MotoNews.pl
  

LPG - czuc gaz w aucie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam! niestety od jakis 2 tyg mam problem z instalcja BRC sequent 24, objawia sie to tym ze czuc gaz jak samochod chodzi na LPG. zmienialem juz filtry w filtrze fazy lotnej jak i w elektrozaworze (ET98 ) przy okazji podokrecalem bo sruby byly deczko luzno - niestety gaz dalej czuc. Znajomy mi mowil ze on mial podobny problem i byla to wina reduktora poniewaz jak sa juz wydymane membrany w reduktorze to ucieka gaz u niego przez jakis tam zaworek.

I po dlugawym wstepie pytanie: czy w reduktorach BRC Genius tez jest jakis zawor przez ktory gaz moze uciekac? jak zauwazylem reduktor jest polaczony rurka z kolektorem to moze stad czuc gaz?
  
 
znajomi dobrze radzą - masz prawdopodobnie uszkodzony reduktor i gaz wali z krućca ciśnienia odniesienia bo membrana pękła - pędem do gazownika
  
 
dzieki za szybka odpowiedz - a powiedzcie mi jeszcze czy normalnych zdolnosciach manulanych (np.zabawa w wymiane tarcz lub klockow ham to pikus) samemu da rade wymienic membrany za pomoca zestawu naprawczego i czy nie trzeba bedzie od nowa ustawiac centralki przez kompa?
  
 
Cytat:
2009-05-25 13:55:28, georgeandy pisze:
dzieki za szybka odpowiedz - a powiedzcie mi jeszcze czy normalnych zdolnosciach manulanych (np.zabawa w wymiane tarcz lub klockow ham to pikus) samemu da rade wymienic membrany za pomoca zestawu naprawczego i czy nie trzeba bedzie od nowa ustawiac centralki przez kompa?


wymiana membrany nie jest skomplikowana, ale najpierw trzeba stwierdzić czy to membrana i czy gaz ucieka z reduktora . Wymian membrany to oczywiście koniecznośc ponownego ustawienia ciśnienia , a ponieważ nie wiadomo ile było przy konfiguracji to i tak trzeba na nowo konfigurowac nastawy
W sumie to jednak z gazem nie ma żartów , ale do poszukiwania niesczelności wystarczy pędzel i woda z mydłem.
  
 
no wlasnie o to chodzi ze szukalem nieszczelnosci nie tylko "na nosa" ale takze woda z mydlem i nawet zakupilem sobie specjalna pianke i jako tako nigdzie nie ma nieszczelnosci - jednak gaz ewidentnie czuc na postoju - dmuchawa ladnie wdmuchuje gaz do budy. Dlatego wydaje mi sie ze uciekajacy gaz przez ten kruciec bardzo prawdopodobny - tylko nie moge obie wyobrazic ktoredy by uciekal dokladnie poniewaz rurka od reduktora idzie do kolektora za przepustnice, takze raczej powietrze tam sie nie cofa....
  
 
skoro masz reduktor przyłączony do kolektora to gdyby tam dawał gaz to dodatkowym objawem by były trudności z uruchomieniem zalanego gazem silnika. Sprawdź wszystkie połaczenia`, równiez te na miedzi
  
 
Sprawdź również połączenia w bagażniku przy butli gazowej.
  
 
no wlasnie o to chodzi ze przy butli posprawdzalem a na polaczeniach na miedzi tez zadne babelki nie wychodza (zasadniczo wszystkie polaczenia sprawdzalem)- dlatego zglupialem dlaczego smierdzi tym gazem. najgorsze ze gwarancja na instalacje skonczyla sie z 4 miechy temu i ma juz przejechane 75 kkm.

zauwazylem ze najbardziej czuc jak auto zejdzie juz z wyzszych obrotow czyli logiczeni myslac (lub nie do konca ) ze powinien uciekac z jakiegos dziadostwa sterujacego przeplywem ilosci gazu ale wtryski tez sa szczelne .... jedna wielka zagadka
  
 
jest jeszcze taki motyw ze na wyłaczonym silniku otwórz elektrozawory (podaj 12V z aku kabelkiem) Gaz gostanie sie do reduktora a nastepnie powinien do listwy wtryskowej i nigdzie dalej. Moze bedzie słychac jakies nieszczelnosci
  
 
A może w instalacji LPG wszystko jest szczelne tylko masz nieszczelność na uszczelce kolektora dolotowego? Czasem śmierdzi też gdy jest nieszczelność w układzie wydechowym pod autem

"Na ucho" nie zawsze się da uchwycić - pianka czy też woda z mydłem/ludwikiem jest skuteczniejsza