Witam
Mam problem z moim Espero. Przy 112kkm padł mi pasek rozrządu (wymieniany przy 64kkm) i była robiona głowica (dostały 4 zawory). Przy okazji wymieniono uszczelniacze zaworów(wszystkie). Okazało się też, że na jednym tłoku jest gruba warstwa nagaru. Mechanicy stwierdzili, że trzeba sprawdzić pierścienie na tym tłoku. Okazało się, że pierścienie na tym tłoku ustawiły się zamkami w jednej lini i w związku z tym bierze olej. Mechanicy przestawili te pierścienie na odpowiednie pozycje i założyli tłok z powrotem. Na moje pytanie czy nie lepiej wymienić te pierścienie i pozostałe na innych tłokach powiedzieli że nie ma sensu bo te są dobre. Po złożeniu wszystko jest ok ale przez 10kkm musiałem dolać 2 litry oleju. Trochę dużo

Nie stwierdziłem nigdzie dużych wycieków oprócz pocenia się uszczelki pod klawiaturą. Szukam porady co z tym ubywaniem można zrobić - jeszcze raz rozbierać silnik czy wlać np jakiś półsysntetyk albo mineralny ? (rada mechanika). Od początku auto jeździło na syntetyku, ostatnie 50kkm na Castrolu RS 10W60. Do jakiego zaufanego mechanika pojechać aby nie zostać wpuszczonym w maliny(remont za 1500PLN) i dowiedzieć się czegoś konkretnego ?
Pozdrawiam
Hudini