Ściąga i rzuca (łada 21072)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Ponieważ jest to mój pierwszy post na tym forum pragnę wszystkich powitać. Ale do rzeczy mój problem polega na tym że auto ściąga na lewą stronę przy hamowaniu i przy większych prędkościach zaczyna na koleinach niepokojąco rzucać autem czasami aż trudno ją opanować. Z tyłu po prawej stronie mam szerszą oponę od tej po lewej. I tu nasuwa się moje pytanie czy to może być przyczyną ściągania. Jeśli nie to proszę o propozycje co to może być i co mam zrobić. Z góry dziękuję za pomoc i poświęcony czas.
  
 
Nie. Przyczyną jest zbierzność. I sprawdź czy nie masz luzów
  
 
moją też rzucało ale założyłem dystanse. z tyłu po 20 mm z przodu po 10 mm i auto po prostu mieści się w koleinach ponieważ łada jak wiadomo ma wąski rozstaw kół w porównaniu do współczesnych aut. A co do ściągania przy hamowaniu to coś ze zbieżnością może??
  
 
Janisz o jakich luzach mówisz(gdzie?). A może to być wina amortyzatora? Bo wydaje mi się że z prawej strony jakoś ciężej chodzi. A zbierzność postaram sie na dniach ustawić.
  
 
w ukł kierowniczym
  
 
Możesz też mieć już tarcze hamulcowe do wymiany.
  
 
Powodów może być 100. Np. może być zgnita podłuznica itp atrakcje.
Powiedz najpierw co już obadałeś sam. Bo zakładam że zanim napisałeś ten wątek to cokolwiek sam próbowałeś wybadać.
  
 
Załuż po dwie indentyczne opony na osie to podstawa i tak musisz to zrobić. Ściąganie przy hamowaniu to pewnie z jednej strony masz słabsze hamulce albo w ogole Ci nie łapią. Radze wymienić wszystko a przynajmniej sprawdzić z której strony są zużyte bardziej a z której mniej i wtedy wymienić te bardziej zużyte zarówno klocki jak i tarcze zaglądnij również do bębnów zwróć uwagę czy masz jeszcze okładziny i czy bębny mają duży kołnież. Jak nie można je przetoczyć. Co do rzucania to najlepiej jak byś miał do dospozycji jakiś podnośnik i bez problemu z łomem możesz sprawdzić czy nie masz loozów w zawieszeniu, napewno są już wytarte wszelakie gumy itp.
  
 
Rzucanie w koleinach to w pierwszej kolejności wina opon (różne rozmiary i słaba kondycja), a w 2 giej to luzy na drążkach w tylnim zawieszeniu. Z doświadczenia mogę powiedzieć, że na wąskich kapciach (np. 165/80 R13) rzuca mniej.

Jak sprawdzić luz na drążkach – łatwizna, chwytasz drążek i mocno starasz się go przesunąć, czy obrócić w jakimkolwiek kierunku, jeżeli się uda, to gumki (tuleje gumowe) do wymiany. Koszt jednej gumki 5zł (w tylnim zawieszeniu jest 10szt.).

Jak wymienić - ...
  
 
Przypomniała mi sie także jedna rzecz może to coś pomoże. Otóż gdy sie naciśne gwałtownie na gas to mam wrażenie jakby tyłem rzucało. Wszystkie podłużnice sprawdzałem i są ok. A odnośnie hamulców wydaje mi się że też jest ok jednak moge sie mylić. Jak bede miał troche czasu to je wszystkie obadam. Okładziny mają co najwyżej rok także je można wykluczyć, a niewiem czy to nie będą tłoczki bo niedawno wymieniałem jeden tylni. Mam jeszcze jedno pytanie czy zbierzność może być przyczyną ściągania przy hamowaniu.
  
 
Ja w Samarze jak mialem stare drążki i sworznie w zawieszeniu to przy 90km/h nie moglem auta utrzymać, wymieniłem wlasnie te elementy i pojechałem na stacje ustawić zbierznosc, teraz auto przy 130 prowadze jednym palcem. Najlepiej jest jechac gdzieś na dobrą stacje diagnostyczną i sprawdzić cale zawieszenie, koszt takiej usługi okolo 10zl, no i wtedy bedzie wszystko wiadomo co jest zużyte i co trzeba wymienić, bo tak na chybił trafił to tylko w totolotka sie gra wymieni sie pol zawieszenia i albo bedzie dobrze albo nie, a tak jak sie pojedzie na stacje to wszystko bedzie wiadomo
  
 
Właśnie teraz wróciłem ze stacji diagnostycznej w której niewykazało żadnych nieprawidłowości. Czekam na dalsze propozycje.
  
 
Ja Ci mówię załatw sobie dystanse, poszerzysz rozstaw kół i będzie ok. Miałem dokładnie to samo.
  
 
zbieżność zrobiłeś?
  
 
Zrobiłem i dalej jest tak samo
  
 
to jeszcze sprawdź gumy na drążkach mocjacych most
  
 
a te opony maja bieznik chociaz czy zalozyles na kazde kolo co popadnie?
  
 
Dzisiaj bliżej przyjrzałem się gumom na drążkach mocująch most i na oko było ok ale z lewej strony na jednej gumie drążek lata. Chyba czeka mnie wymiana owych gum. Jak myślicie to może być to. A co do opon to 2 na przodzie i jedna na lewa tył są takie same tylko ta prawa z tyłu jest inna. Jak bede miał chwilke to ją przełoże z zapasówki żeby chociaż był taki sam rozmiar, bo na nowe aktualnie niemam hajsu. Bieżnik jest ok.

[ wiadomość edytowana przez: driver158 dnia 2009-06-17 19:27:16 ]
  
 
No to już wiesz, co jest nie tak. Jeżeli drążek lata na gumie, to luz jest faktycznie duży. Podczas jazdy działają spore siły na te drążki, one się przemieszczają, a z nimi cały most (obraca się wokół osi swojej i samochodu).
Możesz zastosować dwojaką taktykę
1. wymianę parami drążków (gum na parze drążków) (Jeżeli się trochę poprawi jazda, to zdecydujesz, czy wymienić na pozostałych)
2. lub wymianę wszystkich
Możesz także zastosować taktykę na nr 3, wymianę na tych, które wydają się zniszczone, ale moim zdaniem tulejki zużywają się w podobny sposób na drążkach parami (z tym 5tym drążkiem – poprzecznym nie miałem nigdy problemów).
  
 
No mam nadzieje że to będzie to. Jak bede miał troche wolnego czasu odrazu zabieram się za wymianę tych gum. Zobaczymy czy da to jakiś efekt.