126p amortyzatory koni regulowane jaki maja nr katalogowy?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Tak jak w temacie.
  
 
Cytat:
2008-12-04 16:51:22, ANDRZEY pisze:
Tak jak w temacie.



A po co Ci Koni? Kupuj B6: B36-0740, B36-0750.

r.
  
 
Sa regulowane...
  
 
Cytat:
2008-12-04 19:05:16, ANDRZEY pisze:
Sa regulowane...



I myślisz, że tak będziesz sobie je regulował: dziś tak, a jutro tak? [1] Owszem są, ale trzeba je do tego wyjąć. Po drugie znajomy kiedyś włożył Koni do Charade GTti i jeździł tym autem po warszawskich ulicach: ostro ale z głową. Auto nie było uderzone, nie zaliczył większej dziury, a w Koni tłoczyska się pokrzywiły. A po trzecie to nie wiem, czy ktoś ma tyle doświadczenia w ustawianiu Koni, co Zerkopol w ustawianiu B6. Po czwarte B6 jest regenerowalne, a Koni? Zamów sobie B6 ustawione pod Twoje auto i nie sądzę, żebyś żałował.

r.

[1] -- w ogólności zabawni są ludzie, którzy kupują np. gwinty, bo sobie poregulują. Tylko zapominają, że do ustawienia zawieszenia trzeba mieć wiedzę (to nie jest tak, że zrobię sobie twardziej i od razu będzie fajniej), twardość amortyzatora to nie jest coś, co powinno się rozpatrywać w oderwaniu od twardości sprężyn/resorów, a po każdej zmianie ustawień zawieszenia trzeba jeszcze zrobić geometrię (ostatnie nie dotyczy regulacji samych amortyzatorów, pod warunkiem że wysokość zawieszenia się nie zmienia).
  
 
Cytat:
2008-12-04 22:58:24, nocman pisze:
I myślisz, że tak będziesz sobie je regulował: dziś tak, a jutro tak?



Dokładnie tak, wiesz, jeden zalewa rozbieralne amorki gęstszym olejem, drugi wkłada krosno i sprężynę z Trucka, trzeci jeszcze gumy między zwoje, a kolejny dodaje jedno pióro do resora. Można założyć, ze nikt z nich nie ma za bardzo pojęcia co robi, ale jest w stanie stwierdzić czy mu się lepiej jeździ czy nie, więc dodatkowa możliwość relatywnie prostej regulacji amora nie jest tu problemem, zwłaszcza, że komuś może chodzić tylko o regulację pomiędzy nastawami na szuter/śnieg lub gładki asfalt.


Cytat:
2008-12-04 22:58:24, nocman pisze:
[1] -- w ogólności zabawni są ludzie, którzy kupują np. gwinty, bo sobie poregulują.



Zabawni to są ludzie, którzy nie znają odpowiedzi na czyjeś pytanie, ale za wszelką cenę muszą się wymądrzyć udając wielkiego znawcę. Ch...j Cię to obchodzi czy ANDRZEY będzie umiał sobie wyregulować te amorki czy nie.

ANDRZEY > w tym temacie 2 osoby oferowały takie amorki, może będą w stanie Ci udzielić odpowiedzi.

[S] Regulowane amortyzatory Koni 126p
  
 
Cytat:
2008-12-05 11:13:50, klr pisze:
Można założyć, ze nikt z nich nie ma za bardzo pojęcia co robi, ale jest w stanie stwierdzić czy mu się lepiej jeździ czy nie,.



Lepiej jeździ czy nie można sobie w dupę wsadzić. Możesz Ci się lepiej jeździć, ale Twoi konkurenci zaczną Ci wkładać na każdej próbie, choć wcześniej tego nie robili.

Cytat:
Zabawni to są ludzie, którzy nie znają odpowiedzi na czyjeś pytanie, ale za wszelką cenę muszą się wymądrzyć udając wielkiego znawcę.Ch...j Cię to obchodzi czy ANDRZEY będzie umiał sobie wyregulować te amorki czy nie



W sumie masz rację, jego kasa, jego problem, lepiej wydać kasę na coś, co nie dość że jest mniej solidne od konkurencji, to jeszcze możliwości reklamacyjne są niewielkie (zapomniałem wcześniej dodać, że importer -- znajomi, więc nie było ściemy -- wysłał pokrzywione zabawki do fabryki, a ta się wypięła twierdząc, że samochód musiał być uderzony). No, chyba że rozmawiamy o używkach, tam możemy sobie darować jakiekolwiek ,,możliwości reklmacyjne''. Ale tak, masz rację, czasami lepiej jest wydać kasę dwa razy.

r.

PS. Tak, jestem cięty na kuni i będę jeszcze długo. I będę każdemu polecał Bilsteina w miejsce tego gówna.
  
 
PPS. I jeszcze coś. Zmiejszysz tłumienie na zimę bez zmiany sprężyn i zrobi się z auta piłka czy wymienisz też sprężyny na miększe, ale o tej samej wysokości, stanie niżej, zacznie dobijać, a kąty się rozjadą? A może jednak zrobisz to prawilnie:

- mniej tłumienia,
- miększe sprężyny
- wyżej
- zrobisz na nowo kąty?

Pod warunkiem, że oczywiście wiesz, jak to dobrze zrobić. Ja nie wiem, nie znam dobrych nastawów dla bobka i nawet nie próbowałbym wynajdywać koła na nowo.

Cała dłubaninka po kawałku, bez odpowiedniej wiedzy, dużej wiedzy, zazwyczaj da gorszy efekt od obstalowania konkretnego zawiasu u kogoś, kto się na tym zna. Chyba że przypadkiem się coś utrafi, jak ładnych kilka lat temu znajomy zrobił silnik do RC, który przy niewielkim planowaniu objeżdżał wszystko. A skoro objeżdżał wszystko, a głowica była liźnięta jak na standardy RC, to postanowił ją poprawić i doprężył jeszcze trochę i supersilnik przestał być supersilnikiem. Potem zmęczył jeszcze kilka głowic, ale nigdy nie udało mu się tego efektu powtórzyć.

Tak samo jest zawodnikami pokroju Lilki B, która przyjeżdża, objeżdża, a potem połowa jojczy, że gdyby miała taką kasę, to by zrobiła złote góry (a pewnie gówno by zrobiła), a druga doszukuje się przekrętu (tylko dlaczego nikt nie złoży protestu?), zamiast przyjąć do wiadomości, że potrzeba zarówno budżetu jak i wiedzy, żeby te wszystkie zabawki należycie poskładać.

Ja już powiedziałem wszystko.

r.
  
 
Kolega zadał pytanie, wiec należy mu sie odpowiedz

Amortyzatory KONI do 126p:
Przód o symbolu 80-2281
Tył o symbolu 80-2282

Takie coś znalazłem
  
 
tak czy owak jest to idealna baza, jesli ktoś myslał kiedys o rzeźbie przedniego zawiasu na coś takiego :


Uzyskując przy okazji regulacji wysokosci również twardość, co w przypadku lekkiego przodu w maluchu daje bardzo dużo

[ wiadomość edytowana przez: -maly- dnia 2008-12-10 19:22:56 ]
  
 

-maly-

jakiej to firmy, gdzie takie coś można kupić, jakiś symbol?
  
 
Cytat:
2008-12-10 18:34:57, danpan pisze:
Kolega zadał pytanie, wiec należy mu sie odpowiedz Amortyzatory KONI do 126p: Przód o symbolu 80-2281 Tył o symbolu 80-2282



To są Koni Classic, prawdopodobnie nieregulowane.

r.
  
 
Cytat:
2008-12-10 20:44:00, bolec666 pisze:
-maly- jakiej to firmy, gdzie takie coś można kupić, jakiś symbol?


to sa amorki ktore mozna kupic na wloskiej stronie o fiacie 500, do tego musisz miec belke zamiast resora z wachaczami. koszt chyba 1000 czy 1500 euro...
  
 
Inna opcja dla twardzieli przez duże T (z wiedzą przez duże W )

http://motorsport.bilstein.de/en/mds-860.php?navid=19

Podobne rzeczy mają też w ofercie Spax, Avo i pewnie jeszcze całe mnóstwo innych fabryk/manufaktur.

r.
  
 
Cytat:
2008-12-10 21:57:34, cybul pisze:
to sa amorki ktore mozna kupic na wloskiej stronie o fiacie 500, do tego musisz miec belke zamiast resora z wachaczami. koszt chyba 1000 czy 1500 euro...


A ja na wiosne bede mial taniej, a cybul bedzie testowal tak?
  
 
To mi przypomnialo ze AVO ma tez "zwykle" regulowane amory do 126 i 125 za bardzo dobra kaseAVO dla fiatow

Widzialem taki model do CC i wygladaly niezle. Tyle ze w polsce nikt tym nie handluje chyba, trzeba by bezposrednio z Northampton gadac.

  
 
avo podobno anglicy calkiem lubia
  
 
Cytat:
2008-12-11 00:27:08, yapko pisze:
To mi przypomnialo ze AVO ma tez "zwykle" regulowane amory do 126 i 125 za bardzo dobra kaseAVO dla fiatow Widzialem taki model do CC i wygladaly niezle. Tyle ze w polsce nikt tym nie handluje chyba, trzeba by bezposrednio z Northampton gadac.



Teraz, kiedy jesteśmy w EU, żaden problem. I przynajmniej pan pośrednik nie rzuci 300% marży. Aczkolwiek ja bym się nadal skłaniał ku B6, Zerko dobrze ustawi, a do tego serwis praktycznie na miejscu.

r.