Konserwacja belki [126]

witam... kupiłem dzisiaj belkę tylną nówke do malushka i nie mam pojęcia, jak mam ją zakonserwować od środka (tzn profil zamknięty... macie jakieś pomysły??

usmiechasz sie do kolegi z klubu który ma kompresor i konserwujecie

kurde on nei mówi o baranku !!!!!!!!!!!!
baranek na zewnatrz.
widynkowi chodzilo o srodek belki i to sie robi gumozolem czy czyms takim - ja to robiłem pistoletem i fruuuuu.

konserwacją środka zajmę się jutro (a własciwie już dzisiaj) mam nadzieję...
póki co zająłem się stroną zewnętrzną.. nie dawałem baranka, bo koleś powiedział mi, że znacznie lepsza będzie jako podkład minia tlenowa /reaguje z blachą, a nie tylko osiada/. pomalowałem wszystko, do środka też trochę wlałem.. przepolerowałem to papierkiem 320 i teraz sprayuyę.. tak się zastanawiam, jak to się robi fachowo - chyba się daje jeszcze jakąś szpachlę na minię, bo mnie strasznie zapycha papier (odczekałem 5 godzin od pomalowania).. wychodzi w sumie nienajgorzej, choć nie przykładam się do polerki tej minii jakoś szczególnie - belka i tak nie jest na widoku (tylko niech nikt nie pomyśli, że robię jakieś druciarstwo )
p.s. dobierałem lakier na oko i wybrałem za jasny



[ wiadomość edytowana przez: widynek dnia 2003-08-27 00:46:53 ]

czerwonego lakieru brakło i za namową łukasza c miast kupić kolejną puszkę, kupiłem baranka w sprayu i pokryłem całą belkę kilkoma warstwami. to jest dość "miękkie", ale generalnie wyszło bardzo ładnie