Weber 34 adf a jego wzmocnienie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich mam takie pytanko nabylem gaznik webera 34 do silnik 2.0 dohc i chcialbym go troszke podkrecic i slyszalem ze mozna wymienic w nim rozne cuda tylko ja sie kompletnie na gaznikach nie znam i nie wiem co moze zwiekszyc moc silnika a co moze zaszkodzic bardzo prosze o porade w tym temacie ?? pozdrawiam Michal
  
 
Nic specjalnego z tym gaznikiem nie wymyslisz, ma byc w pelni sprawny i tyle. Gardziele sa nie wymienne wiec za wiele nie zdziałasz w kwestji tuningu gaznika
  
 
czyli nie da sie podciagnac w zaden sposob mocy silnika poprzez ten gaznik ??
  
 
jak Ci się chce bawić to go sobie wypoleruj gardziele i trąbki venturiego - jak będziesz śmigał na benie to może pomoże... gardziele górne polerujesz ruchem okrężnym a dolne ruchem góra dół - na lustro...
Ja swój ładowałem papierem od P1000 do p3000 - pierwszym na sucho ostatnim na mokro, póżniej mycie i czyszczenie i jeszcze miękką mikrofaza do czyszczenia okularów (żona mnie prawie ukatrupiła za te mikrofaze)... nie wiem czy to coś dało... upierdzieliłem sie jak bura suka
  
 
a trabki daja jakis sensowny efekt czy raczej sa bo sa bo sie zastanawiam wlasnie widzialem pare rodzai trabek i jestem ciekaw jak one dzialaja ?? pozdro
  
 
wyjmij odpal może cię olśni po co są
  
 
ja w moim mam np.wlutowane pręty na krzyż w dyfuzorach i pare innych drobnych modow jak np.ręczne ssanie,korekcje gardzieli itp
  
 
Cytat:
2008-12-16 18:14:24, HEMIGTX pisze:
ja w moim mam np.wlutowane pręty na krzyż w dyfuzorach


Ile koni na tym stracił ??
  
 
Cytat:
2008-12-16 18:14:24, HEMIGTX pisze:
ja w moim mam np.wlutowane pręty na krzyż w dyfuzorach i pare innych drobnych modow jak np.ręczne ssanie,korekcje gardzieli itp



turbinka hemiego???

XsA
jak znajdziesz webera 34 dms - to zrób przekładkę dysz z dwójki - 34 dms jest w pełni mechaniczny - 2-ga przepustnica, ssanie, regulacja jest dość prosta... po tym jak spędziłem nad nim 2 dni doszedłem do takich wniosków... jak chcesz to daj jakiegoś maila to Ci wrzucę schemat i opis regulacji (po anglijsku)... proste jak budowa cepa...
  
 
moj mail michaladamusik@o2.pl prosze o schemat i jakies dodatkowe info
  
 
Ja mam w swoim 1.6 weber 34 i w sumie tylko wypolerowałem gardziele na lustro, w rozpylaczach dyfuzorów wywierciłem po jednej dziurce 1mm srednicy , duzo zabawy miałem z ustawienie wielkości dysz do mojego monte carlo ale po tygodniu zabaw z dobieraniem ich udało sie ustawic najlepsza optymalną opcje. I musze powiedzieć że efekt jest naprawde widoczny.
  
 
A wlasnie jak rozwiazaliscie kwestie ssania bo przeciez w df jest ssanie reczne a gaznik ma tam jakies ssanie automatyczne jak to przerobiliscie ?? pozdro
  
 
Cytat:
2008-12-18 13:24:13, XsA76 pisze:
A wlasnie jak rozwiazaliscie kwestie ssania bo przeciez w df jest ssanie reczne a gaznik ma tam jakies ssanie automatyczne jak to przerobiliscie ?? pozdro



ja mam gaźnior w pełni mechaniczny... nic nie rozwiązywałem...
ssanie Ci proponuję poprostu podłączyć - dwa węże jeden z rurki od p[ompy wody, drugi w powrót z nagrzewnicy... i regulacja śrubką... sprawdź czy membrana na pompce od ssania jest OK - bo to ważna sprawa, żeby działało jak należy...
jutro Ci podrzucę schematy na maila bo w robocie nie mam
  
 
już kupiłem ten gazior z tymi drutami ale sądząc po pomyśle właściciel miał na myśli oszczędność paliwa
  
 
ssanie automatyczne na ręczne zmienia się dziecinnie prosto.
trzeba wywalić kopułkę z bimetalem i do tej wajchy przymocować linkę ssania z kabiny. i już.

Ja polecam, po automatyczne ssanie decyduje za Ciebie jaką mieszankę podać ,a tak masz pełną kontrolę. A na gazie to już bezwględnie konieczne, bo klapa jest za palnikiem.
  
 
Cytat:
2008-12-18 20:35:27, jacmund pisze:
ssanie automatyczne na ręczne zmienia się dziecinnie prosto. trzeba wywalić kopułkę z bimetalem i do tej wajchy przymocować linkę ssania z kabiny. i już. Ja polecam, po automatyczne ssanie decyduje za Ciebie jaką mieszankę podać ,a tak masz pełną kontrolę. A na gazie to już bezwględnie konieczne, bo klapa jest za palnikiem.




bez sensu moim zdaniem. Po pierwsze przepustnica rozruchowa przymyka gardziel, ale nad rozpylaczem benzyny, tam wiec wzrasta podcisneinie i w ten sposob realizowane jest wzmobacenie mieszanki. Ale to nie przeszkadza gazowni działać, bo mikser jest nad przepustnicą rozruchową (która nigdy nie jest domknieta szczelnie do konca, a przy wzroscie obciazenia jest otwierana silownikiem pull down). Jeśli komuś tak bardzo ta przepustnica przeszkadza mozna wkrecic wkręt (jest gwint w korpusie) i ustalic jej położenie spoczynkowe.

Pozatym automatyczne ssanie reguluje wolnymi obrotami przez uchylenie przepustnicy głównej. Wyłączenie ssania (czy to linką czy przez obrót bimetalu) spowoduje spadek obrotów i gasniecie na zimno.


Pozatym bimetal sie nie psuje, mozna co najwyzej nieco mocniej go napiąć ale to jeden z najmniej zawodnych elementów tego gaznika. Gdybyscie wykombinowali skąd wziąć przeponke pull - down to co innego, ale wywalanie bimetalu? po co?


Jak komus tak bardzo to podgrzewanie cieczą przeszkadza, mozna załozyc bimetal podgrzewany prądem ( np z webera od sierry/scorpio). Ale linka?
  
 
No mnie ogolnie podgrzewanie ciecza nie przeszkadza gazu nie posiadam wiec mnie ten temat nie boli.Wiec skad tylko wyczarowac ta ciecz ?? z pompy wody i czego jeszcze tak jak ktos pisal nagrzewnica ??
  
 
z ukladu chlodzenia. z jednej strony z rurki pomiedzy nagrzewnicą a pompa wody, z drugiej z krucca w kolektorze ssącym. Czyli tak jak to fabrycznie wyglądało
  
 
wiem, że ssanie odpowiada również za położenie przepustnicy głównej, ale sterując ssaniem za pomocą linki nie trzeba od razu w ogóle go wyłączać, tylko stopniowo, silnik więc nie gaśnie.

Jeżeli chodzi o gaz, to pewnie masz racje. W każdym razie u mnie jak miałem automatyczne ssanie na zimnym silniku na gazie nie chciał za bardzo chodzi i przyczyny upatrywałem w zamkniętej klapie ssania. Może błędnie..
  
 
ja się wogóle pozbyłem "klapek" zostawiłem jedynie działające cięgna do siłownika pul down + wydłużone (rozprostowane) cięgno od ssania tak, żeby wychylało przepustnice mocniej - i wsio działa jak należy