MotoNews.pl
  

2.5 V6

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich mam pytanie odnośnie zaplonu. Rano wsiadam do auta i pierwsze odpalenie silnika pochodzi pare sekund i zgasnie a drugi e juz jest ok. Mam wymienione swiece i przewody. Co to moze byc a no i co któres odpalenie motor kreci ale nie odpala dopiero po jakim czasie. Prosze o porady.
  
 
Zacznij od odczytania błedów.
Jeżeli zdarza Ci się, że nie odpala za kazdym razem na lekko zagrzanym silniku to obstawiałbym czujnik położenia... Ale wszystko trzeba pomierzyć, najlepiej w momencie gdy auto nie odpala. Musisz sobie wpisać multimetr na stan
  
 
Cytat:
2009-08-19 21:45:12, Manta pisze:
Witam wszystkich mam pytanie odnośnie zaplonu. Rano wsiadam do auta i pierwsze odpalenie silnika pochodzi pare sekund i zgasnie a drugi e juz jest ok. Mam wymienione swiece i przewody. Co to moze byc a no i co któres odpalenie motor kreci ale nie odpala dopiero po jakim czasie. Prosze o porady.



lpg ?

dodatkowo jak pisze busta - multimetr w lape i zmierz czujnik polozenia walu - wartosci prawidlowe 500-800 ohm.
sprawdz tez dokrecenie czujnika bo u mnie jak byl za slabo to mialem podobnie. dokrecanie na 8 Nm
  
 
Proponuje też sprawdzić, czy trzyma zawór na pompie paliwowej. Poranne problemy zapalania v-ki to juz tradycja.
  
 
Mr_Brayan: U mnie zamontowany dodatkowy zawór nic nie pomógł na "dziwne" odpalanie po dłuższym postoju. Po prostu trzeba kręcić 2-3 sekundy i odpala. Niektórzy odpalają na dwa razy - dwa dotknięcia kluczyka.
  
 
Cytat:
2009-08-21 11:42:40, Busta pisze:
Mr_Brayan: U mnie zamontowany dodatkowy zawór nic nie pomógł na "dziwne" odpalanie po dłuższym postoju. Po prostu trzeba kręcić 2-3 sekundy i odpala. Niektórzy odpalają na dwa razy - dwa dotknięcia kluczyka.

Ja miałem ostatnio tak. Ale mam tez wskażnik ciśnienia paliwa w kabinie...no i zapala zawsze 1s po tym jak wsakazówka przekroczy 3bar-y. Ale u mnie zawór sie ewidentnie przycina w stanie otwartym bo ciśnienie spada bezpośrednio po zgaszeniu zamochodu. Widac jak wskazówka w parę sekund spada do 1 bara.
  
 
Hmmm... Możliwe, ze tak się właśnie dzieje. Możliwe też, ze zawór był jakiś felerny, bądź po prostu nie utrzymywał odpowiedniego ciśnienia.