Glosna skrzynia

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
jest jakis malo inwazyjny sposob pozbycia sie szumow dochodzacych ze skrzyni ? na luzie wyraznie slychac jak cos tam sobie rownomiernie szumi w momencie wciskania sprzegla slychac ze cos tam sie przesuwa i jakby powoli przestawalo sie obracac i za chwile calkiem cichnie. Grozne to jest?
pzdr
  
 
stawiam na łożysko dociskowe...
  
 
u mnie przy takich objawach okazaly sie to byc lozyska 5 biegu. a jak poziom oleju w skrzyni?
  
 
lozysko dociskowe odpada bo jest nowe, cale sprzeglo wymienione pare tygodni temu, oleju w skrzyni jest max, dolane przy wymianie sprzegla, wymienione uszczelniacze walu. Nie wiem czy to istotne ale 5 bieg piszczy ;]
  
 
Hehe na 5 biegu poprostu turbo się włącza ;p
Kiedyś chyba był poruszany problem tego 5 biegu (rozwiązaniem była chyba wymiana na jakiś olej ale lepiej poprostu poszukaj, bo ja nie znam sie na tym, a niechce jeszcze bardziej mącić - ale ten typ tak chyba ma ;] ).



Pozdrawiam, Rafał.
  
 
no tak slyszalem ze ten typ tak ma wiec to piszczenie mi nie przeszkadza ale te szumy przydaloby sie jakos wyeliminowac :]
  
 
Jak ma oleju max to nic więcej chyba nie zdziałasz.Niestety większość samarek tak ma.Ja u siebie miałem lekkie szumy nalalem oleju na więcej niż maks hehe tylko jak będzie za dużo to może gdzieś ci wywalić hehe
  
 
no mam tyle oleju ile mi dolaliscie w sumie to ty powinienes wiedziec lepiej niz ja
  
 
ostatnio u mnie przy wkladaniu biegow ze skrzyni slychac dziwny dzwiek, tak jakby ciche zgrzytanie. Biegi wchodza normalnie a olej niby jest stan. Moze ktos mial podobny problem i wie co z tym mozna zrobic?
  
 
Odgrzebuje temat.
Witam, mam mały dylemat ponieważ od jakiegos czasu skrzynia biegów w mojej Samarce stala sie bardziej głośna na pierwszym, drugim i troche ja słychać na trzecim biegu, oraz gdy na postoju silnik pracuje słychać klekotanie ze skrzyni ale jak wcisne sprzęgło klekotanie momentalnie ustaje, i przy wrzucaniu biegów drugiego i trzeciego słychać mały zgrzycik, olej jest w stanie, zalana jest syntetykiem mobila, i takie moje pytanie na jakie wymiany musze sie szykować? bo wiem ze zbliżają sie wielkimi krokami.
  
 
Niestety to glosna skrzynia to nader czesta przypadlosc wiekszosci Samarek, zwlaszcza tych nieco leciwych. Ja z taka skrzynia zrobilem prawie 100 tys km i nic sie nie dzialo.

-----------------
Były
Łada 2105 r.1983
Łada 2101 r.1986
Łada Samara 2109 r.1990
Jest
Wrak Łada 2105 r. 1986
  
 
hehe moja skrzynia w 2107 trochę rzęzi -tak z natury. pewnego razu słucham - jakby głośniej. na drugi dzień - jeszcze głośniej! Po trzech czy czterech dniach [codziennie jeździłem do pracy i nie tylko] uznałem że "chyba coś jest nie tak" bo zaczęła się przycinać i wlec i szarpać samochodem na luzie, biegi zmieniać coraz trudniej....
Myślę sobie - kurnia chyba poziom oleju za mały
a że była zima mokro błotniście paskudnie wietrznie i zimno - - tarzać po betonie mi się nie chce ! Postanowiłem zajechać na stacje obsługi pojazdów tak zwaną. Podjeżdżam rzęcholąc - "Panowie - skrzynia mi rzęzi trza by skontorlować profesjonalnie poziom oleju!" - odpalam , ruszam - mechanik robi oczy!. Daja na podnośnik wsadzają palucha - NIC. Wsadzają profesjonalnie wyprofilowany drut -NIC !! odkręca korek spustowy - NIC!!!! Oczy jak pięciozłotówki patrzą na mnie - mówią " co robimy?" Ja na to - JAk to co ?! nalewamy oleju! Oni z politowaniem, złośliwe uśmieszki pod nosem - dobra nalewamy. Myślą sobie - skrzynia zarżnięta. Nalali, opuszczają - ja odpalam - chodzi jak pszczółka.. Mechanicy jeszcze większe oczy zrobili. Od tej pory nic się nie dzieje skrzynia chodzi jak zwykle


[ wiadomość edytowana przez: Lewar dnia 2009-07-27 20:59:56 ]
  
 
djmarkus - na dobry poczatek zalej oleju do pelna, troche powinna sie uspokoic. a do wymiany pewno lozyska+od razu synchronizatory itd... a z tymi wielkimi krokami to nie przesadzaj


[ wiadomość edytowana przez: kruchy_ezg dnia 2009-07-27 22:42:51 ]
  
 
Cytat:
2009-07-27 22:42:01, kruchy_ezg pisze: a z tymi wielkimi krokami to nie przesadzaj


To mowisz Maciej ze jeszcze wytrzyma? Dzisiaj dokupie ze dwa litry oleju i zobacze ile mi wejdzie, bo napewno wszystko nie wycieklo
  
 
jak juz bedziesz mial stan to zakrec wlew i dolej jeszcze przez linke predkosciomierza
  
 
A ile jeszcze tak mniej wiecej dolać jak bedzie stan?
  
 
ile ci sie bedzie chcialo, tam powolutku trzeba. jak zalejesz do pelna to tez nic sie nie stanie
  
 
Rozumiem dzieki wielkie za rade masz u mnie flache