MotoNews.pl
  

Jaka minimalna grubosc tarczy hamulcowej

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,
jak w temacie.Jaka jest minimalna grubosc tarczy hamulcowej w 1.3 z 91 roku? Szukam i nie moge znalezc.
Niewentylowane oczywiscie.A szukam bo mam problem z hamulcami.Sa slabe,tak ze nie da sie zablokowac kol.

[ wiadomość edytowana przez: Przemm dnia 2007-07-25 23:47:01 ]
  
 
8mm
  
 
ale niekoniecznie to wina tarczy...
  
 
A jaki masz stan klocków hamulcowych ?
  
 
Klocki nowe. Przewodu gumowe nowe.Plyn hamulcowy nowy.Zaciski oczyszczone,tloczki nasmarowane.Odpowietrzone.Jak depne do oporu hamulec,hamuje nawet ok,lapie,ale nie chce zablokowac kol.
  
 
To ja bym jeszcze pompe sprawdzil, mialem podobnie az pewnego dnia poprostu nie bylo hamulcy i musialem kupic nowa pompe
  
 
a jakiej firmy masz klocki i czy tarcze byly gladkie czy byly wyrzezbione przez poprzednie klocki to nowe potrzebuja sporo czasu by sie dotrzec
i tez zalezy jakies sa jakosci twarde czy miekkie itp
  
 
OK.ale wszystko bylo dobrze do momentu wymiany klocków.Nie bylo problemów z hamplami.Wymieniliem klocki i okazalo sie ze obcieraja i sie przypalaja.Wymienilem przewody,nasmarowalem tloczki.I od tego momentu jest marny hampel.Zrobilem juz 300km wiec powinno sie wsio dotrzec.Mechanik jakis czas temu odpowietzryl mi pompe i przez 10 minut jazdy bylo ok,hamulec brzytwa.A teraz znow jest marny.Przecieków nigdzie nie widac.Postawilem samochod na gazetach białych i przez 30 minut pompowalem hamulec do opory wiec powinno cos kapnąc.
  
 
Cytat:
2007-07-26 09:19:53, organo pisze:
a jakiej firmy masz klocki i czy tarcze byly gladkie czy byly wyrzezbione przez poprzednie klocki to nowe potrzebuja sporo czasu by sie dotrzec i tez zalezy jakies sa jakosci twarde czy miekkie itp



Kolcki sa firmy Breck czy jakos tak.Ponoc najgorsze nie są,tak przynajmniej mowili w Inter Cars. Do tego nowy plyn hamulcowy ferodo.Tarcze owszem,nie sa rowne.Moze poprostu kupic tarcze i wymienic? A klocki zeszlifowac na gladko?

Własnie.Czy moze zalozyc stare klocki jesli byly wymienione ok 300km temu? Poprostu je podszlifowac na gladko? Z tego co widzialem mocno sie nei przytały i sa prawie jaknowe.

[ wiadomość edytowana przez: Przemm dnia 2007-07-26 10:26:59 ]
  
 
Cytat:
2007-07-26 09:20:34, Przemm pisze:
OK.ale wszystko bylo dobrze do momentu wymiany klocków.Nie bylo problemów z hamplami.Wymieniliem klocki i okazalo sie ze obcieraja i sie przypalaja.


Odnoszę wrażenie że nie pamiętasz o tym że nowe klocki potrzebują trochę km żeby sie dotrzeć a już na pewno nie wolno od razu ich poddawać "przypalaniu" tzn deptać im ostro po hamulcach, kiedyś zrobiłem tak z golfie, nowe i kilka razy nie potrzebnie dałem im "popalić i skończyło się na wymianie na nowe niestety

-----------------
Rządu niespełnione obietnice - temat zastępczy kibice!
  
 
Przez 300km chyba powinny sie juz dotrzec?
  
 
Koledzy mają racje może to byc kwestia dotarcia się klocków do starych tarcz, ale przez 300 km to już powinno się stać. Fakt! Jeśli po wymianie pierwszy wyjazd i dałeś im w dupe to mogły się z lekka poprzypalać i teraz ich dotarcie może długo potrwać. Wymontuj klocka i sprawdź czy dopasowany jest do rzeźby tarczy i czy to co jest wklęsłe nie świeci się jak szkło. Jeśli tak to spróbuj zetrzeć warstwę na płaskiej tarczy szlifierskiej (równomierny docisk!). Jeśli ta operacja się nie uda będziesz musiał zmienić klocki i dotrzeć je powoli tak jak się robić powinno. Jeśli trop z przypalonymi klockami jest nietrafiony to ja bym się czepiał źle odpowietrzonej instalacji, mimo że jak piszesz było to robione dość solidnie (solidnie nie znaczy że już). Odpowietrzaj przez wężyk do czystego pojemnika wtedy będziesz mógł dolewać tego samego płynu który ci wycieknie przy odpowietrzaniu. Pilnuj poziomu w zbiorniczku co by ci nie zassysał powietrza.
Inne pomysły mi do głowy nie przychodzą.
Powodzenia.
  
 
W dupe im nie dałem, choc tarły o tarcze.Dlatego wymieniłem plyn,przewody gumowe i nasmarowalem zaciski.Na dobra sprawę i teraz troche tra ale juz nie tak jak na poczatku.
  
 
spoko brecki moga byc jesli tarcza mialy spore nie rownosci to po trzebuja kilka tys kilometrow na dotarcie niestety tak juz jest .

Zdejmij jeden klocek i porownaj jaki on ma ksztal a jaki tarcza zapewne klocek jeszcze bedzie calkiem gladki a tarcza z duzymi wyzłobieniami.

najlepiej jak chcesz miec odrazu hamulce wymien tarcze na nowe i klocki przeszlifuj na papierze sciernym na gladkiej powierzni i nie zaduzo.

a jesli pod czas calej akcji z poprawianiem hamulcy sciagales klocki i pomyliles je zamieniajac miejsca cale docieranie nastepuje na nowo.

a jak bedziesz mial zdjete tarcze przetrzyj je porzadnie grubym papierem sciernym zrobia sie po drapane i szybciej dotrą klocek do siebie
  
 
A na grzanie sie hamulcow moze miec wplyw za cienka tarcza hamulcowa?Moze wtedy tloczek za bardzo wychodzi i nie ma sily sie wscisnac spowrotem?
  
 
Nie będę zakładał nowego wątku, więc odświeżam ten.


Jaka jest minimalna średnica tarczy hamulcowej wentylowanej w Escorcie mk6 1.4? Wyszukiwarka nie podaje odpowiedzi na moje pytanie.

Pozdrawiam.
  
 
Było gdzieś bo znalazłem taką odpowiedz. Chyba 18mm,nówka ma 21mm,tarcza wentylowana

Edit: O ile dobrze pamiętam

[ wiadomość edytowana przez: mateq111 dnia 2009-04-30 21:52:06 ]
  
 
Dzięki, sorry, za zawrócenie głowy, znalazłem sam Rzeczywiście 18 mm. Na Allegro znalazłem nówki Brembo, mają 20 mm. Komplet z klockami na przód za 190 zł z przesyłką. Opyla się?
  
 
Ja kupiłem Delphi cały komplet. Myślę, że cena OK. Mi tam bardziej chodziło cena/jakość.
  
 
No Delphi stoją ok. 150 zł za komplet, uważam że to dobra cena.