Omega A 2.6 Brak mocy, nierowna praca

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam

Od 2 lat posiadam omege 2.6, lecz w ostatnich dniach silnik zaczal odmawiac pomocy. Zaczal nierowno pracowac, jakby nie palil na jeden gar. Po sprawdzeniu kopulki i swiec oraz podmianie na drugi komplet brak pozytywnych efektow. Podejrzewam, że na ktoryms cylindrze brak jest kompresji, jutro zamierzam ja pomierzyc. Silnik nie kopci, nie stuka wiec obstawialbym bym uszkodzenie glowicy - zawor, gniazda, chyba ze mozliwe jest wyciagniecie lancucha lub poluzowanie i przestawienie sie faz rozrzadu ? Do tej pory rozebralem kilka silnikow benzynowych jak i diesla, lecz nigdy nie mialem doczynienia z silnikiem na lancuchu wdodatku 6-cylindrowym, w zwiazku z tym prosilbm o rady, schematy jak pozniej ustawic i zlozyc rozrzad oraz na co uwazac i zwrocic szczegolna uwage.
  
 
Gass jest ?
  
 
niestety tak


Dodam, ze po pomiarze brak jest kompresji na 4 oraz 5 cylindrze.


Własnie demontuje glowice.

[ wiadomość edytowana przez: darek_1 dnia 2008-11-10 17:17:55 ]
  
 
Kondolencje, wygląda na przepalenie uszczelki.
  
 
Nie wiesz czy w 2.6 lancuch jest na hydraulicznym napinaczy czy normalnym ?
  
 
hudrauliczny
  
 
Glowica juz zdjeta. Przepalona byla uszczelka pomiedzy dwoma garnkami. Niewiedzialem ze cholera jest taka ciezka. Do zamontowania nie obejdzie sie bez wciagarki

Na forum jest pare obeznanych posiadaczy 3.0, a 2.6 jest konstrukcja blizniacza, wiec moze ktos ostatnio rozbieral silnik, lub robil maly remont i bedzie mogl mi podpowiedz w paru kwestiach.

- Slizg lancucha ten obok aparatu zaplonowego jest ulamany 1 cm od gory. Jaki jest koszt nowych slizgow? czy aby je wymienic musze sciagac kolo na wale oraz aluminiowa oslone rozrzadu. Przeczytalem kiedys, ze powinno sie je wymieniac profilaktycznie co 200 000 km.

- Jaki jest mniej wiecej koszt nowych uszczelniaczy zaworowych oraz uszczelki pod glowice oraz jakim momentem ja dokrecac ?

  
 
- Slizg lancucha ten obok aparatu zaplonowego jest ulamany 1 cm od gory. Jaki jest koszt nowych slizgow?
-Do wymiany wszystkie 3 elementy koszt ich wszystkich to nie wiecej jak 100zl
czy aby je wymienic musze sciagac kolo na wale oraz aluminiowa oslone rozrzadu. Tak musisz
Przeczytalem kiedys, ze powinno sie je wymieniac profilaktycznie co 200 000 km.-Czas temperatura i olej powoduje ze guma z jakiej one sa zrobione staje sie twardym i pekliwym plastikiem wiec tak jak wyzej
- Jaki jest mniej wiecej koszt nowych uszczelniaczy zaworowych okolo 2.50 za szt.
oraz uszczelki pod glowice - jakies 160 orginal 360
oraz jakim momentem ja dokrecac ? 60NM a po 10 minutach 100 stopni
sruby te imbusowe(M6) 25NM



[ wiadomość edytowana przez: SENATOR dnia 2008-11-10 22:52:51 ]
  
 
sorry, że tak mecze, ale caly czas po glowie chodzi mi wymiana tych slizgów. Za wszelka pomoc bardzo dziekuje

Osłone aluminiową rozrzadu musze sciagnac to juz wiem. Czy oprocz tego miska olejowa i pompa oleju bedzie musiala byc zdemontowana ? Przeraza mnie ogrom pracy przy jednoczenym braku czasu. Na co zwrocic jeszcze uwage, aby nie bylo pozniej niespodzianek ?

Kolejna sprawa. Chce rozebrac glowice, dac do splanowania. Jak pozniej po zlozeniu wyregulowac zawory ? Wiem ze sa na hydraulice, lecz jest wstepna regulacja. Po zmontowaniu wszystkiego, przekrecajac silnikiem ustawic po kolei luz 0,2 a reszte juz sama sie doreguluje ?
  
 
Pozwolę sobie odpowiedzieć. Naturalnie nawet nie próbuję podrywać autorytetu Senatora. Jest niekwestionowanym znawcą.

Cytat:
Osłone aluminiową rozrzadu musze sciagnac to juz wiem. Czy oprocz tego miska olejowa i pompa oleju bedzie musiala byc zdemontowana ? Przeraza mnie ogrom pracy przy jednoczenym braku czasu. Na co zwrocic jeszcze uwage, aby nie bylo pozniej niespodzianek ?



Miska zostaje, pompa oleju w obudowie rozrządu. zdejmujesz jeden element i masz dostęp do wymiany ślizgów. Warto mieć dobry silikon do montażu (np: victorreintz, optid, lub dirko szary).

Cytat:
Kolejna sprawa. Chce rozebrac glowice, dac do splanowania. Jak pozniej po zlozeniu wyregulowac zawory ? Wiem ze sa na hydraulice, lecz jest wstepna regulacja. Po zmontowaniu wszystkiego, przekrecajac silnikiem ustawic po kolei luz 0,2 a reszte juz sama sie doreguluje ?



To łatwe, nie ustawiasz 0,2 tylko kasujesz na zero i jeszcze ciut napinasz tak na -0,1 i jest gicio. Szklanki wracają na swoje miejsca z przed demontażu ( to oczywiście wiesz); warto popychle zweryfikować (te miękkie do wymiany), rozmontować i wymyć ze szlamu olejowego i dopiero do głowiczki. Przecierka zaworków bardzo zalecana (na złym paliwie śmigasz).

  
 
troche sie niezgodze gdyz miska olejowa nijako zazebia sie z pokrywa rozrzadu wiec napewno wypadalo by ja odpuscic.Dodatkowo pokrywa rozrzadu pasowana jest na 2 kolki ustalajace.
ja bym miske poluzowal.
popychacze hydrauliczne heh
wiec wszystko robisz z lupa przy popychaczach Ustawiasz po kolei silnik jak do regulacji luzu. Nastepnie kasujesz luz na 0 do omentu gdy zobaczysz ze gora popychacza zaczyna sie w niego wciskac.Nastepnie od tego momentu robisz jeszcze 3/4 obrotu.
i tak ze wszystkimi.

Na twoim miejscu joz bym mial wyjety silnik.znacznie niej pracy

[ wiadomość edytowana przez: SENATOR dnia 2008-11-11 09:08:49 ]
  
 
Głowica rozebrana w drobny mak. Zawory oczyszczone z nagaru. Planowac nie bede gdyz po sprawdzeniu okazalo sie ze jest prosta, jedynie oczyszcze tylko troche drobnym papierkiem oraz dotre zawory, chociaz po rozebraniu i mimo przebiegu ponad 300 000 km uwazam ze sa w bardzo dobrym stanie jak rowniez i dol silnika.

Silnika nie bede wymontowywal, jakos bede musial sobie poradzic ze slizgami bez tego. Z racji ze pod maska nie ma wiekszosci osprzetu zakonserwuje troche blachy wokol silnika.

Teraz czas na kolejne pytania:

czy zakladac stare sruby od glowicy czy dac nowe ?
czym oczyscic uklad chlodzacy z kamienia ?
Czy walek rozrzadu ma jakas blokade, aby sie nie wysunal w trakcie pracy silnika ?

[ wiadomość edytowana przez: darek_1 dnia 2008-11-11 23:46:26 ]
  
 
jesli silnik nie byl rozbierany a to jego 1 raz to bym zostawil
kamien- jak dasz rade to czemu nie
walek niema ale napewno sam sie nie wysunie.Iabys niewpadl na pomysl jego wyjecia z mysla o wlozeniu po przykreceniu glowicy bo czeka ciebie ponowne jej odkrecanie


[ wiadomość edytowana przez: SENATOR dnia 2008-11-12 08:42:24 ]
  
 
Jeszcze jedno pytanie.

Przy wymontowaniu obudowy rozrzadu uszkodzilem uszczelke miski olejowej. Miska wyjdzie bez problemu od spodu ?

  
 
Cytat:
2008-11-12 16:01:26, darek_1 pisze:
Jeszcze jedno pytanie. Przy wymontowaniu obudowy rozrzadu uszkodzilem uszczelke miski olejowej. Miska wyjdzie bez problemu od spodu ?


nie
  
 
Cytat:
2008-11-12 16:25:07, ilku pisze:
nie




ze tak bez problemu nie wyjdzie to sie domyslam, ale czy bez wyciagania silnika da sie ja zmienic ?
  
 
wyjdzie wyjdzie i to calkiem spokojnie
  
 
Jak masz all na wierzchu zrób prawdnice zaworowe, spalanie oleju spadnie.
Dokręcanie na 20 Nm najlepiej w dwóch podejściach na krzyż i chyba od środka, i daj klej.... no i daj czarny silkon.


[ wiadomość edytowana przez: PiotrS dnia 2008-11-12 20:39:15 ]
  
 
Cytat:
2008-11-12 17:16:30, SENATOR pisze:
wyjdzie wyjdzie i to calkiem spokojnie




Zamowilem uszczelke pod miske, ona sklada sie z 4 czesci ?

Tak pozatym uszczelka pod glowice glasera wyszla 50 pare zlotych, chyba ze w sklepie sie pomylili

Cytat:
2008-11-12 20:38:45, PiotrS pisze:
Jak masz all na wierzchu zrób prawdnice zaworowe, spalanie oleju spadnie. Dokręcanie na 20 Nm najlepiej w dwóch podejściach na krzyż i chyba od środka, i daj klej.... no i daj czarny silkon. [ wiadomość edytowana przez: PiotrS dnia 2008-11-12 20:39:15 ]



Prowadnic nie ruszam, nie mialem problemu z braniem oleju, jedynie wymienie gumki na zaworach.


Sa tez i straty, ulamalem przez przypadek czujnik cisnienia oleju :/
  
 
tak z 4
a pozatym kup silikonu OPLA czarnego
i klej do srub bo miche przykreca sie na 5NM ale z kejem
ja tak zlozyem i zero nawet zapocenia