Jak wam automat zmienia biegi ?

U mnie 4 wskakuje przy jakichś 82km/h (oczywiście przyspieszenie na emeryta) 3 kolo 55km/h a 2 to nie pamietam. Tym niemniej nigdy nie wciskam S bo nie ma potrzeby, jak wcisnę gaz mocniej to po prostu biegi załączają się przy wyzszych prędkościach. Jak jadę 90 i wcisnę niezbyt mocno to nie redukuje, ale jak dam w dechę to od razu jest kick-down. Generalnie to nie wiem po co ta S-ka bo jak potrzymam pedał w podłodze to i w normalnym trybie kręci pod 6000 obr?
Pozdr

ja natomist mialem podobne problemy co bodzio (szrpanie przy zmianie biegu)ale okazalo sie ze brakowalo prawie 1 litra oleju. a biegi zmnieniaja sie w zaleznosci od stylu jazdy, przycisk " S " u mnie duzo zmienia, silnik szybciej wkreca sie na obroty

Panowie tryb S, to nic innego jak tryb jazdy sportowej. Dlatego biegie sa zminiane przy wyzszych obrotach.

U mnie tryb "S" też powoduje zdecydowaną różnicę w szybkości reakcji silnika (lub jak kto woli zespołu silnik-skrzynia).
Jeżeli w czasie jazdy ze stałą prędkością chcę gwałtownie przyspieszyć to po wciśnięciu "gazu" do oporu przełączenie kick-down następuje z dużym opóźnieniem. Zauważyłem, że pewną metodą jest sposób zapożyczony ze starych trzybiegowych automatów - na moment puścić pedał gazu i zaraz wdepnąć do oporu.
Oczywiście jeżeli nacisnę "S" to przełączanie następuje prawie błyskawicznie. ( i o to zapewnie chodziło kondekowi ).