ESPERO - SPRZEDAŻ

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich.
Chciałbym poruszyć pewnien temat, który od pewnego czasu chodzi mi po głowie, a mainowicie chodzi o sprzedaż esperaków.
Ja swoim wiśniowym bolidem jeżdże od 1,5 roku udało mi się kupić samochód bezwypadkowy z książką serwisową ma nastukane 70 tys
i jego stan jest bardz dobry, ale zanim znalazłem taki egzemplarz to ho ho ho............
troche sie naszukałembywałem na giełdzie, w komisach w internecie
i niewiadomo gdzie jeszcze i szczerze mówiąc to był jedyny samochód do kupienia. Zastanawiam się dlaczego nabywcy esoerakó nie są chętni do ich sprzedaży, przecież są inne nowsze bezpieczniejsze samochody, cekawe co myślą o tym nabywcy esperaków czyli Wy...........
  
 
Odpowiedź jest prosta - w tej cenie nie kupi się nic porównywalnie wygodnego, obszernego, dynamicznego, wyposażonego.
  
 
Cytat:
2003-08-30 19:29:17, -JACO- pisze:
Odpowiedź jest prosta - w tej cenie nie kupi się nic porównywalnie wygodnego, obszernego, dynamicznego, wyposażonego.

Z tą dynamiką to Jaco troche przesada

Porównywalna jest Xantia, musi być of coz starsza o 2-3 lata.

A w mojej opinii. Całkiem udany dupowóz nie Adminek Nie bez wad, ale za tą kase, można je mu wybaczyć, nawet trzeba
  
 
Cytat:
Z tą dynamiką to Jaco troche przesada



no fakt rakieta to to nie jest, ale dynamiką można już to nazwać.
Co do Cytrynki (3 lata starszej) to byłby to rocznik ok. 1994 - 1995. Dla Francuza to już trochę dużo..... (ale te zawieszenie - mniammmmm)