Problem z obrotami w 1,5

Siema,
Wiem ze sa juz topici o tym zagadnieniu ale ze ten przypadek wydaje sie dosc wyjatkowy wiec chcialem go dac oddzielnie zeby latwo bylo komus to przejzec.

Dobra jakos po kolei.

Objawy problemow:
Silnik 1,5 16V bez EGR
-na zimnym sikniku delikatnie szarpie
-na cieplym silniku nie trzyma wolnych obrotow (plywaja, przydusza sie)
-na biegu jalowym przy lekkim dodaniu gazu obroty normalnie wzrastaja a potem spadaja za nisko i silnik gasnie.

Teraz drobny opis do problemow z moich obserwacji.
Odpalam go na zimnym to te lekkie poczatkowe szarpniecia sie pojawia czasem. Potem sie rozgrzeje i jest w 99% ok. Problem sie zaczyna jak go zgasze po rozgrzaniu i odpale jak jeszcze jest cieply. Na postoju obroty wariuja a przy dodaniu gazu nie wracaja do 900 tylko leca w dol i silnik gasnie. W jezdzie po wyzucieniu np 2 na luz silnik tak samo gasnie.
Jesli chodzi o prace silnika na wysokich obrotach wszystko jest ok. Jest moc ladnie sie wkreca. Obajwy na PB i LPG.

Teraz rzeczy ktore zostaly zrobione i sprawdzone:
-wymienione pierscienie i panewki
-wymienione uszczelniacze zaworow
Takze o braniu oleju nie ma mowy.
-nowe swiece
-nowe kable
-nowa kopulka aparatu
-nowa lambda
-nowy silniczek krokowy
-nowa przepustnica z czujnikiem polozenia
-nowy filtr powietrza
-cewka impulstatora w wymieniona rok temu
-katalizator wyciety

-caly aparat wraz z cewka podmieniany na Pstrusiowy
-podmieniany komputer na Pstrusiowy
-przed remontem podpinany komputer i wszystkie wskazania idealne (stosunek ilosci paliwa do powietrza itd)
-komputer nie pokazuje zadnych bledow.

To by bylo chyba tyle. Pstrus niby widzi jakis tam powod tego wariowania ale nie wie jak go usunac bo wszystko zrobione. Niechce go podowac zeby was nie naprowadzac na to samo bo potrzebujemy jakiegos swiezego spojrzenia na sprawe bo nasze pomysly sie juz skonczyly.

Jakies sugestie mile widziane.

Dzieki i licze ze jakos pomozecie

A może zmiń stację benzynową Ja np orleny omijam szerokim łukiem, bo na ich paliwie (gaz i pb) mój esperak dostaje podobnego kaszlu

Dobrze by było sprawdzić zapłon na lampie stroboskopowej (czy nie jest zbyt wczesny) zakładając że rozrząd jest dobrze ustawiony

Cytat:

2008-12-23 22:49:49, Torp12 pisze: Regulatora cisnienia paliwa nie sprawdzalem ale skoro objaw jest i na na LPG to raczej to odpada... Co do stacji benzynowej to gaz tankuje od lat 4 w tym samym miejscu. Jedyna ostatnia zmiana to PB na orlen ale znowu skoro na gazie jest to samo to raczej to odpada...

no nie do końca odpada bo przy padniętym regulatorze miesza się lpg z benzyną i będzie nierówno pracował, szarpał, gasł i na lpg i na benzynie. Objawy są właśnie silnie odczuwalne na biegu jałowym, a na wysokich będzie wszystko OK. Ja bym sprawdził ten regulator, że do tej pory tego jeszcze nie zrobiłeś to !
Jak kapie paliwo z wężyka to regulator do śmieci. Paliwo może sie zdarzyć raz czy dwa, choć jak żyje jeszcze nie zatankowałem na tyle złego paliwa, żebym to jakoś odczuł po pracy silnika. Poza tym ciagłe tego typu sensacje wskazują na to, że to nie paliwo tylk o coś z zasilaniem albo zapłonem


[ wiadomość edytowana przez: rudi dnia 2008-12-23 23:29:51 ]

[ wiadomość edytowana przez: rudi dnia 2008-12-23 23:31:12 ]

Rudi duuuze piwko u mnie masz Regulator wymieniony i wszystkie problemy poszly wsina dal Jeszcze raz thx