Swiece NGK

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Niektórzy moze kojarza moje problemy, które wczesniej opisywałem zwiazane ze strzałami w wydech--najpierw myslałem ze cos w bagazniku potem zapłon przestawiałem(troche pomogło)
a dzisiaj jestem pewien ze to wina swiec
dodam ze strzały rozpoczeły sie jak poprzedni komplet miał przebieg jakies 4-5 tys km
swiece zmieniam co druga wymiane oleju czyli 18-20 tys

wczesniej nie było problemów z NGK
moze jakas wadliwa mi sie trafiła(wizualnie nic nie da sie zobaczyc wszystkie wydaja sie byc w normie)
a moze jakosc spadła?
niesmak pozostaje
  
 
NGK nidgy nie miałem ale założyłem też japońce pono - świeczki denso - takie najtańsze chyba po 8 zł szt. i jak narazie OK a dopiero jakieś 4 tys. km przelatały bez strzałów a poprzednie bosze wytrzymały ok. 20 tys. i już strzelały. Generalnie to cały układ zapłonowy musi być na tip-top a grzybek masz bo jak nie to ci filtr rozpier... papier od tych strzałów.


[ wiadomość edytowana przez: rudi dnia 2009-04-24 18:13:06 ]
  
 
Cytat:
2009-04-24 17:03:14, pawel12356 pisze:
".. wczesniej nie było problemów z NGK moze jakas wadliwa mi sie trafiła.."





nie chce mi się szukać ..ale jak pisałem kilkakrotnie o paskudnych doświadczeniach (moich i znajomych) z NGK...nie byłeś przypadkiem jednym z gorących , ślepo zakochanych w tej firmie orędowników ??

jeśli nie ..to sorry

jeśli tak...to ..używaj WYSZUKIWARKI ...bo właśnie założyłeś 6548798-my wątek o świecach na tym forumie
  
 
ja w styczniu z koniecznosci musialem wymieniac kable i swiece. jak niektorzy pamietaja nawet z dojechaniem na zlot byl problem. Zalozone zostaly siwczki i kabelki z boscha. Jak do tej pory zrobione maja ponad 6 tys km i bez problemowo.
  
 
Cytat:
2009-04-24 23:32:06, bogdan1 pisze:
nie chce mi się szukać ..ale jak pisałem kilkakrotnie o paskudnych doświadczeniach (moich i znajomych) z NGK...nie byłeś przypadkiem jednym z gorących , ślepo zakochanych w tej firmie orędowników ?? jeśli nie ..to sorry jeśli tak...to ..używaj WYSZUKIWARKI ...bo właśnie założyłeś 6548798-my wątek o świecach na tym forumie


trudno sie nie zgodzic
slepo to moze za duzo powiedziane
ale fakt raczej polecałem...
w koncu zrobiłem na nich pare km
  
 
teraz nasuwa sie pytanie dlaczego tak jest? wszyscy zawsze polecali ngk ? cena nie jest niska. to czemu jakos taka slaba?
  
 
Od roku mam świece i przewody NGK. Przejechałem w tym czasie około 10 kkm głównie na LPG i narazie żadnych problemów.
  
 
Świece NGK założyłem dokładnie 25.10.2004.
Do dzisiaj na tych samych i zero problemów ale fakt, że rocznie robię koło 8kkm. Ostatnio przy wymianie uszczelki pokrywy zaworów wykręciłem je i wyglądały idealnie, lekko przetarłem szczotką i dalej piknie działają Może te nowsze jakieś trefne?

PS. Jakiś czas temu ktoś sie zapytywał o metodę założenia tej cholernej uszczelki coby nie ciekła. Na razie na założonej 2kkm i sucho. Uszczelka jakaś niemiecka. Po zdjęciu pokrywy oczywiście dokładnie wyczyszenie miejsca styku zmywaczem do paznokci, potem silikon ale na zasadzie filmu czyli tylko przetarte palcem praktycznie bez zostawienia widocznej warstwy i po lekkim przyschnięciu położenie uszczelki.
  
 
Przejechałem na NGK 30000km bez problemów inadal wyglądają dobrze.
  
 
Ja wymieniłem u siebie świece na NGK na początku marca tego roku. Do tej pory przejechałem ok 5kkm. Na razie (odpukać) jestem zadowolony gdyż nie ma żadnych problemów