To nie będzie czuwanie!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
zajebali mi wszystkie dokumenty i troszkę kaski więc nie jestem w nastroju do żartów ale jak ja bede jeździł????
pozdrawiam wicio
  
 
Uuu... przeje....

Współczucia
  
 
kurwa! jak znajdę czyjeś dokumenty to się ciężko zastanowię czy oddać czy może sprzedać??????
pheh
pozdrawiam wicio
  
 
Co z Twoimi dokumentami? Znalazły się?

Swoją drogą widziałem już takie cuda na czyjeś dokumenty, że bym się bał tych niespłaconych kredytów, i rachunków za telefony komórkowe.
  
 

I to jest fakt. Też znam taki przypadek, że po kradzieży dokumentów do domu zamiast nich zaczęly spływać raty dospłacenia i rachunki za tel. kom.

Obyś nie miał takowych....
  
 
Cytat:
2003-08-21 07:29:54, Lotuss pisze:
Obyś nie miał takowych....



Wystarczy zgłosić zagubienie/kradzież na policję i raty możesz sobie chować w koszu na śmieci.
  
 
Może i tak.....

Jak mi zaj..... papiery jakiś czas temu i poszedłem zgłosić na Policję to z uśmiechem oznajmili mi że najpierw do UM, że trzeba zaczekać, może się znajdą... itp.
Na szczęście nie dałem się spławić.... kazali czekać....
Czekałem 2 godziny i po tem łaskawie spisali protokół... a po miesiącu pisemko o umorzeniu śledztwa......
Na szczęście dokumenty do mnie trafiły spowrotem... i nie było pa za tym problemów...