Stabilizator, pret czy rura?

moze mi ktos naswietli temat, jakis wanabe inzynier czy juz magister

mam dwa takie same stabilizatory o srednicy 22mm oba, jeden wykonany z gietego drutu{pelny w srodku} drugi z gietej rurki{pusty w srodku}, oba sa wyrobami fabrycznymi fiata do tego samego samochodu

ktory zalozyc? ten z pelnego drutu jest pancerny i ciezki, ten z rurki lekki{dwa z rurki waza nadal wyczuwalnie mniej niz jeden pelny}, czy oba beda pracowac tak samo? czy rura jest bardziej odporna na skrecanie niz pret tej samej srednicy ?


[ wiadomość edytowana przez: Bart128 dnia 2008-12-11 16:32:08 ]

Cytat:

2008-12-11 16:41:45, Poramancza pisze: rura bedzie sztywniejsza, zakładając ze materiał ten sam edit: chociaz po chhwili namysłu to przy tak małej srednicy różnica bedzie raczej pomijalna [ wiadomość edytowana przez: Poramancza dnia 2008-12-11 16:45:06 ]

Na skręcanie działa głównie zewnętrzna warstwa materiału, rdzeń prawie nie bierze udziału w przenoszeniu sił. Zatem ja bym wziął rurę, bo niekoniecznie będzie sztywniejsza, ale na pewno, przy podobnych parametrach, będzie lżejsza.

r.

Dopiero przy ściance 5.5-6mm (dla rury 22mm) można mówić o zbliżonej wytrzymałości na skręcanie. Przy cieńszej ściance (śr. wewnętrzna ponad 12mm), rura będzie miała zdecydowanie mniejszą wytrzymałość na skręcanie.

Z tego co Bart mówi wynika że średnica wewnętrzna rurki jest większa niż 16 mm, także sztywność będzie mierna(zakładając jednaki materiał rurki i pręta, pomijamy też różnice strukturalne).

pret bedzie bardziej sprezysty, aczkolwiek sztywniejszy napewno

Cytat:

2008-12-11 22:50:42, bartixr pisze: pręt oczywiście, z odpowiednimi zawartosciami domieszkami krzemu i magnezu .. Caly "gównia.ne" zawieszenie w reno mam na drążkach skrętnych ! - bez spreżyn czy resorów !! odradzam wszystkim !

całe?

nie mieszajcie elementów sprężynujacych zawieszenie z stabilizujacymi

Poza odpornością na skręcanie - które są zbliżone dla pręta i rury - weź pod uwagę wzrost masy nieresorowanej przy pręcie . W konsekwencji pogarsza się komfort , przyspiesza zużycie łożysk i elementów gumowych .

pomaranczka ale to nie landrover staba zakladam bo regata 70 nie ma go w serii a bedzie potrzebny po swapie na wiekszy silnik, generalnie pozniejsze roczniki mialy staby z rurki ze wzgledu na obnizenie masy auta i poprawienie{zmniejszenie} spalania, co bylo jednym z istotniejszych zmian w zmodernizowanym ritmo-regacie, stab z preta jest z ritmo 125tc abarth z 82 roku, czyli przed faceliftem

pomylało mi sie, sorry myślałem o plastycznosci, pisalem o sztywnosci.

zastanawia mnie tylko fakt do jakiej granicy skrecenia beda zachowywaly sie podobnie? bo w pewnym momencie w rurce zacznie powstawac deplanacja plaszczyzn,. tylko jesli grubosc scianki bedzie wystarczajaca, przy tak ograniczonych ruchach jakim jest poddawany stabilizator nie bedzie to mialo wiekszego znaczenia. aczkolwiek osobiscie wstawilbym pelny