Nanotechnologia

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czy ktoś się już z tym spotkał??
  
 
Ja się z tym spotkałem, z tym, że kupiłem preparat innej firmy (K2 chyba). Ogólnie przereklamowany; efekt jakiś tam jest, ale nie taki piękny jak na zdjęciach, szyba wyciera się podobnie jak po myjce automatycznej ze wszystkimi woskami itp. Poza tym niezbyt trwały, wystarczało na jakieś 1500 - 2000km. A z tym nieużywaniem wycieraczek to bzdura, chyba, że ktoś jest hardcorem
  
 
Przetestowałem podobny preparat za całe 30 złociszy. O dziwo działał przez prawie pół roku faktycznie poprawiając widoczność. Osobiście polecam. Pozdro
  
 
Testowałem dwa specyfiki.

Pierwszy po wymianie przedniej szyby w firmie Szybex w Cze-wie. Imprezka kosdztuje 50 zł i z paragonem dają w ciągu roku kolejne nałożenie za free. Muszę przyznać, że szybka po 4 tyś bez żadnej ryski, wycieraczki wodę zrzucają dwa razy szybciej. Dokładnie zrzucają a nie ścierają. Na czystej szybie po przetarciu wycieraczek zostają małe kropelki i trochę to wku***a ale trwa to chwilkę więc da się pogodzić. Zakurzona szyba i prawie nie ma Bez wycieraczek to faktycznie hardcore

Drugi specyfik testowany po kolejnej wymianie ( nie ma to jak pijany na masce ). Specyfik zwie się Niewidzialna Wycieraczka i kupiony został w markecie za 7 zł. Wystarczy na jakieś 3 lata Efekt małych kropelek trwa trochę dłużej ale tak jak pisałem powyżej, to tylko na czystej szybie. Efekt ścierania prawie taki sam. Bez wycieraczek również hardcore Po zastosowaniu trzymał pół zimy ale z lenistwa nie nałożyłem po raz kolejny i zaczęły robic się rysy. W ciągu tego tygodania nałoże na porysowaną i zobaczymy jaki efekt.
Zauwałyłem jednak fajny efekt. Taqm gdzie pryśniesz przez długi czas po zaparowaniu bądź przymrozku łatwo da się usunąć szron lub parę. Postawje coś jak gładki kawałek szyby. Następnym razem rozleję po powierzchnii i rozprowadzę jakąś gumową wycieraczką. Trzeba zalać całą szybe. Powłoka musi być rółno nałożona. Jak zrobię nampisze. Ale najlepszy test to zima
  
 
testowałem coś takiego z przymusu, jak mi w czasie deszczu wycieraczki wysiadły a do domu miałem jeszcze 30km. za jakieś 30złociszy zakupiłem podobny specyfik na BP. sama woda to jeszcze jakoś ściekała, tragedia była dopiero jak naniosło troszkę nieczystości z remontowanej 16-ki. acha i jechałem jak już się zciemniało i światła z samochodów z przeciwka straszliwie raziły rozpraszając się w kropelkach wody na szybie.
może to i dobre ale koniecznie w połączeniu z działającymi wycieraczkami