Wal o wykorbieniu 77mm

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam jakis czas temu kupilem wal o wykorbieniu 77mm. Ma on jeden spory mankament, wazy 12,5 kg. W porownaniu do seryjnej wagi wału ok.4,5 kg to jest prawie 3-krotna roznica, zastanawiam sie wiec czy to wytrzyma blok silnika? i jak to bedzie wogole jezdzic?
  
 
A skąd masz taki wał?
  
 
https://www.motonews.pl/forum/?op=fvt&t=188694&c=53&hq=77mm&f=25
  
 
No skoro to robił Świątek to raczej jest to przemyślane rozwiązanie...
  
 
jaka jest gwarancja ze faktycznie robil to Swiatek? a moze zrobil, nie wyszlo i dlatego sprzedal?
pytam Chlopaki o Wasze doswiadczenia i wiedze. bo wiekszosc osob podpowiada mi zeby tego nie wkladac.
  
 
spójrz na to tak:
chcesz włożyć w malca dodatkowe 8 kg żelastw na sam tył,
lepiej wrzucić te 12,5 kg z przodu do bagażnika i pozostań przy seryjnym wale - będzie się lepiej prowadził
  
 
Tee, wujek dobra rada

-----------------
--=RACE TECH=--
  
 
a tak troszkę poważniej
zastanów się jak to się będzie wkręcało na obroty - o ile w ogóle,
a jak się wkręci to już trudno będzie go zatrzymać
  
 
jak patrze na foto tego wału to raczej nie wygląda to jak przemyslana robota, raczej jak partyzantka wycinana palnikiem z kawałk zelaztwa...
  
 
Swiatek twierdzi ze wykonal pare takich walow.
  
 
Może ma zintegrowane koło zamachowe
  
 
mój wał
miałem podejsc do tematu ale bałem sie tego wsadzic bo wytrzymałośc bloku w maluchu ma swoje granice.
sprzedałem temu co od niego kupiłes

Trza by powzmacniac/obspawac cały blok i koniecznie pilnowac zeby sie to wysoko nie kreciło. do tego jak na moje oko na pierwsze odpalenie założ seryjne graty w miare mozliwosci bo szkoda zeby Cie az tak bardzo szarpneło po kasie jak sie rozwali..
  
 
Cytat:
założ seryjne graty w miare mozliwosci bo szkoda zeby Cie az tak bardzo szarpneło po kasie jak sie rozwali..



majki to podsumowales dyskusje konkretnie tylko trochę mnie to dziwi...jaki sens ma zakladanie wiekszego wykorbienia skoro nie wolno tego krecic...blok aluminiowy w malcu tez nie jest przyzwyczajony do przenoszenia obciązen od takiej masy wirującej, nie wiadomo co by wyszło bokiem trochęto za siermięzne i za ciezkie moim zdaniem
  
 
No chyba że to poprostu nie jest wykończone.

-----------------
--=RACE TECH=--
  
 
ale ale, masa to jeszcze nie wszystko, pytanie jak to jest wyważone, silnik z malucha z natury ma za lekką przeciwwagę, więc każde przedłużenie wykorbienia jeszcze ten stosunek popsuje.
Żeby to było dobrze zrobione należy właśnie dociążyć przeciwwagę.
Poza tym to że dużo waży to jeszcze nie wszystko, jeśli ta masa jest blisko osi wcale nie musi działać jak ciężkie koło zamachowe. Przypominam że moment bezwładności zależy od kwadratu promienia.
  
 
wszystko fajnie gdyby to bylo zwiekszenie masy o 50 %, a nie o 150%...promień nawet jakby był mniejszy niz w serii to masa zrobi reszte
  
 
a ktos w praktyce cos takiego widzial/montowal?
  
 
tak ja widzialem wywal wal na allegro albo skup złomu nie dosc ze gowno ciezkie to nie dawalo sie tego wywazyc . Chlopaki ze starej iwicznej meczyli sie z tym pare godzin i dali za wygrana a chyba jezdzi tam cala wawa i okolice na plan głowicy czy wywazenie walu etc.........
  
 
le z kolei producent tego Walu, czyli pan Swiatek, mowi ze powinno to hulac tylko wlasnie trzeba to dobrze wywazyc jakos w poziomie, rze mz tlokami itp itd.
  
 
jak by co to go moge odkupic
Ale tak jak mowil pavlus - seryjny wal jest niedowarzony to raz a dwa moment bezwladnosci zalezy od promienia (proporcjonalnie jesli pamietam) wiec nie skreslal bym go od razu. Znaczy - nawet bym na niego nie spojrzal ale jak robil go Swiatek to jest cien szansy ze moze jednak dziala? Trzeba by pomierzyc.

[ wiadomość edytowana przez: jaqo dnia 2010-01-20 18:41:35 ]