Śmierdzi gasem (zwłaszcza na psotoju) przy włączonym nawiwie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jak w temacie - śmierdzi gasssem w kabinie podczas pracy nawiewu (przy wyłączonym obiegu wewnętrznym). Smrodek wzmaga się podczas postoju. Gdy nawiew nie pracuje to jest OK.....
  
 
Moze sprawdz szczelnosc polaczen np sądą na stacji moze cos sie rozszczelnilo- nie powinno byc takich komedii
  
 
Dokładnie - przy szczelnej instalacji nie powinno być takich jazzów.
  
 
Mi śmierdziało jak wykręciła mi się pokretka w parowniku od wolnych obrotów czy jakoś tam.
Mała czarna.
PZDR
  
 
nie mam zamiaru straszyć bo to nie o to chodzi ale pojechałbym na stację kontroli albo do kogoś kto ma taki spec czujnik i zbadałbym instalację bo:
- to nieprzyjemny smród jest
- gass ma być paliwem a nie "atraktorem" zapachowym
- najbezpieczniejsze to nie jest
innego wytłumaczenia jak nieszczelność układu nie widzę bo niby czemu miałoby śmierdzieć?
pozdrawiam wicio
  
 
Jedyna zaleta i wada:
GAZZZZZ ma dziełanie narkotyczne i potrafi spowodować śpiączke lub odlot, a wczasie jazdy sen jest nie wskazany.
  
 
ani odlot!
pozdrawiam wicio
  
 
nooo jak pierdutnie to odlot masz murowany


niestety nikt nie zapewnia powrotu z marsa.....wiec może być mały problem
  
 
Do sprawdzanie nieszczelności w instalacjach gazowych, mechanicy stosują często zwykły namydlony pędzel, którym "malują" cały układ. Tam gdzie powstaja bańki, tam jest nieszczelność. Można się pobawić
  
 
czesto ludzie zakladajacy gaz daja za krotkie przewody w komorze silnika ( takie czarne grube weze ) potem w skutek pracy silnika waz sie naciaga i moze popekac-ja bym jeszcze to obstawial
  
 
dzięki Panowie - jutro wyjeżdżam (tym razem rowerem). Po wyjeździe jadę do gasssownika.
No chyba ,że wrócę a Espero będzie na księżycu