| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Malfunction 125p Warszawa | 2003-07-21 23:05:33 Czołem!
Właśnie wróciłem z wyjątkowo krótkiego wyjazdu do Ustki - pierwszego dnia, 5 godzin po przyjeździe, moja dziewczyna złamała nogę i dziś wróciliśmy po 1,5 dnia pobytu Ale nie o tym chciałem mówić... Na trasie Warszawa - Ustka - Warszawa (przez Gdańsk) widziałem tylu idiotów, że aż żałowałem, że nie mam jakiegoś strzelca pokładowego na dachu! Gówniarze slalomujący poboczem na rowerach z rękami w kieszeniach, tuż przy trasie gdzie ludzie mkną po 120km/h, wyprzedzające na czwartego, piątego cienko-cienko, przy ulewie takiej, że wycieraczki nie nadążają a z przeciwka jadą tiry, trzej jeźdźcy apokalipsy, czyli wyprzedzanie samochodu, który właśnie wyprzedza innego, przy jadącej z przeciwka kolumnie pojazdów, tudzież 15-to minutowe (PIĘTNASTO!) próby wyprzedzania siebie nawzajem przez dwa domki na kółkach i jakąś lepszą toyotę... Próby nieudane, bo co chwila zakręt, ale podziwiam wędkarski wręcz upór... Dość powiedzieć, że w tym tygodniu montuję sobie pod kierownicą taką zabawkę/breloczek, który wydaje odgłosy syren, eksplozji i odpaleń, i będę wciskał gdy trzeba guzik LAUNCH - może mi ulży P.S. Niestety, większość tych debili (może z wyjątkiem kamikadze_boski_wiatr-rowerzystów) to moi ziomkowie - Warszawiacy.... Wstyd jak beret! |
SXC Polonez 1.4 GLI 16V ... Warszawa | 2003-07-21 23:20:57 a najlepiej cwaniaczki z warszawki pocinaja sluzbowymi samochodzikami najczesciej seicento, wyprzedzania na 3ciego to standartcik. |
Waga - | 2003-07-21 23:55:37 No cóż... muszę się zgodzić, że kierowcy z Warszawy to szczególny przypadek... nie tylko w Polsce ale i na świecie. Jedzie taki z literka "W" na przodzie i myśli, że mu wszystko wolno. Niestety kiedy widzę przecwaniaczonego frajera w BMW lub mu pokrewnym bolidzie, na warszawskich numerach to chłopak zazwyczaj ma pecha. Robię wszystko żeby jechał wolniej [ wiadomość edytowana przez: Waga dnia 2003-07-21 23:58:12 ] [ wiadomość edytowana przez: Waga dnia 2003-07-21 23:59:18 ] |
dzbanek Miłośnik FSO Caro 1.4 LPG (umarł ... Kraków | 2003-07-22 06:46:38 Mokry,
Ja też często jeżdzę czwórką, ale przestałem się trochę stresować po przejeździe drogą Łódź-Gdańsk. Tam też wyprzedzają na trzeciego, tylko że mają dużo węższe pobocze niż na czwórce. Dzbanek |
thaniel Miłośnik FSO Fiat Siena/Opel Astra Warszawa - Natolin | 2003-07-22 07:12:16 Co do wyprzedzania na 3, 4 itd to oczywiscie ze glupota .. no comment
ale co do zjezdzania na pobocze jak jest oczywiscie miejsce i warunki to uwazam ze jednak powinno sie zjezdzac dlaczego mam nie ulatwic komus kto jest szybszy a co do kierowcow ze stolicy no coz to takie przyzwyczajenie z ulic warszawy jak bysmy nie kombinowali to bysmy nigdzie nie dojechali tu jest prawdziwa dzungla na ulicach pozdr |
![]() MichalSW Miłośnik FSO FSO Polonez Caro Plu ... Kielce | 2003-07-22 07:14:51 No tak. Takich debili ktos dopuscil do kierowania, a mnie natomiast beda egzaminowac. Dzis zdaje na kat.C Czasem to mi sie wydawalo, ze moja chec np przepuszczania pieszych na przejsciu byla dla instruktora szokujaca, chociaz o czlowieku nic zlego powiedziec nie mozna. |
PAGAN Wwa | 2003-07-22 08:56:11 kiedys obilo mi sie uszy, ze ktos tam sporzadzil raport na temat kierowcow w roznych krajach. a ze wlosi trabia i sie wydzieraja, a ze niemcy gnaja po autostradach, a na ukrainie jezdza nawaleni i generalnie dosc spore opisy kultury, umiejetnisci itd. natomiast przy polskich kierowcach bylo tylko jedno slowo: ulani.
i calkowicie sie z tym zgadzam. pod wzgledem ryzykanctwa nie mamy sobie rownych, kazda wyprawa z miasta do miasta to jakis boj o monte . doprawdy tylu kretynow jest na naszych drogach, ze pala mala. czasami chcialbym byc psem po cywilu z wideoradarem, walilbym chyba najciezsze mandaty. pagan |
![]() Radzio75 Polonez caro + Warszawa | 2003-07-22 09:30:26 Zgadzam się , nie ma nic gorszego jak dwudziestoparoletni debil który dostał auto służbowe (bo u siebie jeździł ojca maluchem albo traktorem i na gnojówkę mawiał papu) taki to to kurczaczek pracuje w mieście ma fure i komóre i musi wszystim udowodnic że jest kurwa najleprzy (bo w rodzinnych stronach już jest bogiem) acha jesli chodzi o kierowców z warszawy to owszem jeżdżą ostro i jak mają czym niech jeżdżą ale tu tak trzeba, nie mylcie proszę tylko numerów dwu literowych WH,WN,WI itp z wieloliterowymi bo jak koleś ma WWL albo WPI a nie daj boże jeszcze z jedną literę na końcu rejestracji to znaczy że nie jest z Warszawy tylko z pod Warszawy a im więcej tych literek tym bardziej jest z pod w pizdu Warszawy a tacy ludzie to w większości są wyluzowani bo mają pole albo sad i stać ich na auto i na prawo jazdy i na mandaty tylko na nowy mózg i wyobraźnię raczej nie ( a nie daj boże jak taki jedzie z panienką! i ma wydech jak komin elektrociepłowni kawęczyn). Uff sorry ale mam na takich alergie bo mnie chcieli już dwa razy na pasach rozjechać! |
thaniel Miłośnik FSO Fiat Siena/Opel Astra Warszawa - Natolin | 2003-07-22 09:55:44 Kurcze gdzie moja kultura
Malfunction Życzenia szybkiego powrotu do zdrowia dla dziewczyny. Ja w zeszlym roku sobie noge zlamalem wiem co to za meka ... pozdr |
adamus Miłośnik FSO 1.3 - 2.0 Gdynia, Elbląg | 2003-07-22 09:58:40 O widze, kolega rzadko jezdzi 7-demka! W wakacje jest tam kongo. To, ze najwiecej idiotow jezdzi z tablicami Warszawy wynika z tego, ze wiekszosc to samochody sluzbowe z kratka, a wiec czesto zarjestrowana na firmy leasingowe z Warszawy. A wiadomo, ze samochodu sluzbowego nie szkoda wiec gaz do dechy! W domu mam starego rzecha, a wiec poszaleje sluzbowka, w koncu ma poduchy i ABS - wiec nic mi sie nie stanie! I jazda nad morze 150 km/h obok ciagnikow, ciezarowek, rowerzystow i pieszych. A co? Policja i tak mnie nie zlapie. Gorzej od "sluzbowek z kratka" jezdza chyba tylko dresy w Golfach z czarnymi swiatlami, szybami, okularami i mozgownica(?) Ale tych jest (jeszcze) troche mniej. Marna pociecha, ze kierowcy "szybkich paczek" gina tak samo czesto, jak ci, ktorych "trafia" To jest Polska wlasnie. Pozdrowka Adamus |
anmimo Miłośnik FSO Wartburg/Wołga/Dacia ... Białystok | 2003-07-22 10:06:59 Coraz częściej chodzi mi po głowie pewna sprawa. Musiałem kiedyś przejechać bardzo szybko z Wawy do Białegostoku, a ze znalazłem się prawie w MArkach tam stałem i łapałem okazje w pewnym momencie zatrzymał sie biały DF i .... Okazało sie ze to były Policjant a dokładniej Milicjant. Facet był uczulony na piratów drogowych i nie tylko tych z W. ale na wszystkich. Przed Wyszkowem Próbował nas wyprzedzic na podwójnej ciągłej pod górkę i na zakręcie pewien "szaleniec" bo to chyba najlepsze okreslenie na takiego kierowcę - wtedy były Milicjant nacisnoł przycisk na konsoli i rozległ sie sygnał przemienny taki jak maja wozy policyjne, gość który chciał nas wyprzedzić gwałtownie zwolnił i jechał za nami bardzo powoli. W drodze do Białegostoku było jeszcze kilka takich sytuacji i reakcje były identyczne.
Zastanawiam sie czy sobie nie założyc takich sygnałów?? Wiem że to jest nie zgodne z przepisami ale moze uda mi sie uratować czyjeś zycie! Co TYM sądzicie??? |
Wyrwizab (M) x | 2003-07-22 10:16:44 Hehe a ja wczoraj przejechalem sie z kolega PF126p kawalek po naszych drogach, sporo po wiejskich. Tam to sie dopiero dzieje...Biegajaca dzieciarnia, ciagniki, nawaleni pod sklepami itp - zreszta co bede opowiadal, sami wiecie |
Skoku K-ow , chwilowo wawa | 2003-07-22 10:31:39 witam
za tydzien (w piatek dokladnie) tez sie wybieram do Ustki. tylko raczej nie bede jechal przez Gdansk. wybralem trase przez Torun i Bydgoszcz. znacie moze te trase? na co uwazac? i gdzie? pozdrawiam Skoku |
simon_pg Audi V8 4.2 Quattro ... Gdańsk | 2003-07-22 11:01:51 No tak, pogawędka na temat polskich kierowców. Podobno najlepszy kierowca to taki który najpierw usłyszał dźwięk gniecionej blachy, potem poczuł ból, ciepło silnika na kolanach no i w końcu musiał zmieżyć sie z konsekwencjami takiego zdarzenia ( brak auta |
Pabloo Pablomobile 1,5SLE '89 Żory | 2003-07-22 11:26:01 Może mały ranking:
uważam, że czwórka Kraków-Tarnów jest dużo gorsza niz jedynka - okolice Włocławka, natomiast trasa Gdańsk-Szczecin (nie pamiętam numeru) to zupełny lajcik. |
jarbar FORD ASPIRE Tychy | 2003-07-22 12:05:41 No cóż, jeżdzę na blachach ST bo pochodzę ze śląska, mieszkam w Gdańsku i jeżdzę po Pomorzu. No i oczywiście często przez całą Polskę do rodziców. I niestety wszędzie to samo. Genralnie co do Warszawiaków myślę że przyjęło się tak mówić dlatego, że jednakl jest tam najwięcęj ludzi z dużymi samochodami i portfelami i po prostu ich najbardziej widać. Ale pajace na drodze są wszędzie.
Może kiedyś zmieni się to w naszym kraju. Na marginesie miałem teraz gości z Niemiec, nigdy nie byli na "wschodzie" Europy i byli zszokowani tym, ze jeśli u nas jest jakiś znak to nikt go nie przestrzega. Faktem jest że wiele znaków poustawianych jest bez sensu ale coś w tym jest. Czy zawsze zwalniacie np. do 70-ciu na trasie ? Bo ja nie i moze przez to Polacy jeżdżą jak jeżdżą ? |
![]() Grzech Miłośnik FSO Polonezy dwa i pół. :) Nieporęt | 2003-07-22 12:06:47 Ja to jak jadę gdzies w Polskę to staram się wybierać trasę bocznymi drogami. Wprawdzie można na nich częsciej spotkać pieszych itp. i trzeba zwalniać przejeżdżając przez wioski, ale za to praktycznie nie ma na nich ruchu i często przez 15 km spotyka się jeden samochód. Nie ma też na nich dresiarzy, skóro-furo-komórkowców, TIRów, itd. Mnie to się jescze podoba, że jest mnóstwo ostrych zakrętów i nie nudzi mi się prowadzenie. Byłem taką trasą nad morzem i naprawdę jechało się super. Same drogi drugiej, trzeciej i czwartej kategorii. |
Malfunction 125p Warszawa | 2003-07-22 13:05:32 Ale nie poddamy się - za miesiąc jedziemy ZNOWU do Ustki |
danielewicz Miłośnik FSO 3BG Gdynia | 2003-07-22 17:36:56 Jeżdżę bardzo często 7-ką i muszę potwierdzić że auta z tablicami Wawy to szaleńcy,bo jak nazwać gościa,kiedy wszyscy jadą sznureczkiem około 60km/h a taki debil zapierdziela dobrze ponad 100 poboczem!!!!! a ludzie idący tym poboczem żeby uniknąć potrącenia skaczą do rowu!!!!(autentyczne)
Brak słów,jak dla mnie dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych,taka zakuta pała nie ma za grosz wyobraźni |