[MKVII] 1.8D, na włączonym zapłonie nie świecą się kontrolki

Witam!
Objawy: po przekręceniu kluczyka nie świecą lampki od aku i oleju oraz świec żarowych. Rozrusznik nie kręci.
Radio chodzi aku naładowany.
Centralka tyka. Po zdemontowaniu skrzynki posprawdzane przekaźniki wszystkie chodzą. bezpieczniki przy aku i w skrzynce dobre.
Sprawdzona stacyjka - także chodzi.
Co dalej?
Rozbierać skrzynke na części pierwsze?
skrzynka na 35 (albo 36 nie pamiętam) bezpieczników.
Mam wersje od mk5 z tą mniejszą ilością bezpieczników.
Rozumiem że nie podejdzie żeby chociaż sprawdzić co jest nie tak?
Jakie propozycje dalej?

Wiązki kabli będą się różnić wyprowadzeniami? Chodzi mi tylko o to czy da się go odpalic na innej skrzynce żyby po taniości dojechać do elektryka samochodowego:/


[ wiadomość edytowana przez: lencol dnia 2009-10-16 13:46:32 ]

[ wiadomość edytowana przez: Kalor dnia 2009-10-18 16:29:26 ]
[ powód edycji: Dostosowanie tematu do nowego regulaminu ]

Na lewym nadkolu.
No i oczywiście da się go odpalić na innej skrzynce od takiego samego silnika.

[ wiadomość edytowana przez: Kris75 dnia 2009-10-17 13:53:26 ]

dzięki za info

na szczęście skrzynka okazała się dobra
mam uszkodzona gdzieś tą wiązkę co w niej idą kable od rozrusznika bo po ruszeniu jej strasznie iskrzyło:/

Jeszcze jedno pytanie. Jakie napięcie jest na stykach elektrozaworu? I czy to jest to urządzenie koło ręcznej pompy? Bo samochód dalej nie zapala a rozrusznik już kręci... Czy pominąłem jeszcze coś co może być z elektrycznych rzeczy i uniemożliwiać mi uruchomienie silnika?

Dodam, że świece żarowe dalej się nie załączają ale to raczej nie przeszkadza w uruchomieniu chyba bo słyszałem, ze one tylko pomagają zapalić zimny silnik...
Poprawić jak się mylę:p

Chodzi Ci o ten kabel co jest przykrecony do silnika pod elektrozaworem? Bo w sumie to wyglądał ze jest wszystko ok z nim:p