| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
![]() Grzech Miłośnik FSO Polonezy dwa i pół. :) Nieporęt | 2008-12-22 17:27:22 Jeden drążek mi zostal na pewno - może mam i drugi. Ale przed świętami to nie wiem czy dam radę poszukać. Natomiast ja to po prostu nawierciłem dziurę w podłodze i wstawiałem w nią końcówkę masztu od namiotu, którego drugi koniec podstawiałem pod śrubę mocującą zawias.
O tak to wyglądało: ![]() [ wiadomość edytowana przez: Koot dnia 2008-12-22 17:36:27 ] |
![]() Grzech Miłośnik FSO Polonezy dwa i pół. :) Nieporęt | 2008-12-22 21:59:39 Tam nic takiego nie kojarzę. W sumie to są dwa drążki skrętne + zestaw dźwigni analogicznych do tych w limuzynie - z zagłębień w których to też analogicznie owe drążki skrętne wyłażą po jakimś czasie. U mnie wylazły oba, zmontować to do kupy jest bardzo ciężko - moim zdaniem to chyba wspawywali w fabryce juz zmontowane.
Co do uchwytu to ja miałem specjalnie zdjęty, bo ten zamek ciężko chodzi, tudzież ma skłonność do zamarzania i z uchwytem ciężko go otworzyć. |
menzuramenzura FIAAB Łódź | 2009-01-08 17:59:21 Czy znalazłeś może jakieś klamoty dla mnie? |
menzuramenzura FIAAB Łódź | 2009-01-23 18:05:44 Tytuł strony
O to mi chodziło gdy pisałem o jakichś płaskownikach, do zawiasu są przymocowane jeszcze dwa elementy. U mnie nawet tego nie ma. Po sesji wezmę się za to ale jednak chyba kupię siłowniki i dospawam uchwyty do klapy i do słupka. |