Sz. małego auta dla żony

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Szukam jakiegoś małego auta dla żony.Po jutrze odbiera prawko .Przydało by się coś na obtłuk Mam na ten cel jakieś 7000 zł.Na razie szukałem na alledrogo .Byłem nawet obejrzeć matizy z ogłoszeń.Szczerze mówiąc to fotki z ogłoszeń są obrabiane w photoshopie,by zamaskować defekty.
Jeśli macie kogoś ,kto chce sprzedać Matiza,Korse,Seja,Klijo i podobne to dajcie znać.Oczywiście bez szrotów .Dodam jeszcze ,że najlepiej z woj.Śląskiego.
  
 
Nuu...Czarek Ryj ( ) chciał sprzedawać swojom corzem bo kupywać kce większego woza...Jego najlepi zapytaj bo sam nie wim czy się w końcu zdecydował jom puścić ..

No i zdecydowanie jest ze ślonskiego
  
 
gafcio to idealnie może być fiesta 96? czerwona ??
powiem ci ze z budżetu sporo ci zostanie chce tylko 900 zł
daj znać jak jesteś zainteresowany to ci opowiem o aucie
ideał jakiś to nie jest ale zadbana bez rdzy i technicznie ok
  
 
Dzięki za odpowiedzi!

Żona deczko kręci nosem na fieste ale argument finansowy jest wielce ponętny.Jeśli możesz Greengerg to zapodaj więcej.
Próbowałem wysłać zapytanie do Czarka lecz cuś z pocztą priva nie mogę zaskoczyć .Stale pojawia się jakiś błąd??.Próbowałem wkleić adres na pocztę z interii i podobnie -nici wyszły .
  
 
Aktualne! pogadamy telefonicznie! za duzo pisania!
  
 
http://moto.allegro.pl/item558667248_rover_214_bardzo_ladny.html
 
 
Cytat:
2009-03-01 22:28:46, gafcio pisze:
Dzięki za odpowiedzi! Żona deczko kręci nosem na fieste ale argument finansowy jest wielce ponętny.Jeśli możesz Greengerg to zapodaj więcej. Próbowałem wysłać zapytanie do Czarka lecz cuś z pocztą priva nie mogę zaskoczyć .Stale pojawia się jakiś błąd??.Próbowałem wkleić adres na pocztę z interii i podobnie -nici wyszły .




to sie umówmy jakoś na mini spota wpadne fiesta to sobie ją zobaczysz i wypróbujesz
  
 
Po rozmowach i wymianie argumentów, żona stwierdziła,że Fiesta jej nie odpowiada.Szukamy w dalszym ciągu.Narazie zastanawiamy się nad ofertą Czarka.Powoli pojawiają się kolejne autka do wzięcia .Rozważamy każdą bo jest to dla nas niemały wydatek i węzełek na pare lat.
  
 
A nie mozesz dac jej espero ? - ja bylem w identycznej sytuacji i sobie zmienilem auto a espero dozyna zona - przynajmniej nie zal jak gdzies zarysuje czy obetrze. Co prawda malutkie auta na kursach i egzaminach (u mnie egzaminuja na
aveo i toyocie yaris) powoduja ze jak baba weszla za kierownice espero to strasznie nazekala ze auto za duze bo nie widzi konca maski i do tylu tez slaba widocznosc ale po paru tygodniach sie przyzwyczaila i juz nie marudzi.


[ wiadomość edytowana przez: Zzzz dnia 2009-03-05 21:35:43 ]
  
 
Fajny pomysł ale nie przejdzie.