Rozpórka od cabrio MK5 w RSie MK6

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Chcę założyć rozpórkę kielichów od cabrio mk5 do mojego mk6, ale jak na nią patrze to wydaje mi się jakaś cieniutka... Lepiej kupić jakąś grubą rurę, czy wystarczy ta od caba?
Pasuje Plug&Play czy musze przy czymś podłubać?

[ wiadomość edytowana przez: slawcek dnia 2009-06-04 14:20:35 ]
[ powód edycji: tytuł!!! ]

[ wiadomość edytowana przez: Venom_4x4 dnia 2009-06-04 14:54:50 ]
  
 
Pasuje, mieści się. Trzeba jedynie mapsensor odkręcić i przykręcić do rozpórki. Natomiast co do jej działania to chyba oczywiste że weichers będzie lepszy.
  
 
Cytat:
2009-06-04 14:03:27, yezXR3i pisze:
Pasuje, mieści się. Trzeba jedynie mapsensor odkręcić i przykręcić do rozpórki. Natomiast co do jej działania to chyba oczywiste że weichers będzie lepszy.


A ja zapytam dlaczego?
Jez z własnego doświadczenia wiem ze orginalna jest bardzo dobra,w 100%spełnia swoje zadanie,w przypadku rozpórki istotny jest materiał z jakiego jest wykonana.
  
 
Cytat:
2009-06-04 14:46:23, RemikGT pisze:
A ja zapytam dlaczego? Jez z własnego doświadczenia wiem ze orginalna jest bardzo dobra,w 100%spełnia swoje zadanie,w przypadku rozpórki istotny jest materiał z jakiego jest wykonana.

masz całkowitą racje
I nie ma tu co sugerować sie grubością bo fakt faktem im grubsza tym teoretycznie wytrzymalsza jednak ta seryjna mimo niewielkiej średnicy jest zadziwiająco sztywna i naprawde godna polecenia.Co najważniejsze idealnie dopasowana, o nic nie ociera, niczego nie zasłania i nie przeszkadza podczas drobnych napraw.
To bardzo dobre rozwiązanie.
  
 
Cytat:
I nie ma tu co sugerować sie grubością bo fakt faktem im grubsza tym teoretycznie wytrzymalsza jednak ta seryjna mimo niewielkiej średnicy jest zadziwiająco sztywna i naprawde godna polecenia.



No jest tak sztywna ,że o kolano ją modelowałem .Lepiej poszukaj czegoś mocniejszego ,bo ta oryginalna jest jak z papieru .
  
 
Cytat:
2009-06-04 15:07:10, kamil76 pisze:
No jest tak sztywna ,że o kolano ją modelowałem .Lepiej poszukaj czegoś mocniejszego ,bo ta oryginalna jest jak z papieru .


Kolego miałem dwie taki rozpórki i uwierz mi były na tyle twarde że przy próbie modelowania to raczej moje kolano przyjeło by ich kształt.
Dodatkowo rozpórka to nie element nośny i nie służy do tego by podnosić za nią auto na wyciągarce. Normalnie seryjnie bez niej auto też nie składa sie jak domek z kart. I jeśli choć troche usztywnia to w zupełności wystarczy.
Dodatkowo rozróżnij dwie sprawy a mianowicie zciskanie które tu następuje z dwóch końców i rozprowadza siłe po całości i zginanie (punktowo za pewne w miejscu w którym owa rozpórka już ma wygięty profil)
  
 
ja dzis osobiscie zamontowalem rozporke do mk6 XR3i z cabrio, wydawala mi sie jaks prowzioryczna, ale przynam ze nie latwo ją wygiac, i jest dosc tania, kupilem ją za 50zl z rozbitego cabrio wiec wydaje mi sie ze nawet nie oplaca sie samemu robi(bo mialem nawet taki plan)
  
 
ja dzis osobiscie zamontowalem rozporke do mk6 XR3i z cabrio, wydawala mi sie jaks prowzioryczna, ale przynam ze nie latwo ją wygiac, i jest dosc tania, kupilem ją za 50zl z rozbitego cabrio wiec wydaje mi sie ze nawet nie oplaca sie samemu robi(bo mialem nawet taki plan)
  
 
ja mam rozpórkę w mk6 rs i jest inna xr oryginal ma na sztywno pręt a ja mam rurę na (przegubie, zawiasach ) jakos tak
pewnie jedno i drugie daje podobnie rade a co jest lepsze to nikt nie udowodni i jedno i drugie jest elastyczne a zarazem sztywne
...
pomaga nam w zakrętach bo na prostej ścigają się samochody ...


[ wiadomość edytowana przez: WoNcki dnia 2009-06-04 18:57:21 ]