Jeszcze raz głośniki

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam, jeszcze raz chciałbym zacząć temat głośników, z tego co czytałem to bez większej rzeźby można na przód założyć 13cm, a czy próbował ktoś wrzucić jakieś dystanse i większe głośniczki??
  
 
Mi się udało zmieścić pod tapicerką głośniki o srednicy 165mm. Powiększyłem otwór w na głosnik w poszyciu drzwi i wspawałem pierscień ze stali nierdzewnej o grubości 5mm z nagwintowanymi otworami pod śrubki mocujące kosz głośnika (w poprzedniej pracy miałem dostęp do tokarek, frezarek i fachowców oraz do stali niedzewnej ) . W ten sposób mozna zmiescic głosniki o maksymalnej głebokości 70mm. Zamiast wspawywania stalowego pierścienia można przykręć pierscień z mdf-u, z tym że będzie on raczej grubszy od metelowego (dzięki temu wejdzie głębszy głośnik, ale wtedy trzeba będzie przenieść przycisk otwierania klapy bagaźnika.) Jak znajdę chwilę czasu to wrzucę zdjęcia z mojej przeróbki. Wogóle jesli chodzi o audio w samochodzie to polecam zestaw odseparowny z przodu (niskośredniotonowy 16,5cm w drzwi, a wysokotonowy w słupek lub osłonę lusterka - w Espero właśnie w tym miejscu najłatwiej zamontowac tweeter), bez głosników w tylniej półce (bo psują "scenę" stereo z przodu) i ewentulnie subwoofer do bagaznika i wtedy nic więcej do szczęścia nie potrzeba. Jak się dobrze wytłumi drzwi, zamontuje prawidłowo głośniki z przodu oraz zasili się je przyzwoitym wzmacniaczem to bez subwoofera przy spokojnym słuchaniu sam przód wystaczy.


[ wiadomość edytowana przez: dominikr dnia 2009-09-28 11:19:05 ]
  
 
oooooooo super. będę bardzo wdzięczny za zdjęcia.

pozdrawiam