MotoNews.pl
11 Co wymienić przed zimą w esperaku? (236905/0) - NT
  

Co wymienić przed zimą w esperaku?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Po wielugodzinnych rozmowach zapadła decyzje że jeżdzę esperakiem aż się rozsypie (od salonu w rodzinie i jakoś żal się z nim rozstawać ) więc włoże w niego trochę grosza i przy okazji przygotuje się na kolejną zimę. Moje plany na dzień dzisiejszy do wymiany: sprężyna przód (pękł jeden zwój),zastanawiam się czy nie wymienić skorodowanych juz trochę bebnów?, ostatnio wymieniłem klocki to może wziaść sie teraz za tarcze tak żeby do pary było? ,zaprawki nadkola (koszt 200zł),podkleić pęknięte lusterko (ktoś sie postarał na parkingu ), kilka gum bo słysze jakieś odgłosy z zawieszenia jakby parciały już .Co o tym sądzicie? Może jeszcze jakieś propozycje?
  
 
Dokładne mycie podwozia i konserwacja
  
 
Konserwacja to jak kadzidło dla zmarłego, a bębny jak są sprawne to korozja tylko polepsza ich działanie... zresztą nowe też za 3 dni Ci zardzewieją.

[ wiadomość edytowana przez: piotr_ek dnia 2009-09-09 12:42:01 ]
  
 
Cytat:
2009-09-09 11:39:59, kondziak pisze:
Może jeszcze jakieś propozycje?


Płyn w spryskiwaczu
  
 
Cytat:
2009-09-09 11:47:54, krzychu_ch pisze:
Dokładne mycie podwozia i konserwacja


O tym już pomyślałem rok temu w wakacje byłem tylko na uzupełnieniu a podwozie myte co miesiąc na myjce.
  
 
Cytat:
2009-09-10 07:44:34, JaRabbit pisze:
Płyn w spryskiwaczu



I pióra wycieraczek!
  
 
Cytat:
2009-09-10 08:31:17, kondziak pisze:
a podwozie myte co miesiąc na myjce.


Uwaga, kryć się!! Zboczeniec!!

-----------------
czasem tu zaglądam
  
 
Cytat:
2009-09-10 08:37:33, Adam4302 pisze:
Uwaga, kryć się!! Zboczeniec!!


Czyli mając w karnecie opcje mycia podwozia mam powiedzieć na myjni żeby to pomineli tak?
A tak na marginesie myślałem że to forum powstało po to żeby sobie ludzie nawzajem pomagali bo jak wiadomo Espero już swój wiek ma i różne rzeczy się w nim dzieją. Więc bardzo bym prosił Panowie jeżeli macie pisać durnoty typu "płyn w spryskiwaczu", "pióra wycieraczek" itp. to darujcie sobie bo może kogos to śmieszy ale mnie już nie.
  
 
Cytat:
2009-09-15 11:59:41, kondziak pisze:
.....Więc bardzo bym prosił Panowie jeżeli macie pisać durnoty typu "płyn w spryskiwaczu", "pióra wycieraczek" itp. to darujcie sobie bo może kogos to śmieszy ale mnie już nie.


Wybacz kolego,ale jeździsz samochodem w miarę współczesnym, a nie trabantem,warczyburgiem,czy syrenką. I w tym samochodzie się nic nie wymienia przed zimą poza oponami i płynem w spryskiwaczu.
Nie ma opcji zmiany oleju w silniku na rzadszy, smarowania wszystkich przegubów przez kalamitki, opóźnienia zapłonu, zmniejszenia przerw na świecach, czy trzymania w gotowości zasłony na chłodnicę. itp. Nic,zero,null.W espero nawet sobie przerwy na aparacie zapłonowym nie zmniejszysz.
Jedyną durnotą,jaką mogę ci polecić to wymyj dokładnie z kurzu i innych syfów przewody WN, cewkę zapłonową i kopułkę. I wyczyść i nasmaruj klemy w akumulatorze.
I czekaj na śnieg.Może będzie w tej zimy
  
 
Cytat:
2009-09-15 11:59:41, kondziak pisze:
Panowie jeżeli macie pisać durnoty typu "płyn w spryskiwaczu", "pióra wycieraczek" itp. to darujcie sobie bo może kogos to śmieszy ale mnie już nie.



A jak wyobrażasz sobie jazdę w listopadowej słocie bez płynu w spryskiwaczu czy z wyjechanymi piórami wycieraczek?
  
 
Ja to bym dodał jeszcze sprawne dobrze działające ogrzewanie, nie dlatego zeby było ciepełko w bryce ale nie ma szans jazdy bez ogrzewania jak jest mróz
  
 
Cytat:
2009-09-15 12:43:24, piotr_ek pisze:
A jak wyobrażasz sobie jazdę w listopadowej słocie bez płynu w spryskiwaczu czy z wyjechanymi piórami wycieraczek?



ważne żeby te pióra miały się czego trzymać
  
 
możesz klime założyć zeby Ci szyby nie parowały
  
 
Cytat:
2009-09-15 17:52:44, Kula69 pisze:
możesz klime założyć zeby Ci szyby nie parowały



A do tego latem jak znalazł
  
 
Cytat:
2009-09-15 18:01:11, Michal7e91 pisze:
A do tego latem jak znalazł


dokładnie
  
 
Cytat:
2009-09-15 18:01:36, Kula69 pisze:
dokładnie



bo dołoży
  
 
sprawdz sobie komplet Twoich opon zimowych. Jeśli są słabe to pamiętaj, że poza sezonem (czyli teraz) idzie kupić taniej. Poza tym podjedz do jakiegoś warsztatu i sprawdz płyn chłodzący (temp.zamarzania) oraz płyn hamulcowy.W warsztacie powinni dysponować urzadzeniami pomiarowymi. Możesz jeszcze sprawdzic ogrzewanie tylnej szyby i lusterek. A i jeśli przy swoim aucie robisz coś sam to wymień to teraz póki ciepło bo w grudniu (nie mając ogrzewanego garażu np) ciężko z tym polecam także kontrolę zbieżności hmmm jak coś wpadnie mi do głowy to jeszcze napiszę
  
 
Cytat:
2009-09-15 21:47:24, sta3x63 pisze:
...A i jeśli przy swoim aucie robisz coś sam to wymień to teraz póki ciepło bo w grudniu (nie mając ogrzewanego garażu np) ciężko z tym...



Z tym to święta racja. Zimą bez garażu coś robić to tragedia. Skostniałymi palcami za wiele nie zdziałasz. No chyba, że umiesz robić w rękawiczkach, ale to i tak kosta
  
 
Cytat:
2009-09-15 12:36:52, JaRabbit pisze:
Jedyną durnotą,jaką mogę ci polecić to wymyj dokładnie z kurzu i innych syfów przewody WN, cewkę zapłonową i kopułkę. I wyczyść i nasmaruj klemy w akumulatorze.


Dziękuje o taką właśnie odpowiedź mi chodziło krótko i na temat.Przewody wysokiego napięcia mam zamiar wymienić.A takie rzeczy jak opony zimowe czy płyn zimowy do spryskiwacza itp. to każde dziecko myśle że wie że się to wymienia.Chodziło mi bardziej o sprawy zawieszeniowe bo wiadomo że droga hamowania jest dużo dłuższa w zimie a wybieram się wkrotce na kanał do kolegi więc chce skorzystać z okazji . Dlatego właśnie pisałem o sprężynach,bębnach,ewentualnie sprawdzeniu tarcz,amorków i ewentulanych luzów róznego rodzaju .Reasumując drażliwy temat po poście kolegi sta3x63 widać że można pomóc bez zbędnej drwiny i za to mu dziękuje.
  
 
Cytat:
2009-09-15 15:31:19, rudi pisze:
ważne żeby te pióra miały się czego trzymać


Zapewniam Cię że moje auto ma sie bardzo dobrze więc lepiej sprawdź czy u ciebie się wszystko trzyma i jest na swoim miejscu.Bo coś mi się wydaje że jakbyśmy staneli w szranki to połknął bym cię bez mrugnięcia okiem zarówno pod względem estetycznym jak i mechanicznym.Bo zauważyłem że lubisz dogryzać ludziom ale mnie to nie bierze za spokojny jestem .
Korzystając z okazji żeby post nie był zbyt wrogi chciałbym podziękować Panu Kisztanowi za pomóc w doborze lakieru (91L Strieborna metaliza )