Problem z dostrojeniem zmodzonego silnika

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam. Nie znalazlem odpowiedzi na moje pytanie wiec zakladam nowy post.

A wiec kilka dni temu zlozylem wkoncu do kupy silnik:

- glowica -4mm + 0.3mm miedz (polerowana, powiekszone kanaly dolotowe wylotowe), zawory od CC (nizej obsadzone)
- wałek kopia 555
- zamach 4.3kg
- gaznik podwyzszony o 30mm na dyszach 125/190/F8 (mam jeszcze F-74 i nie wiem ktora lepsza do jazdy na codzien?), gaznik przeczyszczony, raczej luzow nie ma, wszystkie dysze przedmuchane)
- strumiennica dolotu
- breda
- a to wszystko na nanoplex 213 (niebieski)
- w baku albo pb98 albo Vpower Racing 99+

Problem jest taki ze czasem jak jade i dojezdzam do skrzyzowania jak wrzuce mu luz to zgasnie. I wogole na wolnych obrotach chodzi nierowno - przez kilka sekund chodzi na wysokich obrotach zaraz spadaja i tak w kolo (sa nowe swiece NGK i nowe kable)...pytanie jakie musza byc ustawione obroty na takim silniku i z tym walkiem?
Moze dysze paliwa jest za mala?
Nastepny problem ze silnik zabardzo nie reaguje na wyprzedzanie zaplonu (roznice sa nieduze) Myslalem ze nanoplex jest czasniety i wymienilem na inny i to samo:/ Nie mam pomyslu jak dostroic silnik zeby wyciagnac z niego najwiecej?

PS. To dziwne ze nie musialem nacinac lezek w tlokach? Sam sie zdziwilem a wszystko bangla
  
 
A ile masz obrotów na jałowym?
  
 
napisz jakie masz teraz ustawione wolne mniej/wiecej, jesli na wysokich silnik ma kopa i sie nie grzeje to sprobowalbym zwiekszyc dysze wolnych do 55-60
  
 
Jeszcze obrotomierza sie nie dorobilem ale ok 1000-1200 obr bedzie
Zastanawia mnie czy wszyscy na 555 maja podwyzszone obroty? Jak tak to ile mniej wiecej (chodzi o jazde normalna a nie KJS na ktorym zawsze sie podkreca wyzej obroty) Wogole silnik na 555 powinien chodzic wmiare rowno czy to normalne ze troche obroty sie wahaja? Jak sie go wkreci na obroty to jest wporzadeczku

[ wiadomość edytowana przez: meo87 dnia 2009-06-18 12:13:38 ]
  
 
moze gdzies ci lapie lewe powietrze ze tak ci obroty skacza. Moze podstawka pod gaznikiem opiera sie o szpilki.
  
 
Tak jak radzą koledzy poniżej sprawdź czy nie bierze lewego powietrza. Jeśli zamach jest lekki to normalne że trzeba zwiększyć obroty biegu jałowego.Ja na swoim silniku mam ok 2000obr/min. Sprawdź pompę paliwa, najlepiej wymień membranę i popychacz do pompy na nowy bo koszta znikome. Dyszę paliwa można zwiększyć śmiało do 140. Jeśli chodzi o rurkę emu to na miasto świetna jest F74 dobry dół lecz góra słaba, jeśli jakieś imprezy typu KJS to zupełnie odpada
aha pozatym najlepsze do malucha to świece ISKRY mozna dac F100S lub seryjne i tez bedzie dobrze

W większości przypadków na dobrze zrobionym silniku wahania obrotów są spowodowane zasyfiałym lub źle wyregulowanym gaźnikiem.
pozdro

[ wiadomość edytowana przez: adj1985 dnia 2009-06-18 16:04:18 ]
  
 
Sprawdzilem lewego nie bierze wszystko jest szczelne, przedmuchane, wyczyszczone, gaznik nie opiera sie o szpilki czyli jest ok. Pompa paliwa jest nowa takze tez to nie jej wina. Zostawilem auto u mechanika i wlasnie dzwonil ze wymienil nanopelxa wraz z cewka i jest juz lepiej ale wolne obroty musza byc podkrecone wyzej - wtedy nie ma takiej dziury. Obdiore auto jtr i zobaczymy. Mowisz ze dysze 140? Kurde chyba zdeczka duzo jak na jazde na codzien co? (mowa o spalaniu) Emulsje jednak zostawie F8 bo nie chce mi sie co chwile silnika przestrajac na KJS osobno a na jazde codzienna osobno. Kurde az 2000 wolnych obr? Na kjs ustawialem tyle (na starym silniku) a teraz zobaczymy - moze na miasto uda sie mniej...poprostu nie wiem jeszcze jakich obrotow wymaga ten walek zeby banglal dobrze na wolnych i czy to normalne ze musi miec wyzsze obroty?

[ wiadomość edytowana przez: meo87 dnia 2009-06-18 20:41:58 ]
  
 
Cytat:
gaznik nie opiera sie o szpilki czyli jest ok.



Ale chodzi o szpilki głowicy(po obniżeniu głowicy) czy podstawka gażnika ( serduszko) nie opiera się na szpilkach.
  
 
lekkie kolo jak i wałek nie wpływa aż w takim stopniu ze silnik nierówno pracuje. Przy dobrym wyważeniu wszystkiego można mieć i te standardowe 800 obr. i silnik równiutko pracuje. Ale wiadomo każdy ustawia wyższe obroty co by po wcisniecu gazu do dechy silnik się nie dławił.

[ wiadomość edytowana przez: zolo dnia 2009-06-18 22:27:32 ]
  
 
Cytat:
2009-06-18 16:01:19, adj1985 pisze:
Ja na swoim silniku mam ok 2000obr/min.


looo to zes pojechal
Przy lekkim kole mozna miec normalne wolne obroty bez problemu
  
 
Cytat:
2009-06-18 22:27:12, jaqo pisze:
looo to zes pojechal Przy lekkim kole mozna miec normalne wolne obroty bez problemu


bardziej mi chodziło o drgania budy na wolnych przy lekkim kole, niż na nierówną pracę silnika. Mój błąd
  
 
ja nie zauważyłem żadnej różnicy miedzy lekkim kołem a seryjnym (w sensie drgań nadwozia czy silnika)
  
 
A czy sam walek 555 wymusza troche wieksze wolne obroty aby silnik pracowal kulturalnie?
  
 
nie, jak jest wszystko elegancko poustawiane-wyregulowane.
  
 
tego nie wiem ale generalnie bardzo ostre walki psuja wolne obroty, ale 555 nie jest takie ostre wiec faktycznie raczej nie
Ja na wolnych tez wiekszego trzesienia sie silnika nie zauwazylem
  
 
ja mam 555 i trzęsie ale to przez to że mam usztywniony motor i skrzynie i drgania przechodzą w bude.
obroty rzędu 1000 - chodzi normalnie, płynnie
pobaw sie dyszą biegu jałowego i przy przepustnicy, niema przepisu na regulacje trzeba sprawdzac
  
 
Cytat:
2009-06-19 21:39:22, qbara pisze:
ja mam 555 i trzęsie ale to przez to że mam usztywniony motor i skrzynie i drgania przechodzą w bude. obroty rzędu 1000 - chodzi normalnie, płynnie pobaw sie dyszą biegu jałowego i przy przepustnicy, niema przepisu na regulacje trzeba sprawdzac



Powiem Ci ze mocno debatuje nad tym zeby usztywnic silnik i skrzynie na jakis silownikach. Jak taki pomysl by sie sprawdzal na codzien? Uciazliwe to bardzo czy da sie przezyc? Wogole odczuwalna jest poprawa pracy silnika czy to raczej znikome?
  
 
jesli na codzien to zaloz poduszki od bisa - silnik nie lata a buda tez nie drga jakos duzo bardziej. inne usztywnienia na codzien sa nie potrzebne, a tylko niszcza bude i wszystko sie rozlatuje.
  
 
Cytat:
2009-06-19 19:19:55, jaqo pisze:
tego nie wiem ale generalnie bardzo ostre walki psuja wolne obroty, ale 555 nie jest takie ostre wiec faktycznie raczej nie Ja na wolnych tez wiekszego trzesienia sie silnika nie zauwazylem


jasiek ale przecież ty na 555 nie jeździłeś z tego co pamiętam...
  
 
jezeli chodzi Ci o drgania silnika na wolnych to mowimy w kontekscie kola lekkiego a takie mialem
jesli chodzi o charakterystyke walka to nie trzeba jezdzic zeby wiedziec

ahh tesknie za malcem

[ wiadomość edytowana przez: jaqo dnia 2009-06-20 02:48:49 ]