MotoNews.pl
  

[k] pokrowiec na 125p

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
w zwiazku z naglym rozmnozeniem sie kolekcji i za ciasnego garazu szukam 2 pokrowcow, ma ktos moze w dobrym stanie na duzego Fiata, albo mial doczynienia z tematem i moze doradzic, ktory z tych kupic, z jakiego materialu powinien byc etc, chodzi o to zeby glownie nie przepuszczal wody i sie nie podarl po 4 zdjeciach i zalozeniach,
pierwszy
2gi
3ci
4ty
jest troche tego na allegro i co wybrac, czy moze gdzie indzej poszukac?
  
 
ja mam 2 różne pokrowce ale niestety jakie by nie były po roztopach jest masa wilgoci pomiędzy pokrowcem a samochodem i na lakierze zostają często wyblaknięcia.Naszczęście teraz mam udogodnienia bo auta są pochowane po garażach.
  
 
bo dobry pokrowiec to powinien być taki, który przepuszcza wilgoć...nie kupuj jakiegoś ortalionu, bo potem to co się skropli na aucie nie odparuje przez pokrowiec
  
 
jak na mój gust idealny materiał powinien być paroprzepuszczalny ale wodoodporny
  
 
miałem pokrowiec podobny do tych co pokazałes, cos 80zł kosztował, po prostu błonka z polipropylenu która można paznokciem przeciąc, fiat go nie lubił i pogryzł go rejestracją, narożnikami zderzaków i rurą wydechową, pozniej wiatr potargał go na strzępy, z tych co pokazałes to na moje oko zaden nie jest wart uwagi, zaufanie budzą te stare cięzkie pokrowce widywane najczescniej na samochodach w krakowie
  
 
no wlasnie o takim strarym z epoki i sprawdzonym myslalem, ale we WRO tylko widzialem jeden i to na maluszku jeszcze, wiec pisze z zapytaniem czy ktos nie ma takiego w zapasach po pra-ojcach
  
 
Cytat:
2008-12-15 23:04:00, KUBOLKU pisze:
no wlasnie o takim strarym z epoki i sprawdzonym myslalem, ale we WRO tylko widzialem jeden i to na maluszku jeszcze, wiec pisze z zapytaniem czy ktos nie ma takiego w zapasach po pra-ojcach



no właśnie taki stary jest bardzo w porządku kupiłem fiata i dostałem do niego właśnie taki sprawdza się w 100%
tak więc szukaj tylko takiego
  
 
Ja mam taki na fiata dużego...ale skoro jest najlepszy to jaką cene proponujesz ;P ?
  
 
bedzie mial to ktos jeszcze? bo tamte oferty sa niewazne....
  
 
ogloszenie z "Świat motocykli"
Pokrowce motocyklowe rozne kolory i rodzaje(od garazowych, woodoodporne, itp.) rozne rozmiary (M,XL, XXL, quady, motocykle z koszem), takze szycie na indywidualne zamowienie 30 zl
tel: 505-894-725
  
 
w klubie mini mają babkę która im szyje pokrowce - nawet można w barwach auta zamówić - tam popytaj może na kredensa też uszyje.
  
 
Cytat:
2009-02-26 20:43:32, tadzik128 pisze:
mają babkę która im szyje pokrowce



oczyma wyobrazni zobaczyłem babcie szyjącą na maszynie napedzanej nogami, a w tle grający program 1PR.

sorki za offtop, ale musiałem
  
 
Odradzam używanie pokrowca. Przez 2 lata przykrywałem rajdówkę pokrowcami, najpierw takim jak te z Allegro, a później starym polskim. Pierwszy podarł się po roku na aucie, zsuwał się przy wietrze, drugi jeszcze żyje, ale materiał zrobił się dużo bardziej podatny na rozdarcia. Generalnie, dłużej niż rok użytkowania non-stop pokrowiec nie pożyje, a jeśli w międzyczasie będzie większy wiatr i zacznie nim łopotać zamiast go zrzucić, to może się podrzeć jeszcze szybciej.

Auto pod pokrowcem jest ciągle mokre - po deszczu na dworze schnie 3h a pod plandeką 3 dni. Przy dobrej pogodzie, codziennie rano jest pokryte rosą (mimo że stał na betonie, nad glebą/trawą byłoby gorzej) która znika dopiero po paru godzinach. Zauważyłem dużo szybszy postęp korozji. Także jeśli nie parkujesz pod drzewem z kapiącą żywicą i ptającymi srakami, to lepiej niech auto pd chmurką stoi.

Najlepsze warunki tanim kosztem to stodoła z desek, ew. wiata.
  
 
krzysiu krzysiu, ty to masz wyobraznie...
co do pokrowaca, to czasem cos stoi pod domem bez drzwi, maski czy innych czesci no i nie chce zeby tam padalo, to taki tymczasowy patent, bo i tak bez wiaty sie nie obejdzie, jezeli kolekcja sie powieksza nieustannie...