[Polonez] kontrolka oleju w 1,4 MPI Rover

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Po odpaleniu silnika i ruszeniu po kilku minutach zaświeciła mi się nagle kontrolka od ciśnienia oleju + "STOP" + kontrolka ręcznego. Po zgaszeniu i ponownym odpaleniu (bez stygnięcia) znów było ok przez kilka minut a potem znów się zaświeciło. Oleju było na min, dolałem na max i jest to samo. Jeździ na mineralnym. Przejeździłem jeszcze trochę na tej kontrolce i silnik chodzi normalnie, nic się nie zatarło, nie słychać stuków. Sprawdziłem kabel od czujnika ciśnienia, nie widać żeby był przetarty (zresztą po odpięciu wtyczki kontrolka nie świeci wogóle więc jakby był przetarty to by nie świeciła). Czasami przygasa ta lampka albo gaśnie na chwilę, żarzy się, czasem wogóle się nie włącza przez dłuższy czas. Nie wiem kiedy był zmieniany filtr oleju.

Co może być grane? Czujnik, filtr, panewki, pompa?
  
 
Jak na moje oko "myszy w instalacji", sprawdź kabliska
  
 
No ale które sprawdzać? Ten od czujnika wydaje się być ok, zreszta jakby był przerwany to by wogóle nie świeciła. Musiałby zwierać do masy.
  
 
daj mechaniczny manomentr i zmierzysz na 100% jakie jest cisnienie. zegar z acetylenu bedzie ok. te kontrolki elektryczne to roznie pokazuja i nie wiezylbym im.
  
 
Po kilku dniach samo znikło