Diesel nie zapala.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam diesla 1.6 i dziś rano wszystko ładnie pięknie a tu po pracy coś mi ciężko zapalił i kawałek przejechałem i zaczął szarpać i się dusić.Po chwili zgasł.Po zapaleniu nie równo pracował i nie miał mocy Zeby jechać.Może ktos wie co to może być?????
  
 
Filtr paliwa? Wstaw do garażu niech postoi i zobaczysz. Możliwe że masz wodę w paliwie i sobie zamarzła.
  
 
a jakniemam garazu to co by mu dodac teraz do tej ropy zeby chodził???
  
 
A czy jak przeskoczy pasek rozrządu czy tez mogą byc takie objawy???Czy już wtedy raczej by się go nie dało zapalić??
  
 
No i sprawa załatwiona.Rano zaprowadziłem do mechanika i wymienił świece żarowe i filtr paliwa i chodzi bez problemu.
  
 
Alvin, pocztaj ty troche o dieslach przed zimą bo majątek na niego wydasz.
Te rzeczy powinno się przed zimą zawsze wymieniać a już najwyżej filtry.
  
 
Cytat:
2008-11-18 19:34:58, Kleszczak pisze:
Alvin, pocztaj ty troche o dieslach przed zimą bo majątek na niego wydasz. Te rzeczy powinno się przed zimą zawsze wymieniać a już najwyżej filtry.






No teraz sam załuje ze nie poczytałem troche watkow bo takie wymiany swiec czy filtra to sam bez problemu moge zrobic bo to zadna filozofia a tu mnie skasowal 40zł za mozepol godziny roboty.Dzieki Kleszczu za rady.
  
 
Weź jeszcze rozkręć rozrusznik i przeczyść go w środku wraz z tymi małymi trybikami w środku. Tylko nie smaruj mocno i zostaw czyste takie kółko koło widełek które podpięte jest do elektromagnesu zwane sprzęgiełkiem odśrodkowym. Musi być czyste bez smaru.
Rozrusznik lubi się zabrudzić i mokry być w zimie a jak czysty to lepiej kręci.

Jest jeszcze więcej rad ale to musisz poszukać w szukajce.
  
 
Cytat:
2008-11-18 19:44:42, Alvin pisze:
No teraz sam załuje ze nie poczytałem troche watkow bo takie wymiany swiec czy filtra to sam bez problemu moge zrobic bo to zadna filozofia a tu mnie skasowal 40zł za mozepol godziny roboty.Dzieki Kleszczu za rady.




może nie całkiem świece w dieslu to złośliwa bestia na 100 przypadków 36 lubi sie urwać ) i wtedy dopiero jest przeprawa i koszty
nie każdfy mechanior z ochotą zabiera sie za wymiane świec ja objechaem 9 warsztatów skomentowali to zebym szukał głupiego gdzie indziej w końcu z wielkim strachem bo badziewie takie delikatne sam musiałem je zmienić
  
 
Cytat:
2008-12-02 21:06:03, viplukas pisze:
świece w dieslu to złośliwa bestia na 100 przypadków 36 lubi sie urwać ) i wtedy dopiero jest przeprawa i koszty nie każdfy mechanior z ochotą zabiera sie za wymiane świec ja objechaem 9 warsztatów skomentowali to zebym szukał głupiego gdzie indziej w końcu z wielkim strachem bo badziewie takie delikatne sam musiałem je zmienić



Ja też niedawno zmieniałem sam, nie mając pojęcia większego jak się to robi... a okazało się to proste jak budowa cepa. Godzina czasu i zrobione. A jak mechanik nie potrafi tak prostej rzeczy to d... z niego nie mechanik.