Silnik 1.4 k16 i 1.6 k16 zmiany

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam mam pickupa z silnikiem 1.4 rovera lecz jednostka jest padaka ;/ moge kupic silnik 1.6 na tym samym bloku czy ktos przerabial taki temat co nie pasuje i tak dalej ? moze ktos cos wie ? napisalem na forum z roverow ale cisza jak narazie ;/a nie ukrywam ze jest mi potrzebna szybka odpowiedz
  
 
jesli masz juz 1.4 w kancie to 1.6 zamontujesz bez problemu, nie wiem tylko jak z kompem - jesli ten silnik 1.6 ma taka sama ilość brakujących zębów do czujnika polozenia wału i są one w tym samym miejscu to załóż kompa i wtryski od 1.6. Kolektory, dekiel zaworów, łapy silnika, koło zamachowe i pare jeszcze pewnie innych dupereli musi isć z Twojego 1.4.
Zobacz czy w tym 1.6 jest łożysko w wale na wałek zdawczy skrzyni biegów ale z tego co wiem to 1.6 maja łożyska.

Nie jestem pewien ale wszystko powinno sie zgadzac przy 1.6 - przy 1.8 jest wiecej schodow.

[ wiadomość edytowana przez: jaqo dnia 2009-09-30 02:10:44 ]
  
 
tu jest conieco
  
 
a co temu motorowi sie stalo ze jest kupa?
  
 
pewnie sie wysrał
  
 
Osprzęt - kolektory, alternator i takie tam zostają z 1.4.
Wtryski w 1.6 są inne, jak możesz to załóz te z 1.6.
Komputer teoretycznie też lepiej z 1.6. Musisz do tego mieć albo wiązkę od 1.6, ale przelutować wtyczkę, do kompa, bo w kompie roverowym jest zupełnie inna wtyczka niż w tym z poldorovera.
Sprzęgło nie pamietam na 100%, ale chyba wo roverze 1.6 jest 200 mm, a w poldoroverze 190 mm. Wiec mozesz zostawić to z poldorovera, ewentualnie razem z zamachem (na zamachu uczywiście są "znaki" do czujnika położenia wału, ale chyba takie same w obu silnikach).

Generalnie jestem na 97% pewny że zdecydowana większosc tego co napisałem jest prawdą, bo sam rozkninialem temat jakiś czas temu, moglem ewentualnie się w jakimś szczególe pomylić.
  
 
ciekawe ze wtyczka inna, nawet w poznym landrowerze z nowszym kompem jest taka sama Problemem moze byc immo ale to tez nie straszne - troche lutowania.
  
 
czemu sie silnik zejsral ? bo jakis amator skladania silnikow poskladal caly silnik na sylikonie tam jest glowica i na to przychodzi nakladka ze stopkami na walki gdzie idzie kanal olejowy zostalo to tak umiejetnie zasylikonowane ze olej na walki nie szedl pierscienie maja takie luze ze szok ;/ walu sie juz nie da przeszlifowac totalna kapa poprostu
  
 
kupuj 1.6 albo 1.8 odrazu.
  
 
Cytat:
2009-10-01 00:00:33, jaqo pisze:
ciekawe ze wtyczka inna, nawet w poznym landrowerze z nowszym kompem jest taka sama



A to menda z niej, jak ja patrzyłem na nią to udawała inną . Ale faktycznie, wlasnie sie przyjzałem i taka sama jest :]

Jest sens kupować silnik 1.6 za 1500 zł, dla kilku koni więcej niż 1.4 za 500 zł ? (zakładając że nie chcemy dłubać)
  
 
mam silnk 1.6 do wziecia za 1100 zl goly lub za 2 klocki komplet ze skrzynia i calym osprzetem byl sprowadzony z angli do testowania rozrusznikow z fabryki tyle ze 2 lata stoi i nie ruszany przez 3 miesiace byl ruszany tylko tak ze mysle ze sie oplaca
  
 
za 1100 kupilem 1.8 a roznica jest duza, niby pare koni ale przebieg mocy i momentu 100x lepszy. Kant na moscie 4.1 z 1.4 silnikiem jest wolniejszy od polda 1.8 most 3.9 - a pold jest ciezszy... no i jezdzi sie duzo przyjemniej
  
 
jak 1.8 to tylko turbo
  
 
Temat w sam raz dla mnie .

Silniki serii K16 są mechanicznie kompatybilne. Samo wsadzenie to tzw "Pan Pikuś". Przekręcamy łapy, kolektory i alternator z 1,4. Moze być drobna różnica w łapie silnika pod kolektorem ssącym. Wszystko zależy czy 1,4 był w tzw. starym czy nowym bloku. Ale dwa podcięcia i jedno szlifowanie na bloku załatwia sprawę. Kolektor ssąsy z rovera jest plastikowy ale obrócony w niewłaściwą stronę. Wsadzenie go jest nie warte zabawy. Lepiej wypolerować i spasować aluminium z poldka. Kolektor wydechowy w poldoroverze to porażka na całej linii. Najlepiej zastąpić go kolektorem rurowym z rovera. Najmniej zabawy jest z kolektorem 4w1 z późnych roverów (z katalizatorem) ale i takie 4w2w1 ludzie wkładają.

Koło zamachowe zależne jest od zastosowanej elektroniki. w 1,4 brakuje 2 zębów pod PWK. W roverach po 95' nie ma już 4 zębów i jest już zaimplementowany immobiliser.

Sama elektryka bazuje na tych samych czujnikach we wszystkich wersjach silnikowych z kopułką WN. Późniejsze wersje mają już podwójne cewki i dodatkowy czujnik fazy rozrządu. Ale i te da się wsadzić pod elektronikę z 1,4 tylko w wałku ssacym trzeba nabić króciec palca rozdzielacza WN. Najlepiej byłoby dać kompa z 1,6 ale i na 1,4 z wtryskami o większej wydajności (ok. 170-180ccm) powinno z powodzeniem latać.

Sprzęgło w poldku ma 190mm ale z powodzeniem wchodzi sprzęgło 200mm z rovera. Zaleta większego docisku to zdolność do przenoszenia znacznie większych obciążeń. W seryjnym 1,4 przy ostrej zabawie sprzęgło było łatwo upalić. Z dociskiem 200mm sprawa będzie mniej prawdopodobna. Powiem tyle że w moim 1,8 mam docisk 200mm z rovera i przenosi w normalnych warunkach ponad 190Nm (sprawdzone na hamowni )

Ceny samych silników drastycznie spadły. jak zaczynałem badać temat to 1,8 kosztowały 3000 a 1,6 ponad 2000. Teraz można wyrwać za 1000-1700 silnik w bardzo dobrym stanie.

Już 1,4 w 125 robi wrażenie na innych kierowcach. 1,8 na moście 4,1 to już masakra dla posiadaczy drogich kompaktowych plastików.

A jak się bawić to się bawić. Z 1,8 warto teżwsadzić skrzynię i wał z forda sierry i wtedy przeniesienie napędu mamy z głowy.

Zresztą co ja się będę rozpisywał. Na forum FSO-PTK są artykuły o wszystkim o czym tu pisałem.

PS. 1,8 turbo kosztuje chore pieniądze ale podejrzewam ze uturbienie i wystrojenie 1,8 N/A będzie kosztować podobnie...
  
 
witam mam Kanta z silnikiem 1.4 rovera chcę podnieść trochę koników bo robię go do kjsów co można zrobić w tym silniku żeby podnieść moc możne zmienić blok na 1.6 ? z góry dzieki
  
 
wsadz 1.6 lub 1.8 ale pamietaj ze lepiej byc w nizszej klasie.
reszte o rasowaniu rovera masz tu:
link
  
 
pytam z czystej ciekawości natchnięty artykułem z PTK apropo skrzyni ze sierry spiętej z roverem (kolega bocian pisze tam o swoich perypetiach z przerabianiem kołnierza skrzyni FSO-rover tak aby pasował na skrzynię ze sierry )

co stoi na przeszkodzie aby wykonać kołnierz skrzyni biegów ze stali tzn wyciąć dwa wzory jeden pasujący do bloku , drugi do skrzyni i połączyć to blachą o odpowiedniej grubości

  
 
Cytat:
2010-01-29 01:35:39, rafal125p pisze:
co stoi na przeszkodzie aby wykonać kołnierz skrzyni biegów ze stali



eee waga? Rover jest lekki i to jego glowna zaleta a ty chcesz go dociazac?
  
 
Cytat:
2010-01-29 09:57:36, jaqo pisze:
eee waga? Rover jest lekki i to jego glowna zaleta a ty chcesz go dociazac?



i tak napewno wyjdzie lżej jak ochapał i o niebo lżej jak złooo więc what is the problem???
  
 
Cytat:
2010-01-29 10:02:44, Furiosus pisze:
i tak napewno wyjdzie lżej jak ochapał i o niebo lżej jak złooo więc what is the problem???


A taki problem ze dociazanie czegos o duuzo kilo jest bez sensu?
Do normalnie jezdzacego auta nie ma sensu wrzucac srzyni od forda, do sportu nie wiem - moze jest lepsza. Ale jezeli budujesz samochod do sportu to nie wsadzasz metalowego kloca zamiast aluminiowego bo to mija sie z celem. Teraz pojales? Ludzie wywalaja szyby tapicerke, wszystkie zbedne srubki a tu nagle dokladasz nie weim 10 -15 kg?

[ wiadomość edytowana przez: jaqo dnia 2010-01-29 10:53:14 ]