OMVL vs Diego

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,
mam problem, rok temu kupiłem Honde Prelude vti z instalacją gazową jednakże nie jest to sekwencja tylko jakiś staroć bo nawet komputera nie ma. Samochó cały czas gasł itp więc jeździłem na benzynie. Niestety w tej chwili koszta mnie zabijają i chcę ją zmienić na jakąś dobrą sekwencję do tego samochodu. Mam propozycję kupna instalacji OMVL + reduktor KME gold używanej ok 3 miesiące z gwarancją papierami itp, a to specyfikacja tego zestawu:
-Listwa wtryskiwaczy OMVL DreamXXIN (szybsza niż 1 omh)
-Komputer OMVL DreamXXIN (najnowsza seria z najnowszym oprogramowaniem i nowymi dokładniejszymi funkcjami)
-Reduktor KME Gold (ogarani do 400 KM)
-Butla 45 L w koło zapasowe
-Przełącznik umieszczany w kabinie lub jako turbo w kierownicy hehe
-Wiązka do tej instalacji, gotowa do podpięcia do auta
-Przewody gazowe o średnicy 8mm (podobno na ogól stosują 5mm, większa średnica daję większą wydajność instalacji...)
-Czujnik ilości gazu w butli
Z drugiej strony w warsztacie montującym instalacje zaproponowano mi instalacje Diego jakąś najnowszą.
Proszę o pomoc w wyborze zwłaszcza że jedni mówią że ta instalacja jest zła a drudzy że ta druga. Chcę zaznaczyć że ma to być instalacją bardzo szybka ze względu na to że samochód ma wysokoobrotowy silnik. Jeżeli już ktoś będzie zachwalał jakąś instalację proszę o poparcie swojej tezy dlaczego tak a nie inaczej. Jeżeli zna ktoś inne bardzo dobre instalacje pasujące do tego auta to też może zaproponować.
  
 
ja bym w tym aucie proponowal stag 300 listwa wtryskowa matrix i reduktor eg 200
Pozdrawiam!!!
  
 
Eksploatuje dwie instalacje sekwencyjne różnych marek:
- OMVL DREAM XXI, wiek 5lat, przebieg 70tys.km, poza wymianą filtrów gazowych nic więcej nie było przy niej robione.
- PRINS, wiek 4 lata, przebieg 71tys.km, po 55tys. - zestaw naprawczy reduktora (nie wiem czy był konieczny - na gwarancji), 58tys. - te sam problem co poprzednio, wymyłem reduktor w środku i po problemie.
Obie instalacje od reduktora po wtryskiwacze zestawione przez producenta instalacji, według mnie to istotne bo poszczególne elementy ze sobą dobrze współgrają.
Bardzo ważne jest staranne położenie i ustawienie instalacji - to później procentyje, a do tego nie wszędzie się przykładają.
I ostatnia uwaga - gdybym miał znowu zakładać gaz do samochodu to byłby to PRINS, mimo że chyba jest najdroższy z IV generacji i wydaje mi się najdojrzalszy technologicznie.
To są moje uwagi na ten temat jako użytkownika.
  
 
w ciągu ostatniego tygodnia montowałem 2 hondy prelude 2.0 i 2,2 litra.
zestaw to reduktorr scorpion, wtryski giac 01, elektronika stag 4.
vtech działal bezproblemowo. widać bylo na wykresie na hamownii.
  
 
Do użytkownika gimak:
Rozumiem że jesteś zadowolony z użytkowania tych instalacji? Możesz mimo wszystko jeszcze coś więcej napisać o OMVL jaki wzrost spalania łatwość regulacji itp ponieważ słyszałem że jest to już trochę przestarzała konstrukcja a mi zależy na tym aby instalacja była "szybka" i nowoczesna bo mam możliwość kupna OMVLa na gwarancji ze wszystkim za 1500 do dużej negocjacji. Opłaca się?
  
 
alixxx, niewiele mogę dopisać do tego co napisałem wyżej.
Omvl DREAM XXI jest instalacją sekwencyjną (IV generacja), zamontowaną ją mam w megance 1.4-16V. Jak ją montowałem to należała chyba do tych z górnej półki. Miała kosztować 4000zł, ale zapłaciłem 3500zł. W okolicy proponowano mi różne inne instalacje w nieporównywalnie niższych cenach. Tylko jeden po obejrzeniu silnika powiedział, że do tego silnika może założyć tylko taką, a jak chcę inną to mam iść gzie indziej (chociaż montował inne instalacje też). Po założeniu powiedział tylko, że nie będę żałował i rzeczywiście nie żałuję. Wszyscy się w głowę pukali jak mówili ile za nią zapłaciłem. Do dzisiaj ona mnie kosztowała w sumie 130 zł (wymiana filtrów gazowych), nie zachodziła potrzeba jakiejkolwiek regulacji. Różnica w dynamice między benzyną a gazem dla mnie niewyczuwalna ( nie jeżdżę jak na Formule). Przechodzenie z benzyny na gaz niewyczuwalne. Średnie spalanie na 100km - 7.2 litra gazu + 0.6 litra benzyny na rozpałkę (na dystansie 70 000 km), a benzyny przed założeniem gazu 6.3 litra.
I jak tu nie być zadowolonym.
Prins też sekwencja (IV generacja) w corolli 1.4-vvti. kosztować miała 6500zł, zapłaciłem 6000zł (w ASO Toyoty dlatego tak drogo) - spalanie na 100km 7.9litra gazu +0.4 litra benzyny na rozpałkę, a benzyny przed założeniem gazu 6.7 litra.
Instalacji gazowej nie opłaca się montować jeżeli samochód ma stać jako eksponat przed domem lub w garażu, oraz jak samochody zmieniasz co trzy lata - wtedy robisz prezent temu co od Ciebie ten samochód kupi. Tak samo można się spytać czy opłaca się kupować futro z soboli (wisi w szafie) i zastanawiać się kiedy ono się zwróci. To takie dwie dygresje.