Przegub wewnętrzny - Samara

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czesc
Zaczal mi pukac przegub wewnetrzny (ten od skrzyni biegow,oska dostala duzego luzu),mam pytanko odnosnie tego jak go wymienic, i czy duzo z tym roboty.
P.S Mowa oczywiscie o samarze.
Dzieki
pozdro
Jarek



[ wiadomość edytowana przez: dcnt dnia 2005-02-06 18:33:00 ]
[ powód edycji: korekta tytulu ]
  
 
roboty troszkę jest ale wprawnemu mechanikowi nie powinno więcej zejść jak 30min. o ile dobrze pamiętam to trzeba odkręcić piastę żęby wyciągnąć półoś z niej a potem wystarczy wyszarpnąć całą półoś ze skrzyni biegów razem z przegubami. możliwe że jest jakiś inny sposób ale kumpel w moim bolidzie tak robił. a jak już wymieniać to obie naraz, mniej kłopotów na przyszłość. warto się za wczasu zaopatrzeć w nakrętki na oś piasty i uszczelaniacze do skrzyni biegów, opaski zaciskowe jeżeli nie ma w komplecie z przegubami. no i oczywiście w porządny odrdzewiacz, u mnie nie miały śruby zbytniej ochoty sie odkręcić.
  
 
Piaste na pewno musisz odkręcić aby wyciagnąć przegub, to pewne. Wewnętrzy przegub dość łatwo sie wy/montuje (w porównaniu do zewnętrznego), chociaż jest troszke roboty przy tym. przegób wewnętrzy zabezpieczony jest pierścieniem osadczym przegubu wewnętrznego . Jest to podobne do spręzynującej przecietej podkladki i łatwo można ją zdjąć i założyć. Póżniej całą półoś można swobodnie wysunąć z przegubu, na niczym więcej się nie trzyma.
Ale nie jestem pewien czy to co u Ciebie stuka to wewnętrzy przegub, według mnie to zewnętrzy , ten rzy kole.Wewnętrzy działa tylko w jednej płaszczyżnie i jest wymieniany baaaaaaaardzo żadko. Natomiast ten przy kole- zewnętrzy szybciej sie zużywa , a p strykanie to na pewno przegub zewnętrzny( i na pewno pstyka przy skręcie- postać bardzo bardzo zaawansowana to pstrykanie przy jeżdzie na wprost)
  
 
Witam. U mnie stukało przy ruszaniu do przodu i przy ostrym skręcaniu. Przeguby przy kole wyminiłem i przy skręcie jest cichutko. Ale przy ruszaniu do przodu pozostało "łup" więc będzie to z pewnością wina przegubu przy skrzyni. A swoją drogą może orientujecie się w cenie tegoż ustrojstwa...
  
 
witam.
Problem ten poruszyłem na forum auto-lada ale został bez odpowiedzi więc próbuję tutaj:
ostatnio wymieniałem przegub wewnętrzny prawy w mojej samarze 21093 z 1990 roku i okazało się że między osią przegubu zakończoną frezami z zawleczką wchodzącą w skrzynię biegu a skrzynką mechanizmu różnicowego jest luz (przegub nie siedzi sztywno w skrzyni biegów), moja oś ma średnicę 21,5mm, natomiast średnica wewnętrzna otworu w skrzyni biegów w który powinna wejść ta oś wynosi 22,2mm, czy takie wymiary są normalne, może mam przegub nie od tego modelu?, może jakiś bubel?, może z lewej strony? może otwór w skrzyni biegów się wyrobił? ponadto wydaję mi się że ta oś jest troszkę za długa. Dodam jeszcze że jeżdżę na takim stanie rzeczy i samochód przy określonych prędkościach wpada w drgania. Może ma ktoś taki przegub i poda mi prawidłową średnicę tej osi.
  
 
posadziłem ostatnio przeguby wewnetrzne,czy kupywac nowe czy używane ze szrotu?i ile ta "impreza" kosztuje?
POZDOR BY KAMIL
  
 
nio u mnei dokałdnie koszyczek pękł i kulki sie posypały i teraz nie ma jazdy.nio a jak myślicie kupic nowe przeguby czy mozna ze szrotu używane ?
POZDRO BY KAMIL
  
 
Hmm uzywane, a skad wiesz ze sie nie rozsypia po 100 km ??

Nowe okolo 100 PLN lub moze cos wiecej, nie wiem dokladnie jaka jest cena wewnetrznych, one sie nie zuzywaja tak szybko, raczej chyba warto w nowe zainwestowac. Takie moje zdanie
  
 
ahi nio dzieki,Twoja opinie bede brał pod uwage
POZDRO BY KAMIL
  
 
Cytat:
2005-02-06 18:40:32, dcnt pisze:
Hmm uzywane, a skad wiesz ze sie nie rozsypia po 100 km ?? Nowe okolo 100 PLN lub moze cos wiecej, nie wiem dokladnie jaka jest cena wewnetrznych, one sie nie zuzywaja tak szybko, raczej chyba warto w nowe zainwestowac. Takie moje zdanie


I dobrze sprawdzić czy aby wewnętrzne bo te aby są bardzo trwałe. Był gdzieś podobny temat i okazało się że to jednak zewnętrzne. Szkoda kasy.
  
 
witam!
dziś odkryłem,że osłona przegubu wewnetrznego jest rozerwana na całym obwodzie.wnioskuje z tego że sporo czasu tak jeżdziłem ...ponieważ nie słychać żadnych trzaskow i stukow ,w związku z tym mam 3 pytania:
1.czy warto wymieniac samą osłone?[jaka jest szansa,że przegub jeszcze chwile pochodzi]
2.czy są jakieś słyszalne objawy uszkodzonego przegubu wewnetrznego?
3.czy możliwe jest ew.założenie osłony w warunkach domowych i skorzystanie z pomocy fachowca dopiero gdy padnie przegub?
pozdrawiam!



[ wiadomość edytowana przez: wlad dnia 2005-05-26 17:00:54 ]
  
 
1. przegub wewnetrzny wytrzymuje znacznie wiecej niz zewnetrzny, dziala tylko w jednej plaszczyznie i szansa ze pochodzi jest moim zdaniem dosc duza

2. podobne do zewnetrznego, jakies zgrzyty itp powinno byc tez odczuwalne na kierownicy

3. zalozenie z tego co wiem wiaze sie z demontazem przegubu,- zalozenie w warunkach domowych, hmm jesli dasz rade wymienic sam przegub to i oslone zmienisz
  
 
dzieki za rzeczową pomoc!
  
 
witam..

wrocilem z przegladu technicznego z przykra wiadomoscia.. okazalo sie ze mam peknieta oslone przegubu napedowego - w srodku jest juz sucho co znaczy ze przegub pracowal przez dluzszy czas prawdopodobnie bez smarowania.. (moze z tad to buuuuczenie podczas jazdy).. mam kilka pytan..

1. chcialbym wymienic ten przegub, ale znalazlem info ze sa 2 - wew, i zew.. rozumiem ze ten przy oslonie to wew, a ten przy kole to zew.. czy przy uszkodzonej obudowie gumowej do wymiany kwalifikuja sie obydwa ??

2. czy jesli juz wymienia sie przegub po jednej stronie nie wartoby wymienic go tez po drugiej stronie, tzn komplet na prawym i lewym kole ??

odstawiam dzis autko do warsztatu, mam nadzieje ze odbiore do piatku ... wrrrrrrrrrrr - moja kochana biala skarbonka, i to akurat przed samym zlotem... ehhh
  
 
Przeguby zmienia sie parami, jesli zmieniasz lewy to zmien rowniez prawy. Koszt jednego w pobliskim sklepie 130zl.

Ja zmienilem tylko jeden z braku kasy wtedy, a dwa tygodnie pozniej sypnal sie drugi, moze przypadek, ale mechanik radzil wtedy zmieniac obydwa, wiec chyba cos w tym jest
  
 
Cytat:
2005-09-07 09:12:09, dcnt pisze:
Przeguby zmienia sie parami, jesli zmieniasz lewy to zmien rowniez prawy. Koszt jednego w pobliskim sklepie 130zl.


no wlasnie.. i o to chodzilo - choc i tak chcialem wymienic obydwa.. u mnie koszt jednego to 102zl.. + 60 wymiana... zastanawiam sie tez nad wymiana tych zew.. bo jak sie okazalo to moje autko wszystko jeszcze ma oryginalne tak jak zamontowano w fabryce...

hehehe.. 13 lat bez wymiany przegubow i polosi... to moze jakis rekord ??? ))))))
  
 
humel u mnie 17 lat i dalej sie trzyma
  
 
Cytat:
2005-09-07 09:47:44, Trax pisze:
humel u mnie 17 lat i dalej sie trzyma


Przegub
  
 
autko stoi w serwisie i prawdopodobnie jeszcze dzisiaj odbieram, a jak nie to jutro z ranca yuppi... oby tylko przy okazji tych przegubow cos jeszcze nie wyskoczylo...

dzieki za podpowiedzi
  
 
andrzej jakby autko stalo 10 lat w garazu to tez by tyle wytrzymalo