[s] Instalacja gazowa, przeglad oc + polonez gratis ;d

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco





OC ma jeszcze długo, przegląd do lutego, lata tyra i nie narzeka. Sprawne LPG lovato z ważną butlą do 2012. Silnik nawet w bdb stanie ; o Pozatym trochę strupowaty, ale nie ma co wymagac a cena też niewielka ; d

Ogólnie jedzie, hamuje, trąbi skręca itp

Kupiłem, bo potrzebuje czymś wozic dupe aż naprawię dupowoza po zderzeniu bocznym z bezszczelnie wysokim krawężnikiem. Prawdopodobnie przed świetami mój ford będzie do użytku, więc to będzie do sprzedania, wystawiam już tera.


Ja dałem 850zł + wizyta u gazownika 80zł + inne pomniejsze pierdoły

Chcę 700 i można go brać :mrgreen:


Poldek wczoraj był dwa razy w KrK tyrając w trudnych warunkach na oblodzonej drodze przez Olkusz, robiąc łącznie ponad 300km i dał radę koncertowo
  
 
Final a moge dac Ci w rozliczeniu swojego maluszka?+ doplata? bo potrzebuje dupowoza z podtlenkiem lpg
  
 
Puszczę Ci go za 500 jak dołożysz do tego jakieś w miarę takie Zimówki '14 ; d

Tobie akurat będzie pasować, bo jest na blachach SO więc odchodzi koszt przy rejestracji ; d
  
 
Kurde mialem zimowki 14" niestety sprzedalem bez zimowek jaka kwota by Cie interesowala?Bo mysle ze dla klubowicza spuscisz cos jeszcze z tych 700zl
  
 
Cytat:
Ja dałem 850zł + wizyta u gazownika 80zł + inne pomniejsze pierdoły

Chcę 700 i można go brać



Juz spuscilem

Jestem na nim i tak do tyłu z deka. Myślę że to i tak nie dużo, jak na jeżdzący, opłacony dupowóz co prawda wydaje szereg ciekawych dźwięków ( np most nie wyje, śpiewa, a jak się odpowiednio operuje gazem, to i melodyjkę można wygrać na nim ) troche trzeszczy, fajnie się kołysze ale tyra bezproblemowo i w zasadzie nie ma za co zabrać dowodu Przegląd ma
  
 
Dobra Final jak pogonie swojego obecnego dupowoza(maluszka)to odezwe sie do Ciebie obys jeszcze mial tego poldona no chyba ze interesuje Cie zamian na malucha + doplata z mojej strony?
  
 
ale po co mie on ?

Poldożera kupiłem, bo mój dupowóz stoi z preclem zrobionym z belki z tyłu przez krawężnik, a potrzebuje czymś dupę wozic na czas naprawy ( myślę ze do konca przyszlego tygodnia go zrobię )

Maluch mi nie potrzebny
  
 
Ok wiec szybko szukam zyda na mojego maluszka
  
 
polecam Otomoto ; d

Właśnie byłem się przejechać, mróz złapał, a poldek pali bez wiekszego problemu Git maszyna
  
 
Nowe inwestycje w poldku na dzień dzisiejszy - zmieniłem na wszelki wypadek płyn chłodniczy

up
  
 
Panowie nikt nie chce polda z gazem i dluuugim OC za cene malucha ?

Tyra bez problemów, mrozy -18 a ja siadam rano, odpalam i jade do pracy
  
 
2tyś km przetyrane bezproblemowo

nikt nie chce ?
  
 
za 100 zł pozbedę ci sie problemów
  
 
Cena jak za takie padlo troche duza ja roventa za 600 oddalem a ostatnio z kolega kupilismy polda caro po pierwszym wlascicielu z przebiegien uwaga 3 tys km za 450 tydzien go katowalismy i dopiero padl
  
 
Szkoda ze Ciebie kurwa nikt nie pokatowal i nie padlem przynajmniej nie chwalilbys sie swoja glupota

Zeby nie bylo oftopiku to narazie Final musze Ci podziekowac
  
 
Cytat:
2009-12-25 14:48:13, JOZEF_STALIN pisze:
za 100 zł pozbedę ci sie problemów



do lipca mam OC wiec żaden problem

za 100 to Ci dam z niego zapas aku i wunderbauma dorzuce

[ wiadomość edytowana przez: Final dnia 2009-12-25 17:42:06 ]
  
 
Cytat:
2009-12-25 15:32:55, kuras180 pisze:
Cena jak za takie padlo troche duza ja roventa za 600 oddalem a ostatnio z kolega kupilismy polda caro po pierwszym wlascicielu z przebiegien uwaga 3 tys km za 450 tydzien go katowalismy i dopiero padl

to jesteś do tyłu jakieś 6-8k pln-ów
  
 
Cytat:
2009-12-25 17:41:13, Final pisze:
do lipca mam OC wiec żaden problem za 100 to Ci dam z niego zapas aku i wunderbauma dorzuce



Dawaj fure, bo siądę na tobie
A dupe mam ciężką
  
 
nje dam !

za 700zł owszem
  
 
polda chyba zostawie, bo piedole go sprzedawać za grosze. OC ma długo, niech sobie stoi. Funkcję Service Car'a pełni doskonale, dotychczas zdążył już holować 3 auta w tym 2 młodsze z deka Polonez ma wyj*bane na mrozy, dziury na drodze itp, chce jeździć i jeździ Silnik ma megazdrowy i jeszcze polata na moje oko ładnych kilka lat. Jak mam go sprzedać za 500zł to wolę go rozpierdolić przed końcem OC gdzieś na zadupiu, wyciągnąć silnik i skrzynie, i zadzwonić po OLMET ;d

A zapasowe auto się przydaje póki co, więc... jak ktoś będzie mieć konkretny zamiar i propozycję, wtedy pisać.

[ wiadomość edytowana przez: Final dnia 2009-12-30 21:37:57 ]