Parujące Angel Eyes

więcej otworów-wywietrzników z tyłu i doprowadzić je jak najbliżej szkłą. Zrobiłem tak w lampach z almery i do tej pory działa...

Przede wszystkim jesli juz sa zaparowane to musisz je wyjac i dobrze wysuszyc. Uszczelnianie wilgotnych lamp mija sie z celem bo po nocy znowu bedziesz mial zaparowane. Nocka obok niezbyt goracego kaloryfera powinna wystarczyc. Jak bedziesz je suszył to ustaw je kloszem do dolu, gniazdem zarowek do gory, powyciagaj zarowki i daj wilgoci odparowac. Nie kladz lampy bezposrednio na kaloryferze bo z tego co pamietam te lampy maja plastikowe klosze, ktore moga sie zdeformowac.

Nastepnie jak pisal Matys - uszczelnic co sie da.

Nie polecam sposobu kolegi surec bo jesli dobrze rozumiem to chyba nie chcialbys wiercic w reflektorach dziur, po 2 przez te wywietrzniki tez sie moze dostawac wilgoc do srodka.

ja zrobilem klejem do szyb bo mialem czarne lampki

Cytat:

2008-12-02 09:22:46, Pre100n pisze: najmocniejszy jest klej do szyb ale nie wiem czy znajdziesz bezbarwny. ja kleilem klosze reflektorow na bezbarwny uszczelniacz dekarski SOUDAL. Szybko schnie i trzyma jak diabli. do uszczelnienia jak sama nazwa wskazuje nadaje sie idealnie.

ten jest idealny, bardzo dobrze trzyma. A co do otworów, to chodzi mi o drożność wentylacji, inaczej para nie będzie miała ujścia...

to wezme sobie z pracy uszczelniacz dekarski ale z MAX'a chyba że produkty DEN BRAVEN'a też się nadają?