Wisko, poziom oleju w automacie ,korek zbiornika , cykanie .

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam

Zanim mnie zlinczujecie pozwólcie ,że wyjaśnię powtórzenie wątku . Otóż zanim napisałem to przejrzałem całe forum i wszystkie dyskusje na temat wisko , oleju w automacie , cykania i żadna dyskusja nie rozwiała do końca moich wątpliwości . Zanim zaczne chce powiedzieć ,że ta strona jest najlepsza w Polsce jak nie w całym kosmosie .

1. Zacznimy od wisko .
Wymienione na nowe pracuje w mojej Omedze C26NE z 92' przeszło tydzień . Ale jest coś nie tak . Samochód gorzej przyspiesza i więcej pali . Wydaje mi się ,że wiatrak cały czas daje na pełnych obrotach ,bo jak się przyspiesza to strasznie gwiźdże i wszyscy się oglądają ,jakbym miał V8 i turbinę . Nawet nie próbowałem go (wiatraka) zarzymać czymkolwiek na zimnym jak i na gorącym silnku . Mechanik mówi ,że wszystko jest OK ,że teraz to wszystko normalnie pracuje ,ale ja wiem na 95 % ,że tak nie jest . W korkach temp nie wychyla się po za pierwszą kreskę . To jak w końcu jest z tymi wisko i wiatrakami ?

2. Zmiana oleju w automacie .
Mechanik ,zresztą cały czas ten sam ,mówił ostatnio ,że jest za mało oleju w skrzyni ,dolałem dosłownie ciupke i mierze tak jak jest napisane w książce . Ja mierzyłem na zimnym silnku ,czyli uruchomić , na N i po minucie pracy zmierzyć itd. Okazuje się ,że bagnet wskazuje HOT ???!!! A według książki ,powinien wskazywać COLD . Jaki wpływ ma na prace skrzyni za wysoki poziom oleju ? Będę też zmieniał olej i filtr i mam pytanie ,żeby się upewnić ,czy DEXTRON II to dobry wybór i ile powinno się wlać do tej skrzynki ? Bo nie mogłem znaleźć na forum .

3. Korek od zbiornika wyrównawczego .
Gdy silnik jest rozgrzany ,chociaż wskaźnik temperatury wskazuje ok. 90 C ( mam przekłamania więc 90 to u mnie jedna kreska) ,to gumowa rura przy chłodnicy jest twarda ,odkręcam korek zbiornika i płyn idzie do góry ,a rurka mięknie . Wydaje mi się ,że układ nie jest odpowietrzony . Czy to wina korka ? Czy są inne przyczyny ? Czytałem na forum o odpowietrzaniu przy otwartym korku do temp. pracy silnika ,czy to pomoże ?

4. Cykanie .
Otóż słychać u mnie w silnku równomierne w miarę ciche cykanie na postoju . Mechanik ,jak się zapytałem czy to pracują wtryskiwacze ,po prostu przytaknął . Ale jak przejrzałem to forum to nie jestem do końca tego taki pewny . Ostatnio towarzyszyło mi dzwonieni przy przyspieszaniu . Mechanik ,cały czas ten sam , doradził mi zalać Pb98 narazie i o dziwo pomogło . Jaka może być tego przyczyna ? Czy coś trzeba wyregulować ,bo wiem ,że wyprzedzenie zapłonu samo się reguluje ,ale przecież to też chyba się kiedyś zużywa chyba ? Teraz od czasu do czasu na postoju troche dzwoni i nie wiem czy on się reguluje czy coś jest zepsute ? Acha mechanik wspomniał coś o szklankach . Może ktoś przybliżyć co to jest ? Olej też był wymieniany . Cały czas jeździłem na syntetyku ,a samochód ma narazie 510 tyś . Czy coś wogóle się od czasu do czasu reguluje w silnikach C26NE ?

5. Gdzie w Warszawie lub okolicach znajdę bardzo dobry warsztat ,który zna się na tych samochodach i silnikach ?

Za wszystkie sugestie i podpowiedzi serdecznie z góry dziękuję . Pozdrawiam .
  
 
Mam wrażenie mógłbyś do wyliczanki dopisać jeszcze kierownica ,ten pręt z gałką między siedzeniami itd...
I nie mów że czytałeś.
  
 
1.Wisko test na zimnym, spróbuj zatrzymać, jeśli się uda jest ok
jeśli na ciepły się nie uda tez jest ok. W innym przypadku złe.
2.Wywal ten automat przy najbliższej sprzyjającej okazji.
Reszta jest w książce jak masz tak jak tam napisane to dobrze.
3. Korek-odkręć przepłukaj mały otworek, jak nie pomoze może korek jest zepsuty.
Korek ma na sprzedaż Qna.
4. Cykanie, cykają wtryskiwacze zazwyczaj ale to słowo jest mało prcyzyjne dla niektórych. Dzwonienie to spalanie stukowe, powinieś mieć czujnik który to wychwyci i reguluję. Jeśli masz gas to czujnik nic nie zrobi, tyczy się tylko benzyny. Jeśli masz stare paliwo w baku (bo gas) w którym oktany pouciekały to może być to samo. Uwazaj na to bo silnik będzie be.Wyprzedzenie zapłonu się nie zużywa to elektronika. No ale gas wiele zmienia, jeśli masz.
  
 
Dzięki za szybką odpowiedź . Korek płukałem ,czyli jest zepsuty i do wymiany . W książce nie ma ile oleju wchodzi do tego automatu . Wisko przy dodaniu gazu strasznie napędza wiatrak ,no i po wymianie wzrosło spalanie i samochód wolniej przyspiesza . Nie mam gazu . A co do dzwonienia to tylko co jakiś czas na postoju i to też nie zawsze . Pozdrawiam .
  
 
Korka nie wyrzucja, spróbuj podmienić by mieć pewność.
Skup sie na otworkach .
A dzwonienie moze być powodem czegoś innego.
Mnie np dzwonie osłona rury wydechowej od czasu do czasu.

[ wiadomość edytowana przez: PiotrS dnia 2005-05-10 09:45:36 ]
  
 
1. Wisko sprawdź tak:
jak rano pójdziesz do samochodu, to włóż tak rękę, żeby pokręcic śmigłem wiatraka. Powinieneś poczuć opór. Może on maleć im dłużej kręcisz. Wiatrak powinien dać się przekręcić bez obrotu kółka zamocowanego na pompie wody.
Na gorącym silniku powtórz działanie tylko się nie poparz. Tym razem wisko powinno się dać przekręcić jak poprzednio z tym, że opór powinien być dużo większy.
Piszesz, że wyje ci ten wiatrak jak tylko ruszysz. Możliwe są dwie wersje:
tańsza - masz zatarte łożysko (bo pod wiskiem jest jeszcze łożysko)
droższa - masz zatarte wisko i łożysko, co jest możliwe przy tym przebiegu jeśli nie było wcześniej wymieniane.
2. Co do autoamtu to nie pomogę, ale nie grzeb przy nim za dużo, bo cię to będzie drogo kosztować.
3. Ciśnienie w układzie chłodzenia musi być !!! Nie powinno być za duże ale nie piszesz, że jak odkręcasz korek to wywala płyn tylko że się podnosi, więc wnioskuję, że z chłodzeniem wszystko ok. Nie martw się o odpowietrzanie, bo układ sam się odpowietrza jak jest dobry korek. Jakby co, to żeczywiście mam taki korek na sprzedaż (dzięki Piotrze za reklamę). Jakbyś miał za duże ciśnienie z powodu uszkodzenia np. uszczelki pod głowicą, to mogłoby ci płyn wywalać przez korek ale o niczym takim nie piszesz. Sprawdź tyko, czy jak rano uruchomisz silnik, to stopniowo nagrzewają się rurki przed termostatem a chłodnica jest zimna i dopiero po ok 5-10 min termostat puszcza i chłodnica też się zaczyna nagrzewać.
4. Co do cykania, to żeczywiście wtryski cykają, zwłaszcza, że masz ich tam 6. Piszesz że słychać głównie na postoju co jeszcze bardziej wskazuje właśnie na wtryski. Mogą też cykać takie grzybki na popychaczach zaworów, bo po takim przebiegu mogą się już wyrobić, ale żeby to sprawdzić, to byś musiał kapę zdejmować. Jak już taki grzybek całkiem odpadnie, to wtedy na pewno będziesz wiedział, bo się będziesz musiał zatrzymać i raczej już dalej nie pojedziesz za daleko.
Nie wiem ile masz omesię, bo w klubie jesteś od niedawna, ale nie wymyślaj tak za bardzo tylko zacznij obserwować i słuchać omesię a ona na pewno zacznie z tobą rozmawiać i powie ci co ją boli.
  
 
Wiedziałem ,że jesteście najlepsi i mogę zawsze liczyć na pomoc na tym forum . Na zimnym silnku wisko da się kręcić ,ale czuć opór . Wyje ,ale miałem na myśli to ,że przy przyspieszaniu strasznie kręci ,a w korkach temperatura nie skoczyła ,od wymiany ,nawet o milimetr od pierwszej kreski . A mi się wydaje ,że powinna do takiego punktu ,gdzie wisko się załącza i wiatrak mocniej chłodzi silnik . I tak jak już pisałem ,samochód stracił troche mocy i więcej pali ,o tym też czytałem na forum. Przed wymianą było zupełnie odwrotnie . Wisko jest nowe wstawione kilka dni temu . Chyba raczej jest znowu do wymiany i na szczęście mam gwarancję .

Olej w skrzyni będzie wymieniał mechanik ,ale chcę mieć 100 % ile ma tego oleju tam być .Chyba 5 litrów co ?. Nie chcę za dużo i nie chcę za mało .

Uszczelka pod głowicą też była niedawno wymieniana . Korek otwieram ostrożnie i płyn idzie do góry ,ale muszę jeszcze zobaczyć czy się wyleje . Jak rozpoznać czy korek działa ? Jakieś syczenie na gorącym ? Nie wiem .
  
 
Wiskoza raczej nie jest padnieta.
Gdyby była zła - w sensie niesprawna, nie chłodziła dostatecznie, to w korkach by się gotowało. Sprawdzałem to kiedyś...
Ewentualnie czasem powodu takiego furczenia wiskozy jest spiecie jej na krótko, to znaczy uszkodzoną wiskoze spina się, tak że sprzęgło lepkościowe nie działa. Wiskoza kręci się wtedy dokładnie tak jak silnik (w uproszczeniu), wprost proporcjonalnie.
Ale zdaje się , wtedy jest niemożliwe przekręcenie jej przy wyłączonym silniku. Przy załączonym tym bardziej
Jeśli silnik nie grzeje się, ja bym się nie przejmował.
KOrek wyrzuca wode kiedy się całość przegrzeje konkretnie.
  
 
Cytat:
2005-05-10 13:38:00, omega26 pisze:
a w korkach temperatura nie skoczyła ,od wymiany ,nawet o milimetr od pierwszej kreski .


To trochę tak brzmi, jakby się termistat przestał otwierać. Czy chłodnica robi się gorąca, czy tylko ciepła?

Wskazania zegara na desce trzeba traktować z przymrużeniem oka, kłamie jak naoczny świadek. Warto zweryfikować temperaturę Techem - wtedy będziesz wiedział coś. Tj. to samo, co wie ECU

Jeśli chodzi o sprawdzanie poziomu oleju w skrzyni - rozumiem, że dajesz jej trochę popracować stojąc na biegach - dopiero potem mierzysz (na P bądź N)?

pozdr, Robert
  
 
Wisko się nie załącza tylko kręci cały czas. Na zimnym słabiej, na gorącym szybciej, bo się płytki bardziej ocierają czy też płyn pod temperaturą daje większe ciśnienie. Jakie dokładnie zjawiska fizyczne tam zachodzą, to nie wiem, w każdym bądź razie tak działa. Skoro miałeś niedawno wymieniane na nowe to raczej powinno być sprawne i tak ma być. I skoro dasz radę je przekręcić to właśnie tak ma być. boogie ma rację, że przy spieciu na krótko nie powinno dać się obrócić wiatraka, bo wtedy wisko kręci się dokładnie tak jaka jest chwilowa prędkość obrotowa wału.
Z tą temperaturą to sobie jeszcze sprawdź mój opis nagrzewania się chłodnicy rano.

Cytat:
Sprawdź tyko, czy jak rano uruchomisz silnik, to stopniowo nagrzewają się rurki przed termostatem a chłodnica jest zimna i dopiero po ok 5-10 min termostat puszcza i chłodnica też się zaczyna nagrzewać.



Jeśli tak jest to ok. Jak chłodnica nagrzewa się od razu w takim samym tempie jak wąż przez termostatem, to możesz mieć zacięty termostat (tylko moim zdaniem w pozycji otwartej a nie tak jak ci pisze Nixon w zamkniętej) i masz niedogrzany silnik na trasie, bo w mieście to i tak ci się zagrzeje. No i tu teraz jak niedogrzany silnik, to może troszkę bogatszą mieszankę dawać. Tak samo jak wisko spięte na krótko, silnik musi znacznie większe opory pokonywać i też może więcej palić. Mi się kiedyś wisko a właściwie łożysko wiska zatarło w środku niemców, no i jak grzałem autostradą, to wyło jak cholera i spalanie też większe się zrobiło.
I żadnego syczenia od korka, nie kombinuj jak koń pod górę na wrotkach. Korek działa jak aplikacja antywirusowa w tle i nie widać rezultatów tego działania bo nic się nie dzieje.
  
 
Co do tego ,że nowe wisko może być sprawne ,tez nie jestem przekonany po uprzednim przeczytaniu wątku na tym forum ,gdzie ktoś opisywał jak to nówka sztuka musiała byc wymieniona ,bo nie działała prawidłowo . Dokładnie z takimi samymi objawami jak ja mam . Najgorsze to jest to ,że spalanie wzrosło. Na techu sprawdzałem temperature i okazało się ,że przy dodawaniu gazu temperatura spadała i mechanik wymienił termostat i to też miało byc przyczyną wysokiego spalania ,bo niby silnik się nie dogrzewał . Jednak to nie pomogło ,a czy wisko jest spięte na krótko to niewiem . Jutro to mi sprawdzą . Jak jadę 100-120 km/h to słyszę lekki gwizd i wiem ,że to od tego przeklętego wisko . Jeżeli jutro mi tego nie zlokalizują to chyba muszę szybko zmienić mechanika . Bo to już ich druga wpadka . Najpierw poziom oleju ,który mierzę wedłu książki ,a teraz to wisko ,gdzie mówią ,że dział poprawnie . Ładnie chłodzi ,ale jednak spalanie i opory mnie jakoś nie pocieszają . W najbliżych dniach się jeszcze odezwę . Pozdro .
  
 
Cytat:
2005-05-10 14:33:13, QNA pisze:
to możesz mieć zacięty termostat (tylko moim zdaniem w pozycji otwartej a nie tak jak ci pisze Nixon w zamkniętej) i masz niedogrzany silnik na trasie, bo w mieście to i tak ci się zagrzeje. No i tu teraz jak niedogrzany silnik, to może troszkę bogatszą mieszankę dawać.


Eee, no właśnie tak kombinowałem, tylko mi się na odwrót napisało.

pozdr, Robert
  
 
Cytat:
2005-05-10 17:34:24, omega26 pisze:
Na techu sprawdzałem temperature i okazało się ,że przy dodawaniu gazu temperatura spadała i mechanik wymienił termostat



Hehe, normalny objaw. Tech podłączony wskazuje 93 C dodaje gazu trzymam a temperatura spada do 90 C, puszczam gaz wzrasta do 92,5 zasłaniamy chłodnicę, tem wzrasta do 93,5 i dalej nie chce, dodaje gazu i spada. Wszystko po to aby odpowietrzyć układ, nie udało się. Trzeba było do domu wracac obwodnicą i na prkingu następnego dnia dolać płyn. W/g mnie jest ok.
Spotkajmy sie w piątek gdzieś koło torunia, pomyslimy będzie konsylium. .
  
 
Witam ponownie

Wymiana termostatu nie pomogła i spalanie jest nadal wysokie . Mają sprawdzać jeszcze sonde lambda ,bo wiosną palił mi max średnio 10.5 ,min średnio 9.8 ,a teraz pali 11-11.5 l ,nawet jak staram się jeździć bardzo delikatnie . Przy przepustnicy jest rurka z ząbkami i na niej jest mała blaszka ,którą mozna łatwo przesuwać na poszczególne ząbki . Czy tym się reguluje czułość pedału gazu ? .

Wisko sprawdzali u mnie w taki sposób ,że mechanik przytrzymał wiatrak na wyłączonym silnku i dopiero po uruchomieniu maszyny stwierdził ,że jakby wisko nie było sprawne to by mu rękę urwało . Czy tak się testuje wisko ? Upierają się ,że działa poprawnie ,a mnie ten test specjalnie nie przekonał . W długim korku temperatura ,nawet mi nie drgnie ,powyżej pierwszej kreski . Na starym wisko ,jak jeszcze bylo sprawne ,wiatrak w korku po osiągnięciu np. 3 kreski załączał się i chłodził mocniej ,a teraz,przy nowym wisko , tego nie ma . Czy to jest poprawne działanie ? Niby chłodzi bardzo dobrze,ale nie wiem skąd te spalanie i samochód zrobił się wolniejszy .

Czy filtr do automatycznej skrzyni ,tak trudno dostać ? Bo ja czekałem cztery tygodnie i dziś przysłali i okazało się ,że ten nie pasuje . Jestem wku... na maksa . Olewają mnie . Miałem dziś dostać jeszcze jakąś gumę do układu kierowniczego ,która miała usunąć skrzypienie podczas skręcania ,jak samochód się rozgrzeje . I oczywiście nie dostali jeszcze ,a przypomnę ,że czekam na te duperele 4 tygonie . Czy to norma ? Czy dzisiaj gdzieś dostanę takie części ? Jest szansa ?

Pozdrawiam .
  
 
Cześć

odpowiedź dotyczącą sprzęgła wentylatora znajdziesz tutaj:

Dyskusja na temat sprzęgła...

Jak sprzęga za mocno to masz spore opory dla silnika...
U mnie też wolniej się wkręcał i więcej palił...

[ wiadomość edytowana przez: marekcaramba dnia 2005-05-20 10:17:55 ]
  
 
Czytałem już wcześniej i u mnie ,po wymianie ,są podobne objawy np. przy dodaniu gazu wyraźny ,głośny szum wiatraka , Mechanicy ,co sprowadzili te wisko ,upierają się ,że działa poprawnie . Między innymi ,Twój przykład ,sprowokował mnie do testowania nowego wisko . Wychodzi na to ,że jest nie sprawne . Tam gdzie mieszkam jest tylko jeden dobry mechanik ,tylko że teraz nie jestem pewen czy taki dobry . Czy w korkach załącza ci się i bez dodawania gazu ,na wolnych obrotach ,wieje mocniej ?



  
 
Powiem tak. Na wolnych obrotach, nawet jak wisko przeniesie 100% obrotów silnika to nie będzie halasu. Pęd powietrza czuć.
Za to na zimnym silniku (nie włączonym) wiatrak kręci się bardzo lekko. Wcześniejsze nowe wisko trzymało delikatnie i powodowało to nadmierne przenoszenie momentu na wiatrak (duży hałas na zimnym silniku). Jeździłem tak kilka dni, myślałem, że musi się "ułożyć"... niestety tylko wymiana.

Wymieniłem na inną sztukę (też nowe) i problem został
rozwiązany.


Wisko może być niesprawne nie tylko z powodu nie sprzęgania ale również z powodu zbyt mocnego "trzymania".
  
 
...

[ wiadomość edytowana przez: Schizm dnia 2008-12-10 11:10:35 ]
  
 
Cytat:
3. Korek od zbiornika wyrównawczego . Gdy silnik jest rozgrzany ,chociaż wskaźnik temperatury wskazuje ok. 90 C ( mam przekłamania więc 90 to u mnie jedna kreska) ,to gumowa rura przy chłodnicy jest twarda ,odkręcam korek zbiornika i płyn idzie do góry ,a rurka mięknie . Wydaje mi się ,że układ nie jest odpowietrzony . Czy to wina korka ? Czy są inne przyczyny ? Czytałem na forum o odpowietrzaniu przy otwartym korku do temp. pracy silnika ,czy to pomoże ?




o właśnie ja to samo mam. Może ktoś rozwiązał ten temat?
  
 
Agonia uszczelki głowicy.