnik pracuje nieco równiej - miodzio
Zobaczyłem też że styki w kopułce sa mocno wypalone/nadżarte. Zamówiłem więc nową w sklepie, przyszła produkcji japońskiej firma YEC, wymieniłem i... kupa. silnik prawie nie daje się uruchomić. Tzn wkońcu wystartuje, ale trzeba kręcić rozrusznikiem 5-10 sec. Po założeniu starej wypalonej kopułki wszystko wróciło do normy tzn. pali na dotyk.
Dlatego moje pytanie. Jakie części kupować? Bo na pewno nie YEC
  
 
No widzisz, a tym razem odwrotnie niż z tarczami
YEC dobrze się sprawdza, zarówno kopułka jak i palec i nie mam z nim najmniejszych problemów od ok. 100tys. km
Czekaj, czekaj... a palec jest powleczony takim czymś białym ?
Kilka dni temu kupowałem palec YECa do Corolli ojca i był czarny, co mnie zdziwiło, oraz miał zamalowany czymś białym kontakt zewnętrzny, ten który przekazuje iskrę na kopułkę.
Może u Ciebie też jest ta farba ?
Pozdro.
  
 
Ja mialem YEC w E-10 i nie ma prawa byc tam zadnej farby, na palcu jest tylko taki lekki jakby nalot porowaty ale to tak ma byc.
Sprawdz bo moze palec nie siedzi mocno na wałku, u mnie YEC miał luzy.
Orginalna kopulka ma z tego co slyszalem lesza impendance ale ja tego nie odczulem, mozesz srubokretem zdrapac naloty wegla na stykalch kopulki i bedzie super.



[ wiadomość edytowana przez: Cromm dnia 2008-10-25 09:34:14 ]