MK4 - Montaż przednich lamp

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witajcie.

Mam mk-czwórkę, która fabrycznie ma opcję ustawiania wysokości świateł przednich z kokpitu. Niestety, jedna z lamp z przodu poluzowała się, i nie mogę dojść do ładu, jak to zamontować.

Aktualnie silniczek regulacji mam dobrze przykręcony do lampy, jednak sam silniczek nie chce się trzymać tego plastikowego czarnego kołnierza, do którego jest mocowany na te takie trzy "łapy", i się po prostu z niego wysuwa. Czy jest jakiś patent, którego ja nie wiem, i który pozwoli na stabilny montaż tego reflektora?

Pozdrawiam!
  
 
Koledzy, czyżby nikogo już nie interesował mk4, że tak mała frekwencja w tym wątku?
  
 
Ale masz problem z montażem lampy czy silniczka? Jutro popatrzę jak to u mnie wygląda i spróbuję Ci pomóc.
  
 
Witam
Też kiedyś z braku laku z tym walczyłem - po prostu demontujesz silniczek z auta łącznie z tym kołnierzem, przykładasz do siebie tak jak mają być fabrycznie i na każdą z tych łap i blokad z korpusu zakładasz pętlę z drutu stalowego powiedzmy średnicy 1mm - żeby się nie zsunęła pętelka lekko podpiłowujesz brzegi każdej z łap robiąc taki mały rowek. Jak to się mówi potrzeba matką wynalazków
Pozdrawiam
  
 
Dziękuję koledzy za odpowiedź.

Aktualnie mam zamontowane prowizorycznie właśnie "na drut" - tyle że jest to rozwiązanie tymczasowe, bo lampa bywa niestabilna na nierównościach.

Silniczek mam przymocowany do lampy, i stanowią jedną całość. Problem sprawia przymocowanie silniczka do plastikowego kołnierza, który jest osadzony sztywno w nadwoziu. Silniczek ma trzy łapy, a ten kołnierz trzy wypustki - jednak nie trzyma się to kupy, i silniczek się wysuwa z kołnierza. Nie mam zupełnie pojęcia jak to powinno być zamontowane fabrycznie...