Kable Splitfire -znacie????

Swiece mialem w moim Pontiacu, sprawowaly sie bardzo dobrze, kable zaplonowe Splitfire 8.5mm ma w tej chwili moj kumpel i jest bardzo zadowolony. Ogolnie moge spokojnie polecic, chociaz nie wiem jak swiece beda sie sprawowac w Ladzie, w Pontiacach pracuja idealnie

Nie chodzilo mi o to ze silnik w Ladzie jest "za slaby", tylko o to ze Splitfire moze nie produkowac swiec do Lady, a dobieranie na zasadzie podobienstw moze sie nie sprawdzic . Nawet do mojego silnika nie produkuja Platinium a tylko standard (kable 8.5mm Splitfire'a mozesz kupic z metra wraz z koncowkami, z tym nie byloby klopotu). Natomiast spokojnie moge polecic swiece i przewody NGK teraz zarowno w Pontiacu i w Nivie mam NGK i jest super.

oczywiscie nie myslaem o eksperymentach z dobieraniem świec i kupiłbym tylko model przeznaczony do mojej Łady. Ale na kable to sie chyba skusze.Jeśłi chodzi o NGK to moje zdanie jest podobne na ich temt jak TwojeSa OK
Paweł

Bougicord tez mam u siebie i jestm zadowolony!

Przymierzam sie do zmiany kabli, a chciałbym teraz zakupić jakieś z wyższej pułki bo zawsze używałem tych zwykłych silikoniaków

Możecie cosik fajnego polecić ????

pozdrawiam

Cytat:

2005-09-25 20:30:00, Leszek_Gdynia pisze: Bougicord - ale ich nie mozna juz nigdzie dostać. Dobre kable sa SENTECH'a. Zaxiu - silikonowe kable są najlepsze. Zobacz czy tam w Intercarsie czegoś ciekawego nie ma przypadkiem.

Ale ja szukam naprawde dobrych kabli.....a te sentecha mnie nie przekonują...sprawdziłęm cenę i są po około 30 zł. Czyli taki standardzik.
chodzi mi o kable za jakieś 70 - 150 zł......champion itd.

jak będę w sklepie z częściami to zobaczę co polecają tutejsi spece.
Setki tysięcy lad tutaj śmiga, rozmawiam z ludźmi którzy mają Ladzianki i nikt nie narzekał na kable.

Kable Master Sport założyłem, przesłane przez kolegę z forum i powiem, że obecnie to r e w e l a c j a.

Żadnego iskrzenia, kopania, falowania wolnych obrotów. Jedynie wciąż można zaobserwować jonizację na izolatorach świec (ale chyba tak już musi być, bo Sentech, Startech, czy Janmor też tak miały). Przy okazji nowe świece Iskra FE 65 PS GAZ założyłem.

Iskrzenie na cewce pomiędzy zaciskami (skręcanymi na śrubki), a środkowym rdzeniem zlikwidowałem zakładając nową cewkę. Tylko, że nowa cewka ma chyba mniejszą energię wyładowania (jakaś słabsza jest). Iskrzenie na cewce powodowało falowanie wolnych obrotów.

Obecnie wolne obroty są stałe, czy jadę w korku, chodzi wiatrak, jest gorąco jak w piecu, czy nie, jest tak samo.

Z tymi nowymi kablami to niekoniecznie tak słodko jest. Nowe kable Startech były gorsze od używanych Sentech. Janmory natomiast, które wyciągnąłem z zapomnianego pudła były lepsze od wszystkich poprzednich. Problemy objawiały się to nierówną pracą, szarpaniem, zanikaniem wolnych obrotów.

Rezystorek na palcu rozdzielacza sprawdziłem i miał przepisowe ok. 5,3 ohma. Na wszelki wypadek założyłem na moment inny – bez zmian. Kondensatorek zmieniłem (bo miałem w zapasie)i też nie miał wpływu.

Cewka prawidłowa, dedykowana, oporność na zaciskach ok. 3,4 ohma. Nie sprawdzałem jednak oporności pomiędzy obudową, a wyjściem kabla wysokiego napięcia. Tutaj może się kryć ta różnica decydująca o energii wyładowania.

Świece Iskra FE 65 są dedykowane dla Lady, co jest tam dalej napisane nie ma dla mnie wpływu.
Problemy są z tą pipi….. instalacją gazową.