Szaya i inne proste modsy...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!

Po pierwsze chcialbym przeprosic ze wam glowe zawracalem przerobka na 4 cylindry. Po wczorajszej konsultacji plan upadł
Ale pewnie przyda sie na przyszłość

PO DRUGIE:
Co sądzicie o przeróbce szaya1?
Znacie jakies lepsze modyfikacje za podobnie małe pieniądze?
Może szaya1 zostal przez was "stuningowany" i zmieniliście e nim coś (ile planować głowice itp.)?

Dzięki z góry!

KoniQ

PS. do wszystkich z krakowa:
Znacie jakis bardzo dobry zakład zajmujący się planowaniem głowic? Nie chce zeby to jakis amator robil.
Dzięki.
  
 
zakładów jest od cholery i w praktycznie każdym zrobią dobrze..

my z koniem robimy planowania i szlify na szlifierskiej - mają sterowany komputerowo sprzęt i nie są nawet tani.. ok. 40zł za planowanie..
  
 
Wlasnie chcialbym adres takiego zakladu gdzie na pewno zrobia bdb.

40 zł za 1 mm? czy za planowanie w całośći?
Można taniej?
  
 
Hallo!
Please pomóżcie!
  
 
Cytat:
Znacie jakis bardzo dobry zakład zajmujący się planowaniem głowic? Nie chce zeby to jakis amator robil.


ja planowalem 3 dni temu na "lacznosci". firma nazywa sie "mikron". zwykle planowanie 25zl, za 2mm policzyli sobie 35zl.
co do jakosci mysle, ze powinno byc ok, bo firma tylko szlifuje i wywaza...
  
 
warsztat mechaniki samochodowej s.c. W. i P. Pietrzak
tu z koniem robimy szlify...

31-988 Kraków, ul. szlifierska 28 (Wolica)
tel./fax. 645 05 54
090 33 15 52

usługi:
szlify wałów korobowych, cylindrów, tulejowanie cylindrów, regeneracja gniazd zaworowych, korbowodów, układów rozrządu, montaż tłoków z korbowodami, zapewniamy cześci..


Auto-szlif M.M.Sikorscy

Kraków ul makuszyńskiego 5b
tel. 425 92 15
643 28 28

usługi:
szlifowanie i tulejowanie tego co wyżej , regeneracja tego co wyżej, sprawdzanie głowic na szczelność, wytaczanie obudów łożysk, części (panewki, tuleje, tłoki)
  
 
DANKE SCHON!!!

Jeszcze sie tylko popoytam o ceny i bedzie git!

Co jeszcze byscie polecili oprocz SZAYI1?

KoniQ
  
 
Cytat:
Co jeszcze byscie polecili oprocz SZAYI1?


a co chcesz osiagnac?
bo jesli lepiej jezdzic, to proponuje przeznaczyc pieniazki na opony i benzyne i duuuzo jezdzic;)
  
 
Hehe, jezdzic nim bede dopiero za parenascie miesiecy

A chcialbym cos zrobic przy nim, cos co moznaby we wlasnym zakresie i za niewielkia kaske
  
 
strocz koło zamachowe,zmień wałek...Poza tym pierwsze primo to zawias
  
 
Myslalem nad zawiasem...
Przód jakies 2-3 cm niżęj.
Z tyłu sprężyny od trucka.
Nad amorkami sie jeszcze zastanowie

Wałek to jak na razie zbyt droga impreza
  
 
2-3 cm to nawet ie poczujesz.Zwal ze 6 cm.
  
 
4cm, no moze 5... bo 6 to juz hardkor
  
 
To co mapisał mountez to świete słowa!! Zimą przyda sie tylko paliwko. A co przeróbek to niedoceniasz domorosłych "tunerów". Prawda jest taka, że niektóre zakłady potrafia lecieć sobie w kulki(nawet tuningowe)!! Dlatego czasem warto zaufać komuś kto robił to choć "raz" w życiu!! Ja zastosowałem szayę bez fazowania wałka i jest naprawde super. Dodatkowo sprawy gaźnikowe i głowiczne typu polerowania. Dodatkowo jakies tam zawirowacze, rurki 600 i temu podobne bajery!! Wszystko to porobiłem samemu (bez szlifów oczywiście ). A co do wałka to ja śmigam na serii i jeśli jest ona w niezłym stanie na początek wystarczy. No i zawias. Teraz z perspektywy czasu patrząc, wiem że gdybym miał jeszcze raz robić malucha to zaczołbym od niego.
  
 
Heh. No fakt ze zawias jest w kaszlu bardzo................wysoki i niepewny.
Kurcze musze pokombinowac co by tu zrobic... zawias konicznie...

Sie wymyśli

KoniQ
  
 
Ja tez mam tak przerobione ale walka nie fazowalem.Co zauwazylem auto wciska w fotel jak na malucha przystalo..
  
 
Hehehe, zobacze jakie beda u mnie efakty.

Jeszcze tylko poszukam sprezyny od trucka, jakiegos kowala do przyklepania resorka...

No i rurke od 600


PZDR

KoniQ
  
 
Jeśli dużo jeździsz......wałek zostaw jak chcesz, koło do wieńca, głowica 2,4mm zjedź do zniknięcia rowków. Dysza 117 paliwo....efekt powala. Aha o dodmuchu i innych takich prymitywnych przeróbkach nie wspomne. Pozdrawiam.....
  
 
Co do tylnego zawiasu moge sie wypowiedziec bo w sobote obcialem o 1 zwoj - wsadzilem po 2 gumy na sprezyne - twarde amortyzatory "robione" przez kumpla i mnie sie podoba - zrobie fotki to wstawie - pieknie trzyma sie drogi - jesli chodzi o wyjssci z zakretow - wczoraj na malym rondzie stracilem siedaceo mi na dupi e eleganta i mialem spokój - polecam - kosztowalo mnie to - 4*5,5 za gumy - amortyzatory po znajomosci - i robota u mechanika 70 zl.....
  
 
70 zł za wymianę sprężyn i amorów?? może trzeba bylo pogadać z kumplem, który "robił" ci amorki?? bo wymiana to żadna filozofia