Zagadka Hamulca ręcznego

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Więc tak.... po ostatnim przeglądzie stwierdzono lewe koło w ogóle nie hamuje na ręcznym - brak reakcji. Prawe natomiast tak jak ma być. Przegląd udało się załatwić ale nie o to chodzi - ręczny ma być!
Sam zamierzam to naprawić wujek przywiózł nawet linkę.

A teraz pytanie - jak się do tego zabrać? Co rozkręcać i jak postawić diagnozę co siadło? może któryś z kolegów już to przerabiał

Z góry Dziękuwa za odpowiedź i pozdrawiam sympatyków
  
 
Niekoniecznie to może być linka.
JKa wymieniłem linke, szczęki, samoregulatory i wszystkie sprężynki nowe bębny i ręczny lest ale bardzo lichy, prawie wcale. Pozostają jeszcze cylinderki.
  
 
zdejmujesz bęben (odkręcasz 4 śruby od tyłu) i oglądasz:
1. Stan okładzin
2. Stan samoregulatorów
3. Stan cylinderków
4. Naciąg linki.
Po obserwacji, jesli nie wykyjesz nic sam, robisz fotki, wrzucasz na forum i wtedy można będzie coś powiedzieć...
  
 
Cytat:
2008-11-24 13:08:00, WojZdzisiu pisze:
Niekoniecznie to może być linka. JKa wymieniłem linke, szczęki, samoregulatory i wszystkie sprężynki nowe bębny i ręczny lest ale bardzo lichy, prawie wcale. Pozostają jeszcze cylinderki.


na ręcznym pracują cylinderki?
  
 
no Surec, odpowiedź godna pochwały

generalnie to proponowałbym zrobić z tyłu hamulce na amen, bo po zdjęciu bębna powinno się wymienić łożysko, więc koszt jest dodatkowy, a po co za pół roku znów zdejmować żeby wymienić szczęki? Poza tym, jak już zrobisz ten tył, to dopiero zobaczysz co to znaczy mieć hamulce
  
 
Cytat:
2008-11-24 13:39:57, Suchii pisze:
no Surec, odpowiedź godna pochwały generalnie to proponowałbym zrobić z tyłu hamulce na amen, bo po zdjęciu bębna powinno się wymienić łożysko, więc koszt jest dodatkowy, a po co za pół roku znów zdejmować żeby wymienić szczęki? Poza tym, jak już zrobisz ten tył, to dopiero zobaczysz co to znaczy mieć hamulce



U mnie wszystko jest zrobione, ale i tak podczas jazdy po prostej po pociągnięciu ręcznego koła się nie blokują na suchym asfalcie, a mojemu kumplowi w Punto 1 tak . Ja mam nowe bębny + szczęki Ferodo, on tak samo.
Wydaje mi się, że wynika to z budowy układu "załanczającego" ręczny w kołach.
  
 
Cytat:
2008-11-24 13:50:53, deathrider_85 pisze:
U mnie wszystko jest zrobione, ale i tak podczas jazdy po prostej po pociągnięciu ręcznego koła się nie blokują na suchym asfalcie, a mojemu kumplowi w Punto 1 tak . Ja mam nowe bębny + szczęki Ferodo, on tak samo. Wydaje mi się, że wynika to z budowy układu "załanczającego" ręczny w kołach.


ten układ to linka+ samoregulator+szczęki+bęben. Nie ma bata, przy dobrych cząściach i prawidłowym montażu musi ablać. Warto zwrócić też uwagę, czy okładziny i bęben nie mają śladów smaru...
  
 
A może być tak że nowa linka jest za długa, chodzi o zamiennik
  
 
Cytat:
2008-11-24 13:58:35, surec pisze:
ten układ to linka+ samoregulator+szczęki+bęben. Nie ma bata, przy dobrych cząściach i prawidłowym montażu musi ablać. Warto zwrócić też uwagę, czy okładziny i bęben nie mają śladów smaru...


dokładnie, do tego porównać jeszcze na jakich kapciach jeździ ess i punto, bo powszechnie wiadomo, że łatwiej zablokować ręczny gdy oponka chudziutka
  
 
ja jak mam 2 escorty tak w obu mialem zmieniana linke i naciagana i sprawdzane hamulce itd itp i z ten reczny jest taki ze co najwyzej na lodzie lapie jak na full zaciagniesz łape i to tez nie zawsze i nie tak mocno jak powinien..
  
 
ja w starym escorcie wymienilem szczeki na nowe i rekaw był na dotyk teraz w kombizaurze lewe kolo slabo lapie bo prawdopodobnie leci mi plyn z cylinderka... dzisiaj rozbiore i zobacze :] ale i tak dal sie latac bokiem jak tralalala nawet na suchym
  
 
Witam
Cylinderki nie smigaja przy recznym linka + stan szczek i bebnów.
  
 
ja mam podobny problem po zmianie kol z 14 na 15 przestal lapac wcale nawet na lodzie wczesniej na 14 ladnie mozna bylo zawinac a teraz to nic
  
 
najlepiej zrobic kompleksowo cały tył -mniej nerwów i roboty z kombinacjami.koszty nie takie straszne
szczeki,sprezynki(dobre od malucha )regulacja linki,ewentualnie wymiana jak zapieczona lub juz rozciągnieta no i czyszczenie i nasmarowanie dobrym smarem samoregulatorów i mechanizmów
-i jeszcze ranty z bebnów i powinno smigac długi czas

..i na zime obowiązkowo blokada zapadki


[ wiadomość edytowana przez: Lachu8v dnia 2008-11-25 12:43:58 ]