Parujace szyby

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,

Mam pwnien problem. Przy pogodzie jak dzisiaj. Cieplo, deszcz bardzo szyby mi paruja nie zaleznie jak ustawie nawiew. Klimatyzacja jest wylaczona i musze wlaczac aby osuszyc powietrze.

Jak to rozwiazac? Co jest przyczyna?
  
 
Tez sie musze ratowac klima. Bylo kiedys o tym na forum. Chyba pisano o cienkiej przegrodzie miedzy silnikiem i kratka nawiewu ????????
  
 
Na pierwszym miejscu to bym sprawdził filtr przeciwpyłkowy. Kiedyś tek miałem, że nic innego nie pomagało jak klima na maxa i to też z wielkimi oporami. Wymieniłem filtr i jak ręką odją. Jeżeli nie chcecie wymieniać (bo drogo, itp) to warto go oczyścić z syfu co się nagromadził i wysuszyć. Powinno zadziałać

Warto też przeczyścić układ klimatyzacji i usunąć wilgoć.
  
 
Filtr pyłkowy jest faktycznie podejrzany, a z drugiej strony dlaczego wyłączasz klimę, jeśli tylko ona pomaga?
  
 
Cytat:
2003-08-19 13:51:44, jackal pisze:
Filtr pyłkowy jest faktycznie podejrzany, a z drugiej strony dlaczego wyłączasz klimę, jeśli tylko ona pomaga?



Bo zimno
  
 
Gdzie moge znalesc ten filtr przeciwpylkowy? w samochodzie Carina E 1994 rok produkcji
  
 
Cytat:
2003-08-19 13:53:57, SylwekMad pisze:
Gdzie moge znalesc ten filtr przeciwpylkowy? w samochodzie Carina E 1994 rok produkcji



W konsoli srodkowej - przy pedale gazu trzeba poszukac i wyciagnac i potem z gory jeszcze druga czesc spadnie.
  
 
Cytat:
2003-08-19 13:52:54, Deeno pisze:
Cytat:
2003-08-19 13:51:44, jackal pisze:
Filtr pyłkowy jest faktycznie podejrzany, a z drugiej strony dlaczego wyłączasz klimę, jeśli tylko ona pomaga?



Bo zimno



No kurde bez jaj klima klima ale mozesz sama temp. nawiewu regulowac. Przeciez wlaczasz klime i dodajesz cieplego powietrza i po sprawie.
  
 
Parujące szyby to chyba przypadłość wszystkich japończyków. Ja radzę sobie z tym uchylając szybę/dach i włączając nawiew. Filtru przeciwpyłkowego ani klimy nie posiadam
  
 
Cytat:
2003-08-19 15:07:54, MisiekTS pisze:
No kurde bez jaj klima klima ale mozesz sama temp. nawiewu regulowac. Przeciez wlaczasz klime i dodajesz cieplego powietrza i po sprawie.



Mozna - ale to taka kombinacja alpejska
  
 
Chyba znalazlem miejsce gdzie jest ten filtr ale jest tylko puste miejsce a filtra brak!
jakies liscie tam sa. Moze jak pozbede sie tego to cos pomoze
  
 
Cytat:
2003-08-19 15:07:54, MisiekTS pisze:
Cytat:
2003-08-19 13:52:54, Deeno pisze:
Cytat:
2003-08-19 13:51:44, jackal pisze:
Filtr pyłkowy jest faktycznie podejrzany, a z drugiej strony dlaczego wyłączasz klimę, jeśli tylko ona pomaga?



Bo zimno



No kurde bez jaj klima klima ale mozesz sama temp. nawiewu regulowac. Przeciez wlaczasz klime i dodajesz cieplego powietrza i po sprawie.



Tak jest, zgadzam się całkowicie. Klima nie tylko chłodzi, tajemnica leży w jej angielskiej nazwie "air conditioning" co w wolnym tłumaczeniu oznacza wytwarzanie odpowiednich parametrów powietrza.
  
 
U gośki zawsze jeżdrzę na klimie i w lato i w zimę. Po prostu cały rok.
  
 
ej a może tak jakiś klin, cilit mister masyl czy inne badziewie anty para - kidyś było coś takiego - w televizorze reklamowali
  
 
NO Wlasnie z pracy wracalem i w 2 sek nic nie widzialem bo taka mgla na szybach!! ale klimka mnie ratuje! a dla tych co jej nie posiadaja serdecznie polecam taki srodek w sprayu do okularow na parowanie wlasnie! to powinno podzialac a duza butelka tego siuwaksu jakies grosze kosztuje
  
 
Nie radze go stosować bo potem cieżko umyć szyby po tym cudzie. Ja stosuje patent w stylu nawiew plus ogrzewanie tylniej szyby.
  
 
A nie ma środków przykładowo do łazienki do mycia luster z antyparą odrazu wtedy rozwiązanie dla nas nie klimatyzowanych
  
 
Anti-fog spray, czyli spray przeciw parowaniu szyb kiedyśstosowałem, ale polepszał widzenie tylko na trochę
  
 
Mnie nie chodzi o badziew do samochodów tylko do łazienki gdzie para musi szybko schodzić
  
 
Cytat:
2003-08-19 15:32:14, jackal pisze:
Tak jest, zgadzam się całkowicie. Klima nie tylko chłodzi, tajemnica leży w jej angielskiej nazwie "air conditioning" co w wolnym tłumaczeniu oznacza wytwarzanie odpowiednich parametrów powietrza.



Tylko że te powietrze strasznie suche jest, aż czasami gardło potem drapie.